Nie chcę!

[jaa83]

Nie chcę już nic.
Nie chcę już żyć.
Mogłabym iść na „bajzel” po „towar”
Albo do sklepu po browar.
Lecz nie chcę się truć.
Chcę jeszcze coś czuć.

Nie chcę już nic.
Nie chcę już żyć.
Walczyć o forsę co rano.
A wieczory spędzać pod swą bramą.
Nie ma sensu się starać,
Nic nie daje mi wiara.
Nie będę walczyć o miłość.
Bo po co?
Żeby później rozpaczać nocą.
Zamknę przed ludźmi swój świat,
Po co grać w tę grę tyle lat.

Zostanie po mnie pył,
zniknę w mroku.
I wszyscy będą mieli wreszcie spokój .
Będzie koniec z problemami .
Dość kłopotów z finansami.
Nikt nie będzie mi dawał jałmużny.
Ani gadał ze mną z litości.
Mnie to już doprowadza do ostateczności!!!

Dziś mogę już tylko szlochać.
Nie wolno mi już pragnąć, myśleć, kochać.
Takich jak ja winni wieszać na szubienicy.
By nie ośmielili się nawet marzyć o prawdziwym życiu.
To by było na tyle nim się w proch zamienię.
By ludzi nie gorszyć własnym istnieniem.
To jest moje przeznaczenie.

[Gloinnen]

Informuję, że na forum obowiązuje limit, dopuszczający publikację jedynie dwóch wierszy dziennie. Jest to podyktowane troską o to, aby każdy tekst mógł doczekać się wystarczającej liczny odsłon i komentarzy.
Utwory nadprogramowe (a raczej tematy z nimi) są "zamykane" na okres 24 godzin.

Szczegóły na ten temat - w dziale INFO, dostępne w poniższym linku.

http://www.osme-pietro.pl/info-f5/limit ... -t286.html

Gloinnen.

[Gloinnen]

Tekst nadawałby się chyba jedynie do podrzędnego kabaretu w charakterze podłego kupletu na łajdacki los.



Glo.

[P.A.R.]

rano - bramą, mroku - spokój
zadatki są
ale nawet rap ma swoje prawa...

[Ewa Włodek]

peelka ma dość podłego losu, jaki ją spotkał. I to jest sens. W porządku. Natomiast nad wykonaniem nie od rzeczy byłoby popracować, nawet w stylizacji raperskiej.

na razie - nie bardzo...
pozdrawiam
Ewa

[Gloinnen]

Jeżeli to miał być rap, to powinien być zamieszczony w dziale z tekstami piosenek. Tutaj utwór zostanie oceniony według kryteriów adekwatnych do tradycyjnych form rymowanych. I nie ma "zmiłuj".

Glo.

[e_14scie]

Droga jaa83-Sylwio
tekst (pełną premedytacją nie piszę "wiersz"), jest fatalny. Nawet nie ma sensu wytykać błędów, bo to jest jeden wielki błąd w całości sam w sobie.

[Leon Gutner]

To raczej nie rap choć zadatki ma spore .
To raczej hip hop .
Literacko tekst jest bardzo słabiutki podobnie jak forma i użyte środki .
Można tylko szlochać nad niestarannością zapisania tylu w sumie ciekawych odczuć .

Z uszanowaniem L.G.

[skaranie boskie]

Nie chcę już nic.
Nie chcę już żyć.

I cóż poradzić Peelce na takie dictum?
Skoro ani towar z "bajzlu", ani browar z monopolowego...
I skoro twierdzi ona, że

Lecz nie chcę się truć.

Chyba powinna skorzystać z mądrej rady

...został ci się ino sznur!

to jest jeden wielki błąd w całości sam w sobie.

Nie zgadzam się z Ewą!
Ten utwór ma jeden pozytywny aspekt.

Zostanie po mnie pył,
zniknę w mroku.
I wszyscy będą mieli wreszcie spokój .

I tym optymistycznym akcentem zakończę mój - zapewne przydługi - komentarz do utworu, wartego wzmianki jedynie z zawartych w komentarzu powodów.

Pozdrawiam.

[coobus]

Nie odróżniam rapu od hiphopu, co zrobić... I nie znam się na tym. To chyba taka tuba, w ktorej można się wykrzyczeć, jaki świat jest porąbany, jakie wszystko jest złe. No i że my w tym wszystkim... Wykrzyczeć tak, żeby gładko się rymowało. Czarna różyczka dla Ciebie za czarny skrajny pesymizm.