obietnica
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 488
- Rejestracja: 06 lis 2011, 21:58
- Lokalizacja: kraków
obietnica
Godzina mija za godziną,
nic nie przychodzi mi do głowy
i pewnie jeszcze ze dwie miną
nim wiersz napiszę nietypowy.
Siądę, napiszę go od razu
bo wiele czasu zmarnowałem.
Nie będzie w nim brzydkich wyrazów
ani o walce ciała z ciałem.
Będzie to utwór poetycki,
taka poezja salonowa,
będą w nim piersi, a nie cycki
no i o dupie ani słowa.
Wyrwę wyrazy te jak chwasty,
jak zbędne śmieci je wyrzucę
są jak włos w dupie pederasty.
Nigdy już wiersza nie zabrudzę
żadnym dosadnym określeniem
co ostre jak pieprzna przyprawa
choć takie sprawi to wrażenie
jakbym kastrował i wykrawał
co w mej poezji najcenniejsze.
Sztuka będzie cenzurowana
i będę pisał swoje wiersze
ale raczej bez przekonania.
To wszystko się od dzisiaj zmieni,
gdy odchwaszczę swoje pisanie.
Krytyka wreszcie je doceni
bo zrobię to specjalnie dla niej.
nic nie przychodzi mi do głowy
i pewnie jeszcze ze dwie miną
nim wiersz napiszę nietypowy.
Siądę, napiszę go od razu
bo wiele czasu zmarnowałem.
Nie będzie w nim brzydkich wyrazów
ani o walce ciała z ciałem.
Będzie to utwór poetycki,
taka poezja salonowa,
będą w nim piersi, a nie cycki
no i o dupie ani słowa.
Wyrwę wyrazy te jak chwasty,
jak zbędne śmieci je wyrzucę
są jak włos w dupie pederasty.
Nigdy już wiersza nie zabrudzę
żadnym dosadnym określeniem
co ostre jak pieprzna przyprawa
choć takie sprawi to wrażenie
jakbym kastrował i wykrawał
co w mej poezji najcenniejsze.
Sztuka będzie cenzurowana
i będę pisał swoje wiersze
ale raczej bez przekonania.
To wszystko się od dzisiaj zmieni,
gdy odchwaszczę swoje pisanie.
Krytyka wreszcie je doceni
bo zrobię to specjalnie dla niej.
-
- Posty: 19
- Rejestracja: 11 lis 2011, 0:03
Re: obietnica
Jak fajnie znów przeczytać ten wiersz
Witaj jabber.

- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: obietnica
Jabberwocky!
O rany Julek i Mańka też,
poszli do kina jak padał deszcz.
A w kinie tak się całowali,
że aż krzesła połamali...
No i mamy rytmiczny, wesoły kawałek rodem z wczesnego PRLu.
A Ty pokusiłeś się o kolejną satyrkę, o której gotów byłbym peany prawić, gdybyś jej znowu rytmicznie nie okulawił.
Spróbuj przeczytać na głos, a sam zauważysz , że w pewnych momentach rytm kiwa się jak małpia głowa po kilku kuflach. To nie może być! Uporządkuj wiersz i daj ponownie poczytać.
Pozdrówka

O rany Julek i Mańka też,
poszli do kina jak padał deszcz.
A w kinie tak się całowali,
że aż krzesła połamali...
No i mamy rytmiczny, wesoły kawałek rodem z wczesnego PRLu.
A Ty pokusiłeś się o kolejną satyrkę, o której gotów byłbym peany prawić, gdybyś jej znowu rytmicznie nie okulawił.
Spróbuj przeczytać na głos, a sam zauważysz , że w pewnych momentach rytm kiwa się jak małpia głowa po kilku kuflach. To nie może być! Uporządkuj wiersz i daj ponownie poczytać.
Pozdrówka




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
Re: obietnica
Nie przepadam za wierszami o pisaniu.
Napisano ich już cale fury. Nie pisz, że piszesz, tylko napisz.
Ten wiersz sie jakos broni.
Jak Cię tak rajcuje to pisanie o dupach, to pisz sobie, nikt Ci przecież nie zabroni, ale na mnie na przykład jako na czytelnika nie licz. Wszystko wolno pisać, nie wszystko warto czytać.
Dla mnie pozja to piękno słowa, a nie wulgaryzmy.
Zamiast walczyc zaciekle o poszerzenie tematów dla poezji o "dupowe" sfery raczej popracuj nad warsztatem, bo wiersz ci się sypie rytmicznie, co zresztą wcześniej Ci wytknięto.
Napisano ich już cale fury. Nie pisz, że piszesz, tylko napisz.
Ten wiersz sie jakos broni.
Jak Cię tak rajcuje to pisanie o dupach, to pisz sobie, nikt Ci przecież nie zabroni, ale na mnie na przykład jako na czytelnika nie licz. Wszystko wolno pisać, nie wszystko warto czytać.
Dla mnie pozja to piękno słowa, a nie wulgaryzmy.
Zamiast walczyc zaciekle o poszerzenie tematów dla poezji o "dupowe" sfery raczej popracuj nad warsztatem, bo wiersz ci się sypie rytmicznie, co zresztą wcześniej Ci wytknięto.
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: obietnica
Pamietaj jabber, jak rytm schrzanisz
to wierszyk nie wypadnie ślicznie
spytaj się, proszę, każdej pani,
powie, że - z dupą trzeba rytmicznie :
to wierszyk nie wypadnie ślicznie
spytaj się, proszę, każdej pani,
powie, że - z dupą trzeba rytmicznie :

Ostatnio zmieniony 21 lis 2011, 21:51 przez Dante, łącznie zmieniany 1 raz.
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: obietnica
a ja dalej czekam na kawałek poezji, spod Twoich palców
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: obietnica
Jak jak Eva bo dalej nie wiem co w tej TWEJ poezji najcenniejsze .
Z ukłonem L.G.

Z ukłonem L.G.
Re: obietnica
Jabber, ty nie obiecuj bo widzę (oczyma wyobraźni mojej),że pióro aż za nadto cię swędzi...
wiem że jam złośliwa, ale KATrinie wybaczysz te uszczypiwości, no nie?

wiem że jam złośliwa, ale KATrinie wybaczysz te uszczypiwości, no nie?

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: obietnica
Lecisz 9-zgłoskowcem 9/5/4, Smoku, ale nie zawsze pilnujesz średniówki, więc można sobie parę razy kostkę zwichnąć na wybojach. 
W tych wersach:
- Nie będzie w nim brzydkich wyrazów – 9/4/5, a wystarczy zmienić szyk na:
- Nie będzie brzydkich w nim wyrazów = 5/4
- co ostre jak pieprzna przyprawa – 4/5, można
- co niczym pieprzna jest przyprawa = 5/4
- Sztuka będzie cenzurowana – 4/5 – tu musisz sam kombinować, bo nie wystarczy drobna zmiana
- ale raczej bez przekonania. – 5/4, ale akcenty się nie zgadzają i haczy, można:
- lecz raczej z brakiem przekonania
- gdy odchwaszczę swoje pisanie. – 4/5, można:
- kiedy odchwaszczę już pisanie = 5/4
- bo zrobię to specjalnie dla niej. – 4/5, ale zachowuje płynność, więc nie trzeba zmieniać.
Nie mam nic przeciwko takim wierszom, zwłaszcza z przymrużeniem oka, wychodząc z założenia, że nie ma tematów tabu, jeżeli są sprawnie ujęte w słowa.
Dobrego

W tych wersach:
- Nie będzie w nim brzydkich wyrazów – 9/4/5, a wystarczy zmienić szyk na:
- Nie będzie brzydkich w nim wyrazów = 5/4
- co ostre jak pieprzna przyprawa – 4/5, można
- co niczym pieprzna jest przyprawa = 5/4
- Sztuka będzie cenzurowana – 4/5 – tu musisz sam kombinować, bo nie wystarczy drobna zmiana
- ale raczej bez przekonania. – 5/4, ale akcenty się nie zgadzają i haczy, można:
- lecz raczej z brakiem przekonania
- gdy odchwaszczę swoje pisanie. – 4/5, można:
- kiedy odchwaszczę już pisanie = 5/4
- bo zrobię to specjalnie dla niej. – 4/5, ale zachowuje płynność, więc nie trzeba zmieniać.
Nie mam nic przeciwko takim wierszom, zwłaszcza z przymrużeniem oka, wychodząc z założenia, że nie ma tematów tabu, jeżeli są sprawnie ujęte w słowa.
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)