kumulacja

[Nicol]

.


gdzieś między ciała ambrozją
a drżeniem myśli spisanej
przeszłości zadrą zazdrosną
a tym co woła nas w dale 

gdzieś za ostatnim zakrętem
a tym co niebo otwiera 
gdy zwodzi cię niepojete 
śpi prawda do bólu szczera

tam chybotliwa kładeczka
mostek bez przęseł nad granią
i przepaść pod nim wszechwieczna
słowa jak w studnię wpadają 

nie drocz się z echem pochopnie
demony śpią pod łopianem
zwłaszcza gdy krople na oknie
o wpół do czwartej nad ranem


.

[P.A.R.]

demony śpią pod łopianem

i spały będą wiecznie...

[skaranie boskie]

Zacznę od tego, że potrafisz pisać piękne, zmysłowe, do bólu liryczne wiersze.
Nie oznacza to jednak, że zawsze takie piszesz.
A tym razem akurat nie było wspomnianego zawsze.
Praktycznie tylko jeden fragment mnie zainteresował. Ten:

demony śpią pod łopianem
zwłaszcza gdy krople na oknie

A i to z uwagi na jego absolutny bezsens.

Kiedyś krążył po świecie dowcip-zagadka pt. "czym się różni gołąb od zwłaszczy?" Na wypadek, gdybyś jej nie znała, podaję odpowiedź.

Gołąb sra na okno, a zwłaszcza na parapet.
Tym razem bez zachwytu.

[Gloinnen]

Bez wnikania w szczegóły...
Bywało znacznie lepiej.

I na tym poprzestanę.


Glo.

[coobus]

Prawda do bóu szczera to chybotliwa kładeczka, też tak myślę. Ja sam nie jestem akrobatą, raczej przypadkowym przechodniem. Ale chyba Cię rozumiem

[Ewa Włodek]

nie drocz się z echem pochopnie
demony śpią pod łopianem
zwłaszcza gdy krople na oknie
o wpół do czwartej nad ranem

no, skumulowałaś, Nicol, nastrój w tej strofie. A już szczególnie ta wpół do czwartej nad ranem - kojarzy mi się z "godziną wilka" (tak w medycyynie określa się czas między mniej więcej drugą a czwartą nad ranem) kiedy to notuje się najwiecej zgonów, samobójstw, nasileń objawów chorobowych czy "zachwiań" emocjonalnych i innych negatywnych zjawisk o organizmie...

Pozdrawiam Cię serdecznie...
Ewa

[Nicol]

demony śpią pod łopianem

i spały będą wiecznie...

optymista ...

Dodano -- 03 sie 2012, 16:31 --

Zacznę od tego, że potrafisz pisać piękne, zmysłowe, do bólu liryczne wiersze.
Nie oznacza to jednak, że zawsze takie piszesz.
A tym razem akurat nie było wspomnianego zawsze.
Praktycznie tylko jeden fragment mnie zainteresował. Ten:

demony śpią pod łopianem
zwłaszcza gdy krople na oknie

A i to z uwagi na jego absolutny bezsens.

Kiedyś krążył po świecie dowcip-zagadka pt. "czym się różni gołąb od zwłaszczy?" Na wypadek, gdybyś jej nie znała, podaję odpowiedź.

Gołąb sra na okno, a zwłaszcza na parapet.
Tym razem bez zachwytu.

Wiesz Skarańku
może i bez zachwytu tym razem ale jakie miłe to co na wstępie
Ten absolutny zaś bezsens to tylko kumulacja której widać nie doświadczyłeś nigdy ... może wszystko przed Tobą
Gołąb - super zwłaszcza rzecz jasna też

Może i mało Nicol w tym pisaniu .. Może i gwoli sprawdzenia ile jakiej postaci w której
... Żeby nie było że ja o miłości i tęsknotach tylko - jak to zarzuca mi się...
Jednakowoż w tematach w/w widocznie bardziej mi do twarzy

Dodano -- 03 sie 2012, 16:38 --

Bez wnikania w szczegóły...
Bywało znacznie lepiej.

I na tym poprzestanę.


Glo.

rozumiem i doceniam ślad po tymże a zwłaszcza że pomimo ...


Dodano -- 03 sie 2012, 16:40 --

Prawda do bóu szczera to chybotliwa kładeczka, też tak myślę. Ja sam nie jestem akrobatą, raczej przypadkowym przechodniem. Ale chyba Cię rozumiem

to super wiesz gdzie się wgryźć najwyraźniej

Dodano -- 03 sie 2012, 16:42 --

nie drocz się z echem pochopnie
demony śpią pod łopianem
zwłaszcza gdy krople na oknie
o wpół do czwartej nad ranem

no, skumulowałaś, Nicol, nastrój w tej strofie. A już szczególnie ta wpół do czwartej nad ranem - kojarzy mi się z "godziną wilka" (tak w medycyynie określa się czas między mniej więcej drugą a czwartą nad ranem) kiedy to notuje się najwiecej zgonów, samobójstw, nasileń objawów chorobowych czy "zachwiań" emocjonalnych i innych negatywnych zjawisk o organizmie...

Pozdrawiam Cię serdecznie...
Ewa

no i odczytałaś kumulację pomimo przeszkód pozornych abstrakcji ...
Brawko Ewo ........

[Leon Gutner]

Ja jestem zachwycony i to tak ze słów brakuje .

Wszystko idealnie i pod Leona ... klimat temat nastrój .

Dla mnie bajka

Z uszanowaniem L.G.