łatwopalni

[P.A.R.]

łatwopalni







po co owijać w bawełnę
niezła z ciebie jest dupa
nim doszedł upadł

i na nic tusz ceregiele
kolacyjek podchody
sucharski podziw

i masturbacje wieczorem
w tv kusych latarniach
słoneczny parnas

po co owijać w cokolwiek
i tak znowu nas porwie
byle się dowlec

abyś ją miał jak nie miałaś
na nogach z gliny pałac
za grosz się znalazł



Łódź.07.12.2012.

[Leon Gutner]

Chyba jednak wolę Parze jak owijasz w bawełnę . Przynajmniej w wierszach.
Masz takie pióro że nie jestem w stanie się zniechęcić do czytania twoich wierszy .
Tak sobie myślę ze ty sam dobrze wiesz ze mogło być jeszcze lepiej z tym wierszem niż tak jak jest czyli - dobrze .
Wolę cię rytmiczniejszego i nieco bardziej stonowanego .

Z nieustającym podziwem L.G.

[Ewa Włodek]

no, to peel rzekł peelce! Bez owijania w bawełnę! Brutal! Czy kokiet?

uśmiechy posyłam...
Ewa

[P.A.R.]

Chyba jednak wolę Parze jak owijasz w bawełnę .

bo Leonie już nie płonę
jako drzewiej to bywało
słów okruchy kiepski sonet
pióra zacięć brudny kalosz

więc cóż mogę ci napisać
kiedy wersy wciąż na wózku
lepiej niech nas porwie cisza
rymowanych krasnoludków...

Dodano -- 09 gru 2012, 8:00 --

Brutal! Czy kokiet?

Ty wiesz lepiej...

[Leon Gutner]

bo Leonie już nie płonę
jako drzewiej to bywało
słów okruchy kiepski sonet
pióra zacięć brudny kalosz

więc cóż mogę ci napisać
kiedy wersy wciąż na wózku
lepiej niech nas porwie cisza
rymowanych krasnoludków...

Tłumaczenie przyjmuję z rozkoszą

Ukłony L.G.

[skaranie boskie]

A ja się będę domagał wyjaśnień.

w tv kusych latarniach

Jako się czyta on skrót?
Nie chce zepsuć rytmiki, ani doskonałego brzmienia (czytam na głos).

abyś ją miał jak nie miałaś

Jakoż więc - on ją, czy ona jego?

Czytałem uważnie...

[P.A.R.]

Tłumaczenie przyjmuję z rozkoszą

cóż Leonie ja się ponieść
mogę jeno jak fasola
wzrastająca w wielkim dole
w który piernik polazł...

Dodano -- 09 gru 2012, 16:27 --

Jako się czyta on skrót?

tivi obeżyświacie

Jakoż więc - on ją, czy ona jego?

no i masz babo placek...
kłaniam się nisko

[atoja]

oj chciała ona chciała
pole bawełny pałac
d... stara została
i w suterynie parnas

[P.A.R.]

oj chciała ona chciała

wciąż taka zwiewna
drobnych stóp pałac
ciągle mnie nie znasz...

[atoja]

wciąż taka zwiewna
drobnych stóp pałac
ciągle mnie nie znasz...

tańczyć na linie
gdy grosz balastem
a żongler zwinnie
diabolo szasta