chrząszcz brzmi w trzcinie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
chrząszcz brzmi w trzcinie
bywa że cisza dźwięczy
jak rosa w sieci pajęczej
i delikatnie dzwoni
kiedy przechodzę koło niej
światło się w niej zawiesza
rozszczepia na barwy tęczy
i pewnie stąd tak brzęczy
już mnie zaczyna to męczyć
znam ciszę która koi
często uśmiecham się do niej
dokoła jednak hałas
mogłabym uciec od zaraz
zmywarka pralka lodówka
fortepian stara wirówka
dzwony się rozdzwoniły
ratunku nie mam już siły
nie brzęcz mi koło ucha
ja nie chcę zrozum nie słucham
cisza wszystko pochłonie
i wtedy będzie już po mnie
wersja poprawiona
bywa że cisza dźwięczy
jak rosa w sieci pajęczej
i delikatnie dzwoni
kiedy przechodzę koło niej
czasami jednak brzęczy
gdy się podwiesza na tęczy
jest wtedy roziskrzona
że można z zachwytu skonać
znam ciszę która koi
uśmierza ból z niepokojem
najgorszy bywa hałas
gdy w nocy wszystko "gra" naraz
zmywarka i lodówka
fortepian stara wirówka
nad ranem jeszcze dzwony
co chwilę głośniejsze tony
a ja tak lubię ciszę
mów głośniej nic cię nie słyszę
nie brzęcz mi koło ucha
ja nie chcę zrozum no słucham
jak rosa w sieci pajęczej
i delikatnie dzwoni
kiedy przechodzę koło niej
światło się w niej zawiesza
rozszczepia na barwy tęczy
i pewnie stąd tak brzęczy
już mnie zaczyna to męczyć
znam ciszę która koi
często uśmiecham się do niej
dokoła jednak hałas
mogłabym uciec od zaraz
zmywarka pralka lodówka
fortepian stara wirówka
dzwony się rozdzwoniły
ratunku nie mam już siły
nie brzęcz mi koło ucha
ja nie chcę zrozum nie słucham
cisza wszystko pochłonie
i wtedy będzie już po mnie
wersja poprawiona
bywa że cisza dźwięczy
jak rosa w sieci pajęczej
i delikatnie dzwoni
kiedy przechodzę koło niej
czasami jednak brzęczy
gdy się podwiesza na tęczy
jest wtedy roziskrzona
że można z zachwytu skonać
znam ciszę która koi
uśmierza ból z niepokojem
najgorszy bywa hałas
gdy w nocy wszystko "gra" naraz
zmywarka i lodówka
fortepian stara wirówka
nad ranem jeszcze dzwony
co chwilę głośniejsze tony
a ja tak lubię ciszę
mów głośniej nic cię nie słyszę
nie brzęcz mi koło ucha
ja nie chcę zrozum no słucham
Ostatnio zmieniony 19 lis 2011, 18:25 przez Malwina, łącznie zmieniany 1 raz.
Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: chrząszcz brzmi w trzcinie
Malwinko - bywało lepiej
Tylko tej urokliwości i delikatności kobiecej w wierszu znów nie brakuje .
I niech i za to
Z uszanowaniem L.G.

Tylko tej urokliwości i delikatności kobiecej w wierszu znów nie brakuje .
I niech i za to

Z uszanowaniem L.G.
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: chrząszcz brzmi w trzcinie
cisza, rosa w sieci pajęczej
i ta cała maszyneria z przedostatniej zwrotki
to chyba przepis na utrzymanie klimatu
o warsztacie nie wspomnę ...
i ta cała maszyneria z przedostatniej zwrotki
to chyba przepis na utrzymanie klimatu
o warsztacie nie wspomnę ...
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: chrząszcz brzmi w trzcinie
Dopracowałabym, Malwinko. 
bywa że cisza dźwięczy
jak rosa w sieci pajęczej
i delikatnie dzwoni
kiedy przechodzę koło niej – ta zwrotka ma 7/8/7/8 i rymy aabb.
światło się w niej zawiesza
rozszczepia na barwy tęczy
i pewnie stąd tak brzęczy
już mnie zaczyna to męczyć – rytm jest j.w., ale nie ma konsekwencji rymów.
znam ciszę która koi
często uśmiecham się do niej – 7/8, brakuje rymu do „koi”, powt. rymu „do niej”.
dokoła jednak hałas
mogłabym uciec od zaraz
zmywarka pralka lodówka
fortepian stara wirówka – te dwa wersy mają po 8 zgłosek, a powinno być 7/8.
dzwony się rozdzwoniły
ratunku nie mam już siły
nie brzęcz mi koło ucha
ja nie chcę zrozum nie słucham
cisza wszystko pochłonie
i wtedy będzie już po mnie – tu jest dobrze 7/8/7/8.
Czyli do dopracowania – zwrotka druga, rym w trzeciej, i drugi wers w zwrotce czwartej. Nie tak dużo.
A wiersz może być całkiem zgrabny, więc warto się z nim jeszcze pobawić.
Dobrego

bywa że cisza dźwięczy
jak rosa w sieci pajęczej
i delikatnie dzwoni
kiedy przechodzę koło niej – ta zwrotka ma 7/8/7/8 i rymy aabb.
światło się w niej zawiesza
rozszczepia na barwy tęczy
i pewnie stąd tak brzęczy
już mnie zaczyna to męczyć – rytm jest j.w., ale nie ma konsekwencji rymów.
znam ciszę która koi
często uśmiecham się do niej – 7/8, brakuje rymu do „koi”, powt. rymu „do niej”.
dokoła jednak hałas
mogłabym uciec od zaraz
zmywarka pralka lodówka
fortepian stara wirówka – te dwa wersy mają po 8 zgłosek, a powinno być 7/8.
dzwony się rozdzwoniły
ratunku nie mam już siły
nie brzęcz mi koło ucha
ja nie chcę zrozum nie słucham
cisza wszystko pochłonie
i wtedy będzie już po mnie – tu jest dobrze 7/8/7/8.
Czyli do dopracowania – zwrotka druga, rym w trzeciej, i drugi wers w zwrotce czwartej. Nie tak dużo.

A wiersz może być całkiem zgrabny, więc warto się z nim jeszcze pobawić.
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: chrząszcz brzmi w trzcinie
Mila, ok pogłówkuję, wielkie dzięki.Nasz matematyk w ogólniaku proponował mi, żebym poszła na matematykę, a ja tylko patrzyłam w jego oczy , żeby lepiej zrozumieć te zawiłości 

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: chrząszcz brzmi w trzcinie
A On, jak gruboskórny chłop, myślał, że to z miłości do matematyki...Malwina pisze: a ja tylko patrzyłam w jego oczy , żeby lepiej zrozumieć te zawiłości



- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: chrząszcz brzmi w trzcinie
JSK święte słowa, tak właśnie było 

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: chrząszcz brzmi w trzcinie
Przeczytałem obie wersje.
Chwilami pierwsza jawi się lepszą, zwłaszcza w końcówce. Jednak większość poprawek ma sens i już sam nie wiem...
Może trzeba czytać obie?
Co by nie rzec, upierdliwy ten chrząszcz.
Pozdrawiam

Chwilami pierwsza jawi się lepszą, zwłaszcza w końcówce. Jednak większość poprawek ma sens i już sam nie wiem...
Może trzeba czytać obie?
Co by nie rzec, upierdliwy ten chrząszcz.
Pozdrawiam




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
Re: chrząszcz brzmi w trzcinie
Trochę Cie chyba poniosły rymy. Wiersz jest pisany pod rymowanie. Rzecz w tym aby pisać najpierw do sensu, a dopiero potem do rymu. To dźwięczy pajęczy jest raczej przypadkowe niż zamierzone. Takich miejsc jest więcej.