Śpiąca królewna

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Gorzki Dziad

Śpiąca królewna

#1 Post autor: Gorzki Dziad » 16 lis 2011, 12:30

Śpiąca królewna

Hen przed wiekami w pałacu latem,
nie zachowując względów behape,
królewna wzięła w rękę wrzeciono,
będąc w tej pracy nie przeszkoloną.

Że uczyniła to ciut niedbale,
dotkliwie sobie ukłuła palec;
młody królewicz dziarsko doskoczył,
by jej udzielić pierwszej pomocy.

Marszałek dworu, gdy krew zobaczył,
natychmiast zgłosił wypadek w pracy;
a rzecz się działa krótko przed drugą
i to zgłoszenie trwało dość długo.

Wielką komisję trza było zebrać,
wszakże w pałacu ekspertów nie brak;
dzień się pochylił, na dworze ciemniej;
królewna rzekła: chyba się zdrzemnę.

Siadła na sofę, w królewskich szatach
i wnet zasnęła na długie lata;
znużona ciepłem, pałacem, władzą,
a tam eksperci radzą i radzą.

Śniła królewna, bujała w chmurach;
długo toczyła się procedura;
badano skutki oraz przyczyny,
dawno minęły wszelkie terminy.

Powymierali słudzy, dworzanie;
któż ma wypłacić odszkodowanie?
Park pałacowy zarósł jaśminem,
zamek po latach popadł w ruinę.

Aż do królewskiej złotej alkowy
wszedł syndyk masy upadłościowej:
Zbudził królewnę, skłonił się miło
i rzekł: roszczenie się przedawniło.

Twego królestwa już dawno ni ma
rządzi platforma? Liga? Rodzina?
Wieść przykrą jeszcze podać ci muszę:
Mocno stopniały twoje fundusze.

Bo notowania nie poszły w górę;
cienką mieć będziesz emeryturę.
W poprodukcyjnym wszak jesteś wieku;
może ci braknąc na zakup leków.

Zmartwiona życia swego jesienią,
królewna rzekła: cóż, czas to pieniądz;
za młodu kwitłam, błyszczałam złotem;
na stare lata mam tylko cnotę.

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: Śpiąca królewna

#2 Post autor: Sokratex » 16 lis 2011, 12:41

[quote="Gorzki Dziad"]Śpiąca królewna
Wolę, jak bluesujesz. Ale historia zabawna, jak ulał na plaster jesiennego dnia :)

:beer:

Gorzki Dziad

Re: Śpiąca królewna

#3 Post autor: Gorzki Dziad » 16 lis 2011, 13:04

Nie mozna cale zycie bluesowac.

DZięki za komentarz
:vino:

Wrzosowa
Posty: 32
Rejestracja: 04 lis 2011, 13:40

Re: Śpiąca królewna

#4 Post autor: Wrzosowa » 16 lis 2011, 13:14

A ja myślę, że można by do tego jakąś zgrabną melodyjkę, podwórkową kapelę w kraciastych czapkach - i już byłaby piosnka aż miło. ;)

Pozdrawiam, Wrzos.
Nawet jeśli straciłeś wiarę w marzenia, one wciąż wierzą w ciebie. /K.Michalak/

Gorzki Dziad

Re: Śpiąca królewna

#5 Post autor: Gorzki Dziad » 16 lis 2011, 13:20

Bo ja wiem? na piosenke chyba za dlugie.
To sie raczej nadaje do opowiadania przy ognisku lub na dobranoc :)
Dzieki za komentarz. :)

JSK
Posty: 361
Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28

Re: Śpiąca królewna

#6 Post autor: JSK » 16 lis 2011, 17:00

Na dobranockę dla niegrzecznych dzieci. Brawo Fredzie. :beer: :beer: :beer:

e_14scie
Posty: 3303
Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
Lokalizacja: Warszawa

Re: Śpiąca królewna

#7 Post autor: e_14scie » 16 lis 2011, 17:24

parę kanciastych szkiełek znalazłam, jak tu
młody królewicz dziarsko doskoczył,
by jej udzielić pierwszej pomocy.
jakby się urywała ciągłość
może
wtedy zamiast młody

Wielką komisję trza było zebrać,
nie podoba mi się użycie potoczne
może ci braknąc na zakup leków.
dodaj polski znak, ale to drobiazg
Zmartwiona życia swego jesienią,
:no:


poza tym, ze swadą :vino:
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!

Stanisław Jerzy Lec

_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Śpiąca królewna

#8 Post autor: Miladora » 16 lis 2011, 17:39

To teraz moja kolej. :)

- nie zachowując względów behape, - daj behape

- będąc w tej pracy nie przeszkoloną. - nieprzeszkoloną

- Że uczyniła to ciut niedbale, - a że zrobiła to ciut niedbale (większa spójność z innymi wersami)
- dotkliwie sobie ukłuła palec; - dotkliwie sobie pokłuła palec (bo powinno być "ukłuła się w palec")

- młody królewicz dziarsko doskoczył, - wtedy królewicz dziarsko doskoczył (królewicze zawsze w bajkach są młodzi)

- i to zgłoszenie trwało dość długo. - więc to zgłoszenie trwało dość długo (większa spójność)

- Siadła na sofę, w królewskich szatach - siadła na sofie w królewskich szatach (bez przecinka)

- zamek po latach popadł w ruinę.
Aż do królewskiej złotej alkowy - jak popadł w ruinę, to nie złota alkowa. Dawnej alkowy?

Bardzo mi się podoba, Dziaduś. Zgrabnie i dowcipnie, ale dopracuj, żebym Ci się nie śniła po nocach. :wrrr: :)

:vino:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: Śpiąca królewna

#9 Post autor: Ewa Włodek » 16 lis 2011, 20:16

no, i poczytałam sobie bejeczkę do poduszki, i pomyślałam, że wszak cóś Królewnie zostalo się - cnota mianowicie...Czyli - nie jest źle!!!
;) ;) ;)
Choć - jesli wiersz jest metaforą - to czy ja wiem, czy ta cnota jest, czy tylko się onaż chwali, że jest...
:beer: :beer: :beer:

Serdeczności posyłam moc
Ewa

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Śpiąca królewna

#10 Post autor: Leon Gutner » 16 lis 2011, 20:51

Fredzie - ty to każdą królewnę uśpisz . Zwłaszcza jak jej wypominasz nieznajomość BHP .
Ubawiłem się setnie jak to u ciebie . I puenta świetna .
Cnota królewny to też jakieś trofeum :cha:

Z podziwem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”