Pętla
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Pętla
Wiedzą to grzeszni, którym na nic późna skrucha:
Czas igra nimi, wołań o litość nie słucha.
/W. Shakespeare
Do dna wypij gorycz, smak jej dobrze poczuj.
To żaden przypadek. Wszystko było w planach
Niepotrzebny lament o garsteczkę prochu.
Teraz masz za swoje. Czyżbyś zapomniała?
Na olejnym płótnie udawany uśmiech.
Wśród złudzeń optycznych nieruchoma postać.
Kto wie, co w zanadrzu? Pechowy amulet.
Kto wie, co na ustach? Głupie, głupie słowa.
To ty? Wiecznie dumna, znów złamana karą?
Duch z teatru cieni, który w pustkę wrzeszczy?
De profundis. Zamęt uczy motta: marność.
Od triumfu do żalu dryfujesz. Bez przerwy.
Nieważne, że w nagłych, dotkliwych przebłyskach
przyjdzie zrozumienie, uśmiech zmiażdżą lata.
Los zawsze rozliczy. Podpiszesz ten bilans.
Nawet w bliskim kręgu - persona non grata.
____________________
Glo.
Czas igra nimi, wołań o litość nie słucha.
/W. Shakespeare
Do dna wypij gorycz, smak jej dobrze poczuj.
To żaden przypadek. Wszystko było w planach
Niepotrzebny lament o garsteczkę prochu.
Teraz masz za swoje. Czyżbyś zapomniała?
Na olejnym płótnie udawany uśmiech.
Wśród złudzeń optycznych nieruchoma postać.
Kto wie, co w zanadrzu? Pechowy amulet.
Kto wie, co na ustach? Głupie, głupie słowa.
To ty? Wiecznie dumna, znów złamana karą?
Duch z teatru cieni, który w pustkę wrzeszczy?
De profundis. Zamęt uczy motta: marność.
Od triumfu do żalu dryfujesz. Bez przerwy.
Nieważne, że w nagłych, dotkliwych przebłyskach
przyjdzie zrozumienie, uśmiech zmiażdżą lata.
Los zawsze rozliczy. Podpiszesz ten bilans.
Nawet w bliskim kręgu - persona non grata.
____________________
Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: Pętla
Nieważne, że w nagłych, dotkliwych przebłyskach
przyjdzie zrozumienie, uśmiech zmiażdżą lata.
Los zawsze rozliczy. Podpiszesz ten bilans.
Nawet w bliskim kręgu - persona non grata.

filozoficznie...
z Tobą nad poziomy

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Pętla
Wczoraj czytałam sonety Szekspira, co mnie wprowadziło w pewien nastrój, a gdy do tego doszły jeszcze osobiste perypetie - no to powstał wierszyk.
Dziękuję za czytanie.

Glo
Dziękuję za czytanie.

Glo
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Pętla
Fakt zapomnieć trudno a wspomnienia rzeczywiście są jak pętla.
Z największą przyjemnością .
L.G.
Z największą przyjemnością .
L.G.
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: Pętla
Glo! Nie trzeba wiele,żebyś napisała ciekawy wiersz.Wystarczy zmiana lektury i popłyną optymistyczne strofy.Ale o tym już kiedyś pisałam.




Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
- anastazja
- Posty: 6176
- Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
- Lokalizacja: Bieszczady
- Płeć:
Re: Pętla
Gloinnen pisze:Nieważne, że w nagłych, dotkliwych przebłyskach
przyjdzie zrozumienie, uśmiech zmiażdżą lata.
Los zawsze rozliczy. Podpiszesz ten bilans.
Nawet w bliskim kręgu - persona non grata.
Łał - Glo. Szekspir inspiracją, to wielka gratka, smakowity wiersz

A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Pętla
Kojarzy mi się z "kielichem goryczy".Gloinnen pisze:Do dna wypij gorycz,
Nie wiem, na ile słusznie - wiem, na ile nie w moim klimacie.
Ta garsteczka trochę mi infaltylizmem trąci...Gloinnen pisze:Niepotrzebny lament o garsteczkę prochu.
Może zastąpić ją jedną garścią prochu?
Kiepska metafora.Gloinnen pisze:Na olejnym płótnie
Za taką to uważam, bo płótna najczęściej lniane bywają.
Oklepany motyw. Dodatkowo totalnie połamałaś rytm w tym wersie.Gloinnen pisze:De profundis.
No i co z tego?
Ano nic. Wiersz jest dobry pomimo powyższych wpadek.
Ale bez nich byłby jeszcze lepszy.




Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Pętla
Życiowy bilans jest specyficznym bilansem, wyjątkowym. Nie wszystko tu musi wyjść na zero. Nie powinno się powierzać bilansowania losowi. Tylko że... jaki mamy wybór?
Wiersz refleksyjny, z wplecionym uśmiechem Giocondy, po prostu ładny
Wiersz refleksyjny, z wplecionym uśmiechem Giocondy, po prostu ładny

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50
Re: Pętla
Wiem to z doświadczenia: czasem wewnętrzne napięcie jest tak wielkie, że musi się ono słownie wyładować. I próba powstrzymania, się nie powiedzie. A styl? Jaka rzeczywistość - taki styl. Glo - nie teraz, to za jakiś czas i tak to właściwie ocenisz. To jedna z najważniejszych korzyści pisania - nie tylko opisać to co trudne wyrazić, ale upewnić się czy trafnie. Przypomina mi się stwierdzenie Stanislawa Brzozowskiego: "Słowo polskie zwiastować ma myśli, do których nikt w świecie sie jeszcze nie dopracował." Niezła ta poprzeczka. Dla mnie ten wiersz jest próbą "ochłonięcia" i nie na miejscu jest pytanie: jak się udało. Życzę szybkiego powrotu do równowagi



"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.