sen o jarzębinie
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
sen o jarzębinie
nie patrz, nie patrz dziewczyno, bo poparzysz oczy
słońcem, które nieśpiesznie z obcych fal wychodzi.
u mnie zmierzcha, szarzeje. jestem już przeszłością,
małą wyspą, w bezludnym przemijaniu godzin.
w śnie wysypię na ciebie korale jarzębin.
one zadrżą jak ciało. wibrując z rozkoszy,
korytarzami tętnic popłyną przez nagość
wprost w szeroko otwarte, rozmarzone oczy.
kiedy zaśniesz dziewczyno, u mnie będzie jasno.
po niebie wyrazistym cichy dzień przepłynie;
puste ręce napełni czerwienią owoców,
które nocą zamienisz w sen o jarzębinie.
słońcem, które nieśpiesznie z obcych fal wychodzi.
u mnie zmierzcha, szarzeje. jestem już przeszłością,
małą wyspą, w bezludnym przemijaniu godzin.
w śnie wysypię na ciebie korale jarzębin.
one zadrżą jak ciało. wibrując z rozkoszy,
korytarzami tętnic popłyną przez nagość
wprost w szeroko otwarte, rozmarzone oczy.
kiedy zaśniesz dziewczyno, u mnie będzie jasno.
po niebie wyrazistym cichy dzień przepłynie;
puste ręce napełni czerwienią owoców,
które nocą zamienisz w sen o jarzębinie.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: sen o jarzębinie
Bardzo ładnie .
Blisko Leona - i przedziwny ten nastrój który w wiersz wcisnąłeś Asie .
Leo z prawdziwą przyjemnością .
Kłaniam L.G.
Blisko Leona - i przedziwny ten nastrój który w wiersz wcisnąłeś Asie .
Leo z prawdziwą przyjemnością .
Kłaniam L.G.
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: sen o jarzębinie
mam mieszane odczucia, bo wiersz jest uroczy, ale układ rymów, bardzo niekonsekwentny.
Akcenty też Ci się sypią wg mnie
---/-/---/-/-
---/-/---/-/-
--/--/---/-/-
--/--/-/---/-
--/--/--/--/-
--/--/--/--/-
---/-/--/--/-
--/--/---/-/-
--/--/---/--/-
-/---/---/-/-
--/--/--/--/-
--/--/-/---/-
może warto dopracować
Akcenty też Ci się sypią wg mnie
---/-/---/-/-
---/-/---/-/-
--/--/---/-/-
--/--/-/---/-
--/--/--/--/-
--/--/--/--/-
---/-/--/--/-
--/--/---/-/-
--/--/---/--/-
-/---/---/-/-
--/--/--/--/-
--/--/-/---/-
może warto dopracować
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: sen o jarzębinie
ech Czternastka, przetarłem oczy kiedy zobaczyłem piąty wers w pierwszej strofie,
wers widmo?
tekst rzeczywiście nie nadaje się do śpiewania, choć powtarzają się w nim schematy
akcentowe - nie jest wierszem tonicznym ani sylabotonicznym i taki już raczej
pozostanie; rymy? niedokładne wychodzi/godzin, rozkoszy/oczy - nie widzę w nich
nic szczególnego;
trzecia oddzielona strofa zapisana kursywą jest przypiskiem, czymś na kształt
didaskaliów, rodzajem odautorskiego komentarza do tekstu; czasami to stosuję;
dzięki za poczytanie i komentarz
pozdrawiam
Leo, miło mi - zwłaszcza wtedy, kiedy czytelnik wczytuje się nie tylko w tekst,
ale także w nastrój i klimat;
dzięki

wers widmo?
tekst rzeczywiście nie nadaje się do śpiewania, choć powtarzają się w nim schematy
akcentowe - nie jest wierszem tonicznym ani sylabotonicznym i taki już raczej
pozostanie; rymy? niedokładne wychodzi/godzin, rozkoszy/oczy - nie widzę w nich
nic szczególnego;
trzecia oddzielona strofa zapisana kursywą jest przypiskiem, czymś na kształt
didaskaliów, rodzajem odautorskiego komentarza do tekstu; czasami to stosuję;
dzięki za poczytanie i komentarz


pozdrawiam
Leo, miło mi - zwłaszcza wtedy, kiedy czytelnik wczytuje się nie tylko w tekst,
ale także w nastrój i klimat;
dzięki

-
- Posty: 361
- Rejestracja: 02 lis 2011, 13:28
Re: sen o jarzębinie
Każda dziewczyna z takiego snu winna być zadowolona i z tych zabiegów Autora - także.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: sen o jarzębinie
Ładnie zawoalowana treść. Intryguje i każe pomyśleć, że może jesteśmy czasem jak dzień i noc różni? I tak samo potrafimy się wymijać? Rozmijać...?
Kiedyś użyłam korali jarzębin jako symbolu przemijania - ulotnego, a jednocześnie niezmiennego.
Ich czerwień błyszczy na tle wiersza.
A co do wykonania - rymy są w drugiej i czwartej zwrotce, i to one dają wrażenie jakby trochę mniej wyeksponowanej narracji. Osobiście lubię takie rozwiązanie - może dać dużą dowolność w doborze słów.
Masz 13-zgłoskowca, 7/6. Jedynym za długim słowem w tej konstrukcji jest "korytarzami". Tu trochę haczy akcent.
Ale jest na to sposób, o ile sens przy takiej zmianie będzie podobny:
- przez korytarze tętnic popłyną nagością
Dobrego
Kiedyś użyłam korali jarzębin jako symbolu przemijania - ulotnego, a jednocześnie niezmiennego.
Ich czerwień błyszczy na tle wiersza.
A co do wykonania - rymy są w drugiej i czwartej zwrotce, i to one dają wrażenie jakby trochę mniej wyeksponowanej narracji. Osobiście lubię takie rozwiązanie - może dać dużą dowolność w doborze słów.
Masz 13-zgłoskowca, 7/6. Jedynym za długim słowem w tej konstrukcji jest "korytarzami". Tu trochę haczy akcent.
Ale jest na to sposób, o ile sens przy takiej zmianie będzie podobny:
- przez korytarze tętnic popłyną nagością
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 439
- Rejestracja: 10 lis 2011, 23:59
Re: sen o jarzębinie
Zielona Mila już znalazła schodek, na którym potknął się rytm. Mnie pozostaje napisać, że wiersz się podoba. Ma klimat i nastrój. Jeszcze tylko "w śnie" mnie zatrzymało. Nie wiem, czy "we śnie" nie byłoby właściwsze. Pozdr. P. 

-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: sen o jarzębinie
ano byłoby właściwsze, ale to wprowadza dodatkową zgłoskę i rozdęłoby trzynastkę;
wprawdzie mogłoby być "we śnie sypnę", ale mam wewnętrzne opory przed sypaniem...
pozdrawiam S. - cieszę się, że zajrzałeś:)
Miladoro
zaczynam wierzyć w magię mojego utworu; Czternastka ujrzała w pierwszej strofie
piąty wers, Ty widzisz czwartą strofę, a ja mam szansę widzieć podwójnie
i zapewne wspomnę o Twoim zdrowiu (i Jana też);
masz rację z akcentami - jednakże w tekście jest wystarczająco dużo snu,
więc obawiam się, że przy dodatkowym obciążeniu monotonią akcentu niejeden słuchacz
mógłby się po prostu zdrzemnąć...
serdeczne
Janie
a zatem zdrowie pięknych pań
i Twoje

wprawdzie mogłoby być "we śnie sypnę", ale mam wewnętrzne opory przed sypaniem...
pozdrawiam S. - cieszę się, że zajrzałeś:)
Miladoro
zaczynam wierzyć w magię mojego utworu; Czternastka ujrzała w pierwszej strofie
piąty wers, Ty widzisz czwartą strofę, a ja mam szansę widzieć podwójnie
i zapewne wspomnę o Twoim zdrowiu (i Jana też);
masz rację z akcentami - jednakże w tekście jest wystarczająco dużo snu,
więc obawiam się, że przy dodatkowym obciążeniu monotonią akcentu niejeden słuchacz
mógłby się po prostu zdrzemnąć...
serdeczne


Janie

a zatem zdrowie pięknych pań
i Twoje

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: sen o jarzębinie
Faktycznie może magia utworu, skoro tak się rąbnęłam, że zamiast napisać "w drugim i czwartym wersie", jak to miałam zamiar, napisałam o zwrotkach. 
Zdarza się. Przepraszam za zmyłkę.

Zdarza się. Przepraszam za zmyłkę.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 989
- Rejestracja: 07 lis 2011, 22:57
- Lokalizacja: Kraków
Re: sen o jarzębinie
ech, urocze są takie zmyłki
spokojnej

Dodano -- 30 lis 2011, 18:19 --
wzajemnie

spokojnej

Dodano -- 30 lis 2011, 18:19 --

wzajemnie