Wiatr

[MarkTom]

Wiatr

nagłe podmuchy wiatru ciepłego
na oceanie życia ludzkiego
wieje nam w duszy nie w naszej sieni
co zamiast wodę to krew nam pieni

pobudza zmysły porywczo nagle
niczym brat jego co dmucha w żagle
łopocze serce niczym bandera
ten wiatr jest wieczny i nie umiera

porusza nami miast naszych włości
nosi się pięknie mianem miłości
jeśli jest z serca nie spoza lasu
i stawi czoła biegowi czasu

wtedy masz szczęście i bracie fart
ten wiatr napewno jest życia wart

[coobus]

Tym razem bez wielkiego zachwytu, bywało lepiej, niemniej serdecznie pozdrawiam, i życzę wiatru w żagle

[MarkTom]

Tym razem bez wielkiego zachwytu, bywało lepiej, niemniej serdecznie pozdrawiam, i życzę wiatru w żagle

Coob nie o wiatr mi chodziło.Od początku do końca raczej.Bez rozczarowań rozstań etc.
Wiem wiem jeszcze raczkuje każdy kiedyś raczkował

Z ukłonami Marek

[Leon Gutner]

Wszystko byłoby ok gdyby nie to że rymy są po prostu słabiutkie.
Co do treści - w porywach nie jest źle choć tu i tam wiatr rozbija się o mur warsztatowy.
Niemniej z ciekawością

Z uszanowaniem L.G.

[MarkTom]

Wszystko byłoby ok gdyby nie to że rymy są po prostu słabiutkie.
Co do treści - w porywach nie jest źle choć tu i tam wiatr rozbija się o mur warsztatowy.
Niemniej z ciekawością

Z uszanowaniem L.G.

Słabiutkie bo gramatyczne wiem Leoś.Życzyłbym wszystkim by wiatr który rozdmuchuje ludzkie serca nigdy nie zmieniał kierunku.Bez rozstań, rozczarowań,bólu,upokorzeń,tęsknoty etc.Taki kocur ze mnie sentymentalny.Warsztat jaki jest taki jest może kiedyś...

dziękuje za komentarz

Z poważniem Marek