Cienka linia wydarzeń
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Cienka linia wydarzeń
Jeszcze nie wiem gdzie mieszkasz
cienka linio wydarzeń
chociaż wciąż czas określasz
słów kamiennym cmentarzem
Popołudnia są senne
śnieg umiera w ogrodzie
a ja szukam codziennie
jakbym chodził po wodzie
Trzeba nieść co zwyczajne
tak jak zwykle pod górę
wstawić wszystko co ranne
na najwyższy postument
Miłość znaczy w tym tyle
ile słów albo myśli
bo rozrzuca nam chwile
jakby przeszły przez prysznic
Tylko czasem wśród nocy
bywa jeszcze łaskawa
zawsze chciała utopić
nędzny krzyż albo dramat
Lecz już łaski nie zazna
jakby sobie na przekór
wszystkim będzie się kalać
bo tak siedzi w człowieku
W tej podróży ostatniej
nie ma wątków i znaczeń
wszystko będzie jak dawniej
tylko całkiem inaczej
Listopad 2011
cienka linio wydarzeń
chociaż wciąż czas określasz
słów kamiennym cmentarzem
Popołudnia są senne
śnieg umiera w ogrodzie
a ja szukam codziennie
jakbym chodził po wodzie
Trzeba nieść co zwyczajne
tak jak zwykle pod górę
wstawić wszystko co ranne
na najwyższy postument
Miłość znaczy w tym tyle
ile słów albo myśli
bo rozrzuca nam chwile
jakby przeszły przez prysznic
Tylko czasem wśród nocy
bywa jeszcze łaskawa
zawsze chciała utopić
nędzny krzyż albo dramat
Lecz już łaski nie zazna
jakby sobie na przekór
wszystkim będzie się kalać
bo tak siedzi w człowieku
W tej podróży ostatniej
nie ma wątków i znaczeń
wszystko będzie jak dawniej
tylko całkiem inaczej
Listopad 2011
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Cienka linia wydarzeń
Jak ten śnieg, który umiera w ogrodzie, jak kamienny cmentarz słów, cienka, acz nieuchronna linia... Ona to zaprowadziła peela do krainy miłości, która w nocy chce utopić dramat przez niego przeżywany.
Bardzo ładnie to opisałeś Leonie, choć muszę przyznać, że końcowe strofy trochę ci wyszły z ogólnej konwencji wiersza. Może dlatego, że są skargą peela na ową nieuchronność, która przyniosła ze sobą złe doświadczenia? A może tylko jego żalem do świata?
Nie wiem, ale brak mi w nich tego nastroju z początku wiersza. Zapewne jednak tak właśnie miało być, bo przecież wyraźnie widać, że los peela nie rozpieszczał, więc żale jego słuszne, a kto widział kiedy zachwycające żale?
Ogólne wrażenie pozytywne i tego się będę trzymał.
I na pohybel smutkom.

Bardzo ładnie to opisałeś Leonie, choć muszę przyznać, że końcowe strofy trochę ci wyszły z ogólnej konwencji wiersza. Może dlatego, że są skargą peela na ową nieuchronność, która przyniosła ze sobą złe doświadczenia? A może tylko jego żalem do świata?
Nie wiem, ale brak mi w nich tego nastroju z początku wiersza. Zapewne jednak tak właśnie miało być, bo przecież wyraźnie widać, że los peela nie rozpieszczał, więc żale jego słuszne, a kto widział kiedy zachwycające żale?
Ogólne wrażenie pozytywne i tego się będę trzymał.
I na pohybel smutkom.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Cienka linia wydarzeń
Trzeba nieść co zwyczajne
tak jak zwykle pod górę
wstawić wszystko co ranne
na najwyższy postument
zawsze mierzyć wysoko

rozważnie i romantycznie

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Cienka linia wydarzeń
dziś Twój peel, Leonie, snuje rozważana o miłości i o śmierci...Jedna - zdarza sie, druga - na pewno się zdarzy. Każdemu...
Dobrze Cię było poczytać...
uśmiechy posyłam...
Ewa
Dobrze Cię było poczytać...

uśmiechy posyłam...
Ewa
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Cienka linia wydarzeń
Małpko to i za uwagi i za pozytywne wrażenia - mimo wszystko
Leo dziękuje za refleksję
Dobrze cię było gościć Ewo .
Z uszanowaniem wszystkim L.G.

To w drugiej linijce cytatu - trudne do pogodzenia .atoja pisze:zawsze mierzyć wysoko
rozważnie i romantycznie
Leo dziękuje za refleksję

A bo ja wiem ? to chyba raczej rozważania o życiuEwa Włodek pisze:dziś Twój peel, Leonie, snuje rozważana o miłości i o śmierci.

Dobrze cię było gościć Ewo .

Z uszanowaniem wszystkim L.G.
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Cienka linia wydarzeń
Leo! Mam nadzieję,że w realu jesteś wesołym facetem, z poczuciem humoru, a cały smutek i żal wylewasz w wierszach.Chyba się nie mylę? 

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Cienka linia wydarzeń
O tak . Z pewnością .Malwina pisze:Leo! Mam nadzieję,że w realu jesteś wesołym facetem, z poczuciem humoru, a cały smutek i żal wylewasz w wierszach.Chyba się nie mylę?


Uwielbiam humor .
A najbardziej " czarny" humor

Z podziękowaniem L.G.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Cienka linia wydarzeń
Leo dziękuję ujętej Iskierce za poświęcony czas .
Z uszanowaniem L.G.
Z uszanowaniem L.G.
- Abi
- Posty: 1093
- Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57
Re: Cienka linia wydarzeń
Leo,
od trzeciej strofy czuję intensywniejszy ruch słowa,
więc od tej zwrotki nieco wywyższę...
:-) A.
od trzeciej strofy czuję intensywniejszy ruch słowa,
więc od tej zwrotki nieco wywyższę...

:-) A.