okruchy
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
okruchy
.
gdy niebo czasem mi się przyśni
ogarnia mnie natychmiast trwoga
bo nie wiem w końcu kto co zmyślił
człowieka Bóg - czy człowiek Boga
aspektów tyle co gwiazd w nocy
gdy żadnej chmurce nie po drodze
w granicach błędu i niemocy
cóż niepozorny człowiek może
za garśc pewności wszystko warto
tylko czy pewność coś załatwi
gdy szuler gra ostatnią kartą
i zdolny z kazdej prawdy zakpić
pytamy się swych odbić w lustrze
co dalej - potem - lub za chwilę
gdy kalendarze coraz pustsze
i coraz bledsze wizje przynęt
jak nawiedzone nocą ptaki
spędzamy z powiek czarne mysli
żeby w uśmiechu mniej powagi
i tego nieba okruch wyśnić
.
gdy niebo czasem mi się przyśni
ogarnia mnie natychmiast trwoga
bo nie wiem w końcu kto co zmyślił
człowieka Bóg - czy człowiek Boga
aspektów tyle co gwiazd w nocy
gdy żadnej chmurce nie po drodze
w granicach błędu i niemocy
cóż niepozorny człowiek może
za garśc pewności wszystko warto
tylko czy pewność coś załatwi
gdy szuler gra ostatnią kartą
i zdolny z kazdej prawdy zakpić
pytamy się swych odbić w lustrze
co dalej - potem - lub za chwilę
gdy kalendarze coraz pustsze
i coraz bledsze wizje przynęt
jak nawiedzone nocą ptaki
spędzamy z powiek czarne mysli
żeby w uśmiechu mniej powagi
i tego nieba okruch wyśnić
.
Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
-
- Posty: 105
- Rejestracja: 20 sty 2013, 21:10
Re: okruchy
ależ to mądre i piękne, jestem zauroczony
też bym chciał tak umieć

też bym chciał tak umieć

-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: okruchy
Pięknie przedstawione odwieczne pytanie.Nicol pisze:gdy niebo czasem mi się przyśni
ogarnia mnie natychmiast trwoga
bo nie wiem w końcu kto co zmyślił
człowieka Bóg - czy człowiek Boga
Gdyby przynajmniej nie było snu, może łatwiej byłoby należeć tylko do siebie, zależeć od siebie?
A tak, zamykamy oczy i... nie ma nas.
Pozdrawiam.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: okruchy
Gdzie ty znajdujesz Nicol takie nastroje .
Źródło aż bije .
Zdradź mi tę tajemnicę .
Z uszanowaniem L.G.
Źródło aż bije .
Zdradź mi tę tajemnicę .
Z uszanowaniem L.G.
Re: okruchy
spokojnie, też bym tak chciałAlf Abet pisze:też bym chciał tak umieć

wiersz trochę za duży jak na okruchy

to żart oczywiście, wiersz jak najbardziej oki
nie mam zastrzeżeń co do niego

-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: okruchy
za garśc pewności wszystko warto
tylko czy pewność coś załatwi
gdy szuler gra ostatnią kartą
i zdolny z kazdej prawdy zakpić

nic nie jest pewnością...

tę prawdę ujęłaś w wierszu

z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: okruchy
to miłe że odbierssz te strofki tak pozytywnie...Alf Abet pisze:ależ to mądre i piękne, jestem zauroczony![]()
też bym chciał tak umieć


umienie to tylko kwestia wprawy...

Dodano -- 25 sty 2013, 1:01 --
gdyby nie było snu nie latałabym tym wszystkim czym zdarza mi się latać.. i nie widziałabym tego wszystkiego co zdarza mi się oglądać.... szkoda by było...Sokratex pisze:Pięknie przedstawione odwieczne pytanie.Nicol pisze:gdy niebo czasem mi się przyśni
ogarnia mnie natychmiast trwoga
bo nie wiem w końcu kto co zmyślił
człowieka Bóg - czy człowiek Boga
Gdyby przynajmniej nie było snu, może łatwiej byłoby należeć tylko do siebie, zależeć od siebie?
A tak, zamykamy oczy i... nie ma nas.
Pozdrawiam.




Dodano -- 25 sty 2013, 1:02 --
gdybym Ci zdradziła ją ... musiałabym Cię zabić ...Leon Gutner pisze:Gdzie ty znajdujesz Nicol takie nastroje .
Źródło aż bije .
Zdradź mi tę tajemnicę .
Z uszanowaniem L.G.


Dodano -- 25 sty 2013, 1:03 --
dzięki ...iskierka pisze:spokojnie, też bym tak chciałAlf Abet pisze:też bym chciał tak umieć![]()
wiersz trochę za duży jak na okruchy![]()
to żart oczywiście, wiersz jak najbardziej oki
nie mam zastrzeżeń co do niego


Dodano -- 25 sty 2013, 1:05 --
no własnie.. nicatoja pisze:za garśc pewności wszystko warto
tylko czy pewność coś załatwi
gdy szuler gra ostatnią kartą
i zdolny z kazdej prawdy zakpić![]()
nic nie jest pewnością...![]()
tę prawdę ujęłaś w wierszu

ja tylko prawdę............

Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: okruchy
Też się zastanawiałam wielokrotnie, kto kogo wymyślił.
W rezultacie wyszło mi jeden do zera dla człowieka.
Zaczniemy od literówek, Nicolku?
- garśc/kazdej/mysli
Mam poza tym małe sugestie:
- gdy niebo czasem mi się przyśni - a nie lepiej "gdy czasem niebo mi się przyśni"?
- bo nie wiem w końcu kto co zmyślił - podobnie "bo nie wiem w końcu co kto zmyślił".
- pytamy się swych odbić w lustrze - pozbyłabym się "swych" i "się":
- pytamy swoich odbić w lustrze
- żeby w uśmiechu mniej powagi
i tego nieba okruch wyśnić - a jakby tak trochę bardziej spójnie?
Na przykład:
- jak nawiedzone nocą ptaki
spędzamy z powiek czarne myśli
w uśmiechu pragnąc mniej powagi
i chociaż okruch nieba wyśnić
Miłego
W rezultacie wyszło mi jeden do zera dla człowieka.

Zaczniemy od literówek, Nicolku?

- garśc/kazdej/mysli
Mam poza tym małe sugestie:
- gdy niebo czasem mi się przyśni - a nie lepiej "gdy czasem niebo mi się przyśni"?
- bo nie wiem w końcu kto co zmyślił - podobnie "bo nie wiem w końcu co kto zmyślił".
- pytamy się swych odbić w lustrze - pozbyłabym się "swych" i "się":
- pytamy swoich odbić w lustrze
- żeby w uśmiechu mniej powagi
i tego nieba okruch wyśnić - a jakby tak trochę bardziej spójnie?
Na przykład:
- jak nawiedzone nocą ptaki
spędzamy z powiek czarne myśli
w uśmiechu pragnąc mniej powagi
i chociaż okruch nieba wyśnić
Miłego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: okruchy
Dwa początkowe wersy, nie podobają mi się, dalej już lepiej.Nicol pisze:gdy niebo czasem mi się przyśni
ogarnia mnie natychmiast trwoga
Poza tym trwoga - Boga, to chyba najfatalniejsza opcja pary rymowej.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: okruchy
A to czemu ???e_14scie pisze:Poza tym trwoga - Boga, to chyba najfatalniejsza opcja pary rymowej

Chętnie poczytam uzasadnienie, może się czegos nauczę


A wiersz - zgrabne, choć może nie nazbyt odkrywcze rozważanie egzystencjalne.
Odpowiedź? Hm , nic pewnego, ale najprawdopodobniej kiedyś to człowiek wymyślił, że Bóg wymyślił człowieka.
I tak już zostało, na początku było słowo, a słowo ciałem (duchowym) się stało i zamieszkało miedzy nami.
A prawda ? Chyba nigdy do niej nie dotrzemy

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)