non-sentimental blues

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

non-sentimental blues

#1 Post autor: Miladora » 24 sty 2013, 14:22

może i weźmiesz co popadnie
upchasz w kieszeniach drobne chęci
niczym bruk piekła i jak dawniej
odwrócisz się by w tym momencie
zniknąć – więc skoro – zabierz jeszcze
ślady wyryte na podłodze
i moje słowa – ja to pieprzę
blues ci na drogę

zerwij ostatni dotyk z futryn
klucz wycieraczce daj do ręki
z natychmiastowym trzasko-skutkiem
nim się ponownie wszystko spętli
a gdy wyplujesz mnie jak pestkę
stawiając stopę już za progiem
pomyślę – ja to wszystko pieprzę
blues ci na drogę

i tak zostanie nic z niczego
w którym wciąż grzęzło każde jutro
spakuję bezsens – teraz credo
wpiszę wyrazem oczu w lustro
stłukę odbicie i nareszcie
już będę mogła mówić sobie
że było przeszło – ja to pieprzę
blues ci na drogę

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: non-sentimental blues

#2 Post autor: Leon Gutner » 24 sty 2013, 15:00

I jak nic blues na drogę codzienną .
Masz ty pomysły Mila na to bluesowanie .

Z prawdziwą przyjemnością L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
coobus
Posty: 3982
Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21

Re: non-sentimental blues

#3 Post autor: coobus » 24 sty 2013, 18:01

I znowu ten blues, podobnie jak soul muzyka duszy. Chciałbym usłyszec te piękne słowa w dobrym bluesowym wykonaniu. Czyli... sam sobie zanucę ;) Trafiasz w mój nastrój :bravo:
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein

Damian Sawa
Posty: 290
Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15

Re: non-sentimental blues

#4 Post autor: Damian Sawa » 24 sty 2013, 18:04

Wchodzę z ciekawości i co czytam?
Naprawdę piękny utwór.. Tutaj wszystko "gra" w dosłownym tego słowa znaczeniu:)

Pozdrawiam! :rosa:

Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Re: non-sentimental blues

#5 Post autor: Dante » 24 sty 2013, 18:24

Lubię bluesa i lubię go w Twoim wykonaniu, Mila.
Może kiedyś bedę sie mógł dołączyć z muzyką :ok:
Ech, to byloby....
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

Awatar użytkownika
Ewa Włodek
Posty: 5107
Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59

Re: non-sentimental blues

#6 Post autor: Ewa Włodek » 24 sty 2013, 19:23

mój blues, Mila...
:vino: :vino: :vino:
pozdróweczki serdeczne...
Ewa

Awatar użytkownika
Dante
Posty: 663
Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
Lokalizacja: Kraków

Re: non-sentimental blues

#7 Post autor: Dante » 24 sty 2013, 20:32

He, rozumem Ewo, że moderator ma obowiązki, ale żeby aż 3-krotnie wklejac jeden komentarz!!! :cha:
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści
;-)

Sokratex
Posty: 1672
Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33

Re: non-sentimental blues

#8 Post autor: Sokratex » 24 sty 2013, 21:35

Pięknie, Miladoro! Przyjdzie czas, że Twoje bluesy od rana do nocy będą leciały w radio.
Obyśmy nie musieli długo czekać...

Miałbym małą uwagę, czy w ostatniej strofce nie warto zmienić abstrakcyjnej figury "w którym wciąż"
na obraz w rodzaju:


i tak zostanie nic z niczego
w gardle ugrzęzło każde jutro


Pozdrawiam :rosa:

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: non-sentimental blues

#9 Post autor: Miladora » 24 sty 2013, 23:22

Dzięki, kochani: :)

Leonku :vino:

Coobusku :vino:

Damianie :vino:

Dantejski :vino:

Ewuńka - Tobie za tyle kolejek dziękuję trzykrotnie :vino: :vino: :vino:

I Sokratesku :vino:
Sokratex pisze:czy w ostatniej strofce nie warto zmienić abstrakcyjnej figury "w którym wciąż"
To nie jest abstrakcyjna figura.
Nic nie zostaje z tego „niczego”, w którym grzęzło każde „jutro” dwojga osób.
Bo czasem coś, co powinno być czymś, jest niczym. I jako takie nie ma przyszłości.
Więc to dobrze, gdy nic po sobie nie pozostawia.
Ale to oczywiście tylko fikcja literacka. ;)

Dobrego wszystkim :rosa:
Cóż, może kiedyś ktoś to wszystko zaśpiewa.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

EurydykaI
Posty: 83
Rejestracja: 11 gru 2011, 17:59

Re: non-sentimental blues

#10 Post autor: EurydykaI » 25 sty 2013, 17:58

Dobry jest Twój wiersz, bez sentymentów i dobrze kierować się taką maksymą. :ok: Taaaki blus... Pozdrowienia wieczorne :rosa:
Eurydyka-Lidia[*][/i][/color]

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”