Ciężar dwusiecznego miecza

[Ewa Włodek]

Chce porządku. I słyszy: gdzie jest głowa kata?!
Gilotyna ma serce. On - tylko literę.
Że nie dla siebie działa? Kogóż to obchodzi!

Zło wcielone - tak dzisiaj mówią wszyscy dobrzy.
Więc czas, by się rozliczyć. Szybko. Tu i teraz.
Stanie. Odsłoni czoło. Jest kamień? Niech pada!

[Gloinnen]

Hmmm...
U Ciebie też katowsko-egzekucyjne tematy?

Ale widzę, że z zupełnie innej perspektywy. To chyba rodzaj polemiki i chyba doskonale potrafię wyczaić inspirację... Siedzi w nas to, siedzi, Ewo.

Bardzo dobry wiersz. Najlepsze biorą się właśnie z rozmaitych, życiowych dylematów.

Pozdrawiam ciepło,


Glo.

[Sokratex]

Mądry wiersz. Ludzie tak często sami tracą głowę, że kat nie ma już nic do roboty.
Jego czynność staje się tylko czystą formalnością

Pozdrawiam

[Miladora]

No, sporo można by na ten temat powiedzieć...
I na temat ułomności natury ludzkiej.

Spodobał mi się wiersz, bo daje do myślenia.

Aha:
- Chce porządku. I słyszy: gdzie jest głowa kata!? - w tym znaczeniu najpierw pytajnik, potem wykrzyknik:
- Chce porządku. I słyszy: gdzie jest głowa kata?!

Miłego, Ewuńka

[Ewa Włodek]

Najlepsze biorą się właśnie z rozmaitych, życiowych dylematów

o, to, to, Glo! Właśnie tak - życie to najlepsza inspiracja...

Ludzie tak często sami tracą głowę, że kat nie ma już nic do roboty.

ooo, tak, Sox, wszak sa tylko, lub - aż - ludźmi, z wszelkimi niedoskonałościami i doskonałościami...

No, sporo można by na ten temat powiedzieć...
I na temat ułomności natury ludzkiej.

ano, Mila, ludzkie ułomności - to nie tyle temat-rzeka, a temat-ocean...
za podpowiedź natury interpunkcyjnej - racja, zmienię czym prędziej...


Drodzy Państwo, pięknie Wam dziękuję za poczytanie, za chwilkę dla wiersza i za dobre, mądre słowa...
Uśmiechy liczne Wam posyłam...
Ewa

[e_14scie]

Inna perspektywa i jakże potrzebna, Ewo

Trzymaj za wiersz

[Ewa Włodek]

Inna perspektywa i jakże potrzebna, Ewo

ano, Ewo, tam, gdzie jest więcej, niż jedna strona - że tak powiem - zainteresowana, jest tez więcej, niz jedna perspektywa...

dziekuję Ci ślicznie za obecność, za czas i za słowo z kwieciem...
serdeczność posyłam...
Ewa

[Leon Gutner]

Pochwalny hymn Leona na temat twoich miniaturek to już automatyczna czynność do czego bynajmniej przyczyniasz się każdym sześcio - wersem.

Z ukłonami L.G.

[Ewa Włodek]

Pochwalny hymn Leona na temat twoich miniaturek to już automatyczna czynność

oj, Leonie, to muszę coś innego sobie upodobać, albo choć raz na jakiś czas - urozmaicić, żebyś się nie znudził w końcu...


dziękuję Ci, żeś zaglądnął, poczytał i powiedział dobre słowo...
uśmiechy posyłam liczne...
Ewa

[atoja]

Oczytałam coś jeszcze... odwieczny dylemat winy i kary,
gdy najważniejsze jest szybkie odszukanie i ukaranie winowajcy, który po czasie okazuje się być niewinnym...
I nawiązanie do ewangelii wg. Św. Jana
Kto z was bez grzechu, niech pierwszy rzuci w nią kamieniem
Ewo