satis verborum
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
satis verborum
rozwiały się słowa
po polach i drogach
niektóre wodniste niektóre w ostrogach
jak wróble obsiadły zimowe jesiony
lecz te je strąciły więc co miały zrobić
spadając z wysoka obtarły kolana
a ziemia niczyja
i tylko ta rana
i bunt rozpalony w bezradność ognistą
trzymając za stery
masz w mordę
to wszystko
poniosło się słowie
miast milczeć w zagrodzie
niektórym na zdrowie niektórym nie powiem
jak kruki obsiadły wyssane powody
bo stańczyk czapeczką
dowody
do wody
po polach i drogach
niektóre wodniste niektóre w ostrogach
jak wróble obsiadły zimowe jesiony
lecz te je strąciły więc co miały zrobić
spadając z wysoka obtarły kolana
a ziemia niczyja
i tylko ta rana
i bunt rozpalony w bezradność ognistą
trzymając za stery
masz w mordę
to wszystko
poniosło się słowie
miast milczeć w zagrodzie
niektórym na zdrowie niektórym nie powiem
jak kruki obsiadły wyssane powody
bo stańczyk czapeczką
dowody
do wody
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: satis verborum



Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: satis verborum
Cóż tylko do Glo dołączyć się wypada .
Z podziwem L.G.



Z podziwem L.G.
- Dante
- Posty: 663
- Rejestracja: 31 paź 2011, 20:48
- Lokalizacja: Kraków
Re: satis verborum
Coś kogoś gryzie, a gryząc powoduje, że powstaje coś wartosciowego...





Co partaczowi zajmie trzy strony,
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
geniusz w trzech słowach pomieści,
dlatego wierszy moich jest mało,
lecz za to ileż w w nich treści ;-)
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: satis verborum
ano, rzekłaś, Ewo, jak się patrzy...
serdeczność dołączam...
Ewa


serdeczność dołączam...
Ewa
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: satis verborum
Lepiej nie można było!e_14scie pisze:trzymając za stery
masz w mordę
to wszystko

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: satis verborum
Ładnie poleciałaś, Listeczku. 
Gra słów cacy, tylko jeden rym za mało bliski - jesiony/zrobić.
- jak wróble obsiadły zimowe jesiony
lecz jesion je strącił więc co miały zrobić
Może coś w tym rodzaju?
- jak wróble obsiadły zimowe leszczyny
zostały strącone więc co miały czynić
Najlepszego

Gra słów cacy, tylko jeden rym za mało bliski - jesiony/zrobić.

- jak wróble obsiadły zimowe jesiony
lecz jesion je strącił więc co miały zrobić
Może coś w tym rodzaju?
- jak wróble obsiadły zimowe leszczyny
zostały strącone więc co miały czynić
Najlepszego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- iTuiTam
- Posty: 2280
- Rejestracja: 18 lut 2012, 5:35
Re: satis verborum
Zapłata policzkiem, którego wspomnienie zostaje...e_14scie pisze:rozwiały się słowa
po polach i drogach
niektóre wodniste...
niektórym na zdrowie niektórym nie powiem
jak kruki obsiadły wyssane powody
bo stańczyk czapeczką
dowody
do wody
i dowody do wody - łatwe niby wyjście z sytuacji, bo może się rozpłyną, ale... co, jeśli przyjdzie susza?
z podziwem
serdecznie
iTuiTam
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: satis verborum
Dziękuję Państwu za słówko
Milu, Twoje zgrabniejsze przyznaję, ale tego wiersza, akurat nie ruszę.

Milu, Twoje zgrabniejsze przyznaję, ale tego wiersza, akurat nie ruszę.

Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: satis verborum
Z reguły nie czytam rymowanych,a le dziś jestem tutaj trochę, jako "syn marnotrawny" na portalu, więc chłonę wszystko, co warte uwagi.
I cóż - mam wiersz o słowie, na pewno z głębszym przesłaniem. Niestety, przyznaję, w pośpiechu i ekscytacji spowodowanej tym, że jeszcze kilka tekstów przede mną, czytam dość szybko i szybko staram się zinterpretować, za co przepraszam.
Więc mamy wiersz o wędrówce słowa, a raczej chyba bardziej wieloznaczny. O jego sile, o jego wpływie na ludzi i sytuacje, o tym jak słowem można wytoczyć wojnę i jak rzucić nim w człowieka, by ten stał się bezradny.
Mniej więcej tak to widzę. Za to to, co wiem na pewno, to to, że rytm wiersza doskonały i sprawia, że połykam słowa jednym tchem, bez żadnego niesmaku, zgrzytu, czy czegoś podobnego.
Równiutko, gładziutko rozłożone wersy na monitorze. Płynna melodia.
ale taka doświadczona poetka pewnie to wie doskonale, więc powiem tylko, że trzymasz poziom Ewcia i tyle.
A ty najlepiej wiesz, że to nie żaden pusty komplement, bo ja Sede - ja nie komplementuje, za poważny jestem na wiaderko i łopatkę w piaskownicy. Pisze, co czuję:)
I cóż - mam wiersz o słowie, na pewno z głębszym przesłaniem. Niestety, przyznaję, w pośpiechu i ekscytacji spowodowanej tym, że jeszcze kilka tekstów przede mną, czytam dość szybko i szybko staram się zinterpretować, za co przepraszam.
Więc mamy wiersz o wędrówce słowa, a raczej chyba bardziej wieloznaczny. O jego sile, o jego wpływie na ludzi i sytuacje, o tym jak słowem można wytoczyć wojnę i jak rzucić nim w człowieka, by ten stał się bezradny.
Mniej więcej tak to widzę. Za to to, co wiem na pewno, to to, że rytm wiersza doskonały i sprawia, że połykam słowa jednym tchem, bez żadnego niesmaku, zgrzytu, czy czegoś podobnego.
Równiutko, gładziutko rozłożone wersy na monitorze. Płynna melodia.
ale taka doświadczona poetka pewnie to wie doskonale, więc powiem tylko, że trzymasz poziom Ewcia i tyle.
A ty najlepiej wiesz, że to nie żaden pusty komplement, bo ja Sede - ja nie komplementuje, za poważny jestem na wiaderko i łopatkę w piaskownicy. Pisze, co czuję:)
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"