non-sentimental blues
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
non-sentimental blues
może i weźmiesz co popadnie
upchasz w kieszeniach drobne chęci
niczym bruk piekła i jak dawniej
odwrócisz się by w tym momencie
zniknąć – więc skoro – zabierz jeszcze
ślady wyryte na podłodze
i moje słowa – ja to pieprzę
blues ci na drogę
zerwij ostatni dotyk z futryn
klucz wycieraczce daj do ręki
z natychmiastowym trzasko-skutkiem
nim się ponownie wszystko spętli
a gdy wyplujesz mnie jak pestkę
stawiając stopę już za progiem
pomyślę – ja to wszystko pieprzę
blues ci na drogę
i tak zostanie nic z niczego
w którym wciąż grzęzło każde jutro
spakuję bezsens – teraz credo
wpiszę wyrazem oczu w lustro
stłukę odbicie i nareszcie
już będę mogła mówić sobie
że było przeszło – ja to pieprzę
blues ci na drogę
upchasz w kieszeniach drobne chęci
niczym bruk piekła i jak dawniej
odwrócisz się by w tym momencie
zniknąć – więc skoro – zabierz jeszcze
ślady wyryte na podłodze
i moje słowa – ja to pieprzę
blues ci na drogę
zerwij ostatni dotyk z futryn
klucz wycieraczce daj do ręki
z natychmiastowym trzasko-skutkiem
nim się ponownie wszystko spętli
a gdy wyplujesz mnie jak pestkę
stawiając stopę już za progiem
pomyślę – ja to wszystko pieprzę
blues ci na drogę
i tak zostanie nic z niczego
w którym wciąż grzęzło każde jutro
spakuję bezsens – teraz credo
wpiszę wyrazem oczu w lustro
stłukę odbicie i nareszcie
już będę mogła mówić sobie
że było przeszło – ja to pieprzę
blues ci na drogę
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: non-sentimental blues
I jak nic blues na drogę codzienną .
Masz ty pomysły Mila na to bluesowanie .
Z prawdziwą przyjemnością L.G.
Masz ty pomysły Mila na to bluesowanie .
Z prawdziwą przyjemnością L.G.
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: non-sentimental blues
I znowu ten blues, podobnie jak soul muzyka duszy. Chciałbym usłyszec te piękne słowa w dobrym bluesowym wykonaniu. Czyli... sam sobie zanucę
Trafiasz w mój nastrój 


” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: non-sentimental blues
Wchodzę z ciekawości i co czytam?
Naprawdę piękny utwór.. Tutaj wszystko "gra" w dosłownym tego słowa znaczeniu:)
Pozdrawiam!
Naprawdę piękny utwór.. Tutaj wszystko "gra" w dosłownym tego słowa znaczeniu:)
Pozdrawiam!

- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: non-sentimental blues
Lubię bluesa i lubię go w Twoim wykonaniu, Mila.
Może kiedyś bedę sie mógł dołączyć z muzyką
Ech, to byloby....
Może kiedyś bedę sie mógł dołączyć z muzyką

Ech, to byloby....
Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: non-sentimental blues
He, rozumem Ewo, że moderator ma obowiązki, ale żeby aż 3-krotnie wklejac jeden komentarz!!! 

Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
-
- Posty: 1672
- Rejestracja: 12 lis 2011, 17:33
Re: non-sentimental blues
Pięknie, Miladoro! Przyjdzie czas, że Twoje bluesy od rana do nocy będą leciały w radio.
Obyśmy nie musieli długo czekać...
Miałbym małą uwagę, czy w ostatniej strofce nie warto zmienić abstrakcyjnej figury "w którym wciąż"
na obraz w rodzaju:
i tak zostanie nic z niczego
w gardle ugrzęzło każde jutro
Pozdrawiam
Obyśmy nie musieli długo czekać...
Miałbym małą uwagę, czy w ostatniej strofce nie warto zmienić abstrakcyjnej figury "w którym wciąż"
na obraz w rodzaju:
i tak zostanie nic z niczego
w gardle ugrzęzło każde jutro
Pozdrawiam

- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: non-sentimental blues
Dzięki, kochani: 
Leonku
Coobusku
Damianie
Dantejski
Ewuńka - Tobie za tyle kolejek dziękuję trzykrotnie
I Sokratesku
Nic nie zostaje z tego „niczego”, w którym grzęzło każde „jutro” dwojga osób.
Bo czasem coś, co powinno być czymś, jest niczym. I jako takie nie ma przyszłości.
Więc to dobrze, gdy nic po sobie nie pozostawia.
Ale to oczywiście tylko fikcja literacka.
Dobrego wszystkim
Cóż, może kiedyś ktoś to wszystko zaśpiewa.

Leonku

Coobusku

Damianie

Dantejski

Ewuńka - Tobie za tyle kolejek dziękuję trzykrotnie



I Sokratesku

To nie jest abstrakcyjna figura.Sokratex pisze:czy w ostatniej strofce nie warto zmienić abstrakcyjnej figury "w którym wciąż"
Nic nie zostaje z tego „niczego”, w którym grzęzło każde „jutro” dwojga osób.
Bo czasem coś, co powinno być czymś, jest niczym. I jako takie nie ma przyszłości.
Więc to dobrze, gdy nic po sobie nie pozostawia.
Ale to oczywiście tylko fikcja literacka.

Dobrego wszystkim

Cóż, może kiedyś ktoś to wszystko zaśpiewa.
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 83
- Rejestracja: 11 gru 2011, 17:59
Re: non-sentimental blues
Dobry jest Twój wiersz, bez sentymentów i dobrze kierować się taką maksymą.
Taaaki blus... Pozdrowienia wieczorne 


Eurydyka-Lidia[*][/i][/color]