kupno domu
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
kupno domu
mały domek nad brzegiem stoi
z żelaznych desek okuty
w środku pewnie tyle pokoi
nad ranem pieją koguty
dźwięk samochodów rozbrzmiewa
tam przerażająco głośno
skamieniałe cienkie drzewa
dziwnie pachną winoroślą
po poprawkach
mały domek nad brzegiem stoi
z żelaznej blachy okuty
w środku pewnie tyle pokoi
nad ranem pieją koguty
dźwięk samochodów rozbrzmiewa
tak przerażająco głośno
skamieniałe cienkie drzewa
dziwnie pachną winoroślą
z żelaznych desek okuty
w środku pewnie tyle pokoi
nad ranem pieją koguty
dźwięk samochodów rozbrzmiewa
tam przerażająco głośno
skamieniałe cienkie drzewa
dziwnie pachną winoroślą
po poprawkach
mały domek nad brzegiem stoi
z żelaznej blachy okuty
w środku pewnie tyle pokoi
nad ranem pieją koguty
dźwięk samochodów rozbrzmiewa
tak przerażająco głośno
skamieniałe cienkie drzewa
dziwnie pachną winoroślą
Ostatnio zmieniony 04 lis 2012, 19:00 przez iskierka, łącznie zmieniany 3 razy.
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: kupno domu
Ups.
Trochę "Monty Pythonowski" te wiersz :/
Znów kłania się logika.
"z żelaznych desek okuty" - ?
"w środku pewnie tyle pokoi
nad ranem pieją koguty" - co ma jedno do drugiego?
"skamieniałe cienkie drzewa
dziwnie pachną winoroślą" - yyyyy - ?
Wybacz. Pisany jakby "na haju".
Nie trzyma się "kupy" - może jako zabawa oferta sprzedaży domu ?
Zdecydowanie nie udał ci się wiersz.
Trochę "Monty Pythonowski" te wiersz :/
Znów kłania się logika.
"z żelaznych desek okuty" - ?
"w środku pewnie tyle pokoi
nad ranem pieją koguty" - co ma jedno do drugiego?
"skamieniałe cienkie drzewa
dziwnie pachną winoroślą" - yyyyy - ?
Wybacz. Pisany jakby "na haju".
Nie trzyma się "kupy" - może jako zabawa oferta sprzedaży domu ?

Zdecydowanie nie udał ci się wiersz.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: kupno domu
Iskierko - nie zamieściłaś poprawki pod/nad tytułem.
Zniknęła pierwotna wersja i teraz komentujący ( w tym przypadku ja) wychodzi na idiotę. Byłas już instruowana w tym temacie. Proszę cię, przywróć również pierwotną wersję.
Zniknęła pierwotna wersja i teraz komentujący ( w tym przypadku ja) wychodzi na idiotę. Byłas już instruowana w tym temacie. Proszę cię, przywróć również pierwotną wersję.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: kupno domu
po domu jeżdżą te samochody?iskierka pisze:dźwięk samochodów rozbrzmiewa
tam przerażająco głośno
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: kupno domu
Iskierko, jakąś psychodeliczną rzeczywistość dopstrzegam w tym wierszu. Usiłuje odpowiedziec na pytanie: ten dom i cały - że tak rzeknę- anturaż - to sen? Trans narkotkowy? Czy jeszcze trzecia ewengtualność - ale o tym - później, o ile wogóle...
A może się tylko czepiam?
Pozdrawiam...
Ewa
A może się tylko czepiam?
Pozdrawiam...
Ewa
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: kupno domu
Wiem jedno, nie kupuj tego domu 

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: kupno domu
A może ona go sprzedaje?
Wiesz jakie ispirejszyn w takim domu muszą nachodzić mieszkańców?:)

"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: kupno domu
a po domu tym łażą nocami
kościotrupy i słychać łańcuchy
w każdym kącie wilkołak się czai
strasznie łasy na żywych i trupy
samochody normalnie jak szosą
i tak trąbią mieszkańcom przy łóżku
że na spanie trza łykać nervosol
żeby kursu nie obrać na Pruszków
kościotrupy i słychać łańcuchy
w każdym kącie wilkołak się czai
strasznie łasy na żywych i trupy
samochody normalnie jak szosą
i tak trąbią mieszkańcom przy łóżku
że na spanie trza łykać nervosol
żeby kursu nie obrać na Pruszków
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: kupno domu
Hahahaha, E_14, udziela się
A przed domem stoi wrona
krzyczy sobie na gawrona
a gawron jak gawron, ma nos czerwony
bo to gawron-nie gawron, taki jakis spier...lony.

A przed domem stoi wrona
krzyczy sobie na gawrona
a gawron jak gawron, ma nos czerwony
bo to gawron-nie gawron, taki jakis spier...lony.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: kupno domu
Iskierko wciąż to samo - duże chęci mało poradnie spisane
Cały czas do przodu - praktyka czyni mistrza .
Z uszanowaniem L.G.
Cały czas do przodu - praktyka czyni mistrza .
Z uszanowaniem L.G.