krople

[coobus]

jak żywica spływa życie szczelinami
kapie wolno przenikając dno zegara
każda kropla to rutyna która plami
szybkoschnąca
niezmywalna
buroszara

tylko lustro zostawiłeś w pustych ścianach
stare krzesło które zaraz się rozleci
w bólu rodzisz świeże dni codziennie rano
z kropli pierwszej
z kropli drugiej
z kropli trzeciej

czas już stężał w nieruchomej zimnej klamce
właśnie znowu poruszyła się nieśmiało
w złotych ramach ukwiecone stało słońce

zapachniało
zapachniało
zapachniało

[Malwina]

Na tym krześle można jeszcze chwilę usiąść
i zawiesić się na pyle w strugach słońca,
a że klamka już zapadła, nic nie szkodzi,
zapachniało cynamonem, słówko wtrącam.

[Ewa Włodek]

dopóki zyjemy - wszystko się może zdarzyć, więc oby więcej było - aromatów...Ładnie rzekłeś, Coob...

uśmiechy posyłam...
Ewa

[e_14scie]

Ten styl pisania, swoista maniera poetycka przeplatana anaforą, mądrość zawarta w wierszu, wreszcie świeża metaforyka, są kroplami miodu, na duszę 14scie.

[Leon Gutner]

Zapachniało i zakropiło .
Jak to u ciebie - przepięknie .
Każdy twój wiersz porusza Leona .

Z uszanowaniem L.G.

[iTuiTam]

• • • zamiast komentarza
      
      Drops Poem Coobus 8p.jpg

[anastazja]

jak żywica spływa życie szczelinami
kapie wolno przenikając dno zegara
każda kropla to rutyna która plami
szybkoschnąca
niezmywalna
buroszara

ukłon oddaję

[coobus]

iTuiTam - patrzę z podziwem na to co zrobiłaś, słowa wiersza zamknęłaś w ramy obrazu. Nawet trudno mi określić technikę tej pracy, ale naprawdę jestem po wrażeniem. Jak już dostanę Nobla , poproszę Cie o ilustrowanie tomików, teraz mnie nie stać na takie fanaberie, niestety. W pełni uznaję Twój talent

Pozdrawiam wszystkich, którym zapachniało przez chwilę, i dziękuję za obecność

[atoja]

nich rutyna nie zakleja dna zegara
niech godziny przepływają bursztynami
jak naszyjnik, który co dzień nawlekamy
w każdej kropli niech zaklęta będzie Tara

......

Tara (której imię znaczy „gwiazda” lub „ta, która przewozi na drugi brzeg”)

[iTuiTam]

iTuiTam - patrzę z podziwem na to co zrobiłaś, słowa wiersza zamknęłaś w ramy obrazu. Nawet trudno mi określić technikę tej pracy, ale naprawdę jestem po wrażeniem. Jak już dostanę Nobla , poproszę Cie o ilustrowanie tomików, teraz mnie nie stać na takie fanaberie, niestety. W pełni uznaję Twój talent
...

cieszę się, że nie nakrzyczałeś, że Ci przekaz popsułam...

Technika? To 'malowanie' obrazami, które w czasie lektury wiersza się pojawiały.
serdecznie
iTuiTam