Pierwszy rozdział

[Leon Gutner]

Płynie przez pokój skulony wieczór
przystając tylko w czas obyczaju
mrokiem po cichu znowu mnie przeczuł
płomienie drgają

Ona się cicho układa z książką
na łóżku które na sen gotowe
pali się w blasku lampek tak mocno
nic mi nie powie

Wtulę się tylko w bezbarwne okna
kiedy ożyje nagle spragniona
przeczuje że to mnie tutaj spotka
w jego ramionach

Spokojnie zaśnie – a ja rozdziały
przerzucę wolno bo po literce
a kiedy wreszcie skończę cię cały
Jej już nie będzie

Wieczorze gościu – codzienny starcze
nad dniem się pastwisz że biedny mały
lecz zanim wszystko ziewniesz i zaśniesz
zapisz w rozdziały

[Bonifacio Sieczepia]

kiedy ożyje nagle spragniona
przeczuje że to mnie tutaj spotka
w jego ramionach

Zastanawiam się nad tym fragmentem...

Fikuśna klamerka z wieczorów.

[skaranie boskie]

Wieczorze gościu – codzienny starcze
nad dniem się pastwisz że biedny mały
lecz zanim wszystko ziewniesz i zaśniesz
zapisz w rozdziały

Bardzo pięknie.
Książka pisana o zmierzchu. Księga marzeń, rzekłbym.
Naprawdę piękny wiersz.

[Leon Gutner]

Zastanawiam się nad tym fragmentem...

Fikuśna klamerka z wieczorów.

A napiszesz mi Boni co ci wyszło w rozważań ?
Będę w stanie potwierdzić lub zaprzeczyć ich słuszność .

Dziękuję za zainteresowanie .

Książka pisana o zmierzchu. Księga marzeń, rzekłbym.

Tak myślisz Małpeczko ?
To może warto dopisać kilka rozdziałów - wszak to rozdział pierwszy
Bardzo dziękuję .

Z uszanowaniem wszystkim L.G.

[Nicol]

O .... Ja to bardzo liczę na kolejne rozdziały bo pierwszy wciągnął mnie bez pardonu i nie chce oddać

[Leon Gutner]

Nic się nie martw Nicolku . Jak nie Leo to następne rozdziały napisze życie

Dziękuję miło L.G.

[Ewa Włodek]

życie - jakiez ono nieraz rozdziały pisze! I takie, na które czekamy, i takie, jakich się nie spodziewamy, i takie, jakich byśmy za nic nie chcieli...


Poczytałam Cię, Leonie, przyjemnoscią...
pozdrawiam ciepło...
Ewa

[semiramida]

Rozdział za rozdziałem, wieczór za wieczorem, przytulenie za przytuleniem... Nieważne w czyich ramionach, ważne jest - płynąć i czytać czas...:))) semi.

[Leon Gutner]

Poczytałam Cię, Leonie, przyjemnoscią...
pozdrawiam ciepło...
Ewa

Przyjemność po mojej stronie .

Rozdział za rozdziałem, wieczór za wieczorem, przytulenie za przytuleniem... Nieważne w czyich ramionach, ważne jest - płynąć i czytać czas...)) semi.

Oj dla Leona raczej ważne w czyich ramionach .
Ale płynąć - płynąć tak

Z podziękowaniem wszystkim L.G.

[atoja]

wieczór otwiera rozdziały
a każde słowo tęsknotę...

masz swój styl Leo
trzeba się dobrze wczytać,aby pojąć