Łzy na szybie

[Malwina]

Bębnijcie mi krople o szyby,
przynieście ciekawą nowinę,
że wczoraj, zupełnie przypadkiem,
pokochał ktoś pewną dziewczynę.

Wstukajcie się w rytm mego serca,
niech odtąd miarowo już bije,
bo przecież nie często się zdarza,
pokochać nieznaną dziewczynę.

Rozpłaczcie się, ze mną, gdy trzeba,
niech ból mój trwa tylko przez chwilę,
gdy dotrze już do mnie wiadomość,
porzucił ktoś świetną dziewczynę.
***
wersja poprawiona

Rozpłyńcie się krople o szybę,
przynieście ciekawą nowinę,
że wczoraj, zupełnie przypadkiem,
pokochał ktoś pewną dziewczynę.

Stukajcie cichutko, miarowo,
jesteście urocze i zwinne,
wiem dobrze, nieczęsto się zdarza,
pokochać nieznaną dziewczynę.

Rozpłaczcie się, ze mną, gdy trzeba,
zwątpienie niech trwa tylko chwilę,
wiadomość jest raczej fałszywa,
że rzucił ktoś świetną dziewczynę.

[Gloinnen]

Wstukajcie się w rytm mego serca,

"mego serca" - be!

Propozycje poprawek:

"Wstukajcie się w (dźwięczny) rytm serca" ---> zasugerowany w nawiasie przymiotnik można zastąpić oczywiście innym, który Ci lepiej przypasuje.

"Wstukajcie się (zmyślnie) w rytm serca" ---> wersja z przysłówkiem.

"Wstukajcie się szeptem w rytm serca" ---> wersja z narzędnikiem.

niech odtąd miarowo już bije,

"odtąd" z "jużem" tworzą według mnie masło maślane.

nie często się zdarza,

"nieczęsto" - piszemy w takim zastosowaniu łącznie.

Rozpłaczcie się, ze mną, gdy trzeba,
niech ból mój trwa tylko przez chwilę,
gdy dotrze już do mnie wiadomość,

"mną", "mój", "mnie" - za dużo zaimków.
I coś wypadałoby zrobić z powtórzonym "niech".

"Zapłaczmy wspólnie, gdy trzeba,
choć ból potrwa tylko przez chwilę, (...)" - eliminujemy dwa zaimki, a przy okazji treść wydaje się bardziej logiczna.

Utwór w sumie z pesymistycznym zakończeniem, ale napisany w sposób lekki, przyjemny - jak drobny, przemijający smuteczek...

Pozdrawiam,


Glo.

[Ewa Włodek]

no i jest nastrój, Malwinko...

uśmiechy posyłam...
Ewa

[Malwina]

Już poprawiam, wiersz dedykowany wszystkim porzuconym kiedyś i w przyszłości dziewczynom,niech się szybko otrząsną.
Glo! Ty masz oko i wyczucie, zapisuję się do Twojej szkoły, mogę siedzieć w oślej ławce.

[Maryla]

z nastrojem Iskierko

Serdeczności

[iskierka]

Glo! Ty masz oko i wyczucie, zapisuję się do Twojej szkoły, mogę siedzieć w oślej ławce.

Ja też się zapisuję do szkółki Glo.
wiersz bardzo ciekawy i nastrojowy
Marylu iskierka to ja, a to nie mój wiersz.

[coobus]

Pokochał, porzucił, w myśl powiedzenia, że wszystko się kiedyś zaczyna i kiedyś kończy. Ktoś powiedział: miłość jest jak ognisko -wygasa, zapewne wiesz, kto to... W trzech zwrotkach zamknęła się historia. Różyczka dla Ciebie

[Malwina]

coby Na szczęście są przypadki, że ktoś kocha i nie porzuca, dokłada drew do ogniska

[Leon Gutner]

Chyba druga wersja lepsza .
Łzy na szybie .
Tak zawsze Leo wyobrażał sobie deszcz.

Z ciekawością L.G.