Zbrodniarz
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50
Zbrodniarz
Odczuwasz satysfakcję, że ciągle grafomanisz?
Mądrzej - szybko wyrosnąć z przymusu notowania
skojarzeń, bzdurnych pragnień, powstałych w wyobraźni,
niż brnąć w podstępny nałóg i trwonić czasu nadmiar.
A przecież wiesz, doświadczasz - czym ciał i dusz harmonia,
intymność - wręcz niezbędne w poczuciu sensu życia.
Poetą jestem - myślisz. Ja sądzę - niczym zbrodniarz,
wrażliwość swą uśmiercasz, zagłuszasz lub usypiasz.
Mądrzej - szybko wyrosnąć z przymusu notowania
skojarzeń, bzdurnych pragnień, powstałych w wyobraźni,
niż brnąć w podstępny nałóg i trwonić czasu nadmiar.
A przecież wiesz, doświadczasz - czym ciał i dusz harmonia,
intymność - wręcz niezbędne w poczuciu sensu życia.
Poetą jestem - myślisz. Ja sądzę - niczym zbrodniarz,
wrażliwość swą uśmiercasz, zagłuszasz lub usypiasz.
Ostatnio zmieniony 02 lut 2013, 20:01 przez niepozorny, łącznie zmieniany 6 razy.
"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Zbrodniarz
Niekoniecznie. 
Można by długo polemizować, czy pisanie jest uśmiercaniem lub usypianiem istnienia, czy też jego podkreślaniem ze względu na dzielenie się odczuciami, myślami, poglądami.
No i trzeba byłoby zacząć od definicji grafomaństwa.
Owszem, jest to przymus pisania, ale nie każdy przymus pisania owocuje grafomańskimi utworami, czyli gniotami.
I nie każdy piszący myśli: Jestem poetą.
To czasem osobisty sposób na życie.
Zwróć uwagę, Niepozorny, na pierwszą zwrotkę - ma niejasny przekaz, bo mówisz, że mądrzej byłoby wyrosnąć z przymusu notowania skojarzeń itd., a na koniec zaprzeczasz sam sobie - "mądrzej... brnąć w codzienny nałóg - wypełniać czasu nadmiar". To nie jest spójne, bo z kontekstu wynika, że tym nałogiem jest grafomaństwo, a nie coś innego.
Dopracowałabym ją pod względem jasności przekazu.
Druga zwrotka jest już lepsza, z tym że można się z nią nie zgadzać, bo jakby sugerujesz, że pisząc, oszukujemy samych siebie.
Dobrego

Można by długo polemizować, czy pisanie jest uśmiercaniem lub usypianiem istnienia, czy też jego podkreślaniem ze względu na dzielenie się odczuciami, myślami, poglądami.
No i trzeba byłoby zacząć od definicji grafomaństwa.
Owszem, jest to przymus pisania, ale nie każdy przymus pisania owocuje grafomańskimi utworami, czyli gniotami.
I nie każdy piszący myśli: Jestem poetą.
To czasem osobisty sposób na życie.
Zwróć uwagę, Niepozorny, na pierwszą zwrotkę - ma niejasny przekaz, bo mówisz, że mądrzej byłoby wyrosnąć z przymusu notowania skojarzeń itd., a na koniec zaprzeczasz sam sobie - "mądrzej... brnąć w codzienny nałóg - wypełniać czasu nadmiar". To nie jest spójne, bo z kontekstu wynika, że tym nałogiem jest grafomaństwo, a nie coś innego.
Dopracowałabym ją pod względem jasności przekazu.
Druga zwrotka jest już lepsza, z tym że można się z nią nie zgadzać, bo jakby sugerujesz, że pisząc, oszukujemy samych siebie.
Dobrego

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Zbrodniarz
W pewnym sensie tak właśnie jest . Ale czy to zbrodnia .Miladora pisze:pisząc, oszukujemy samych siebie.
Jak napisano - Omnis homo mendax i oby tylko pisaniem oszukiwać siebie . I oby tylko pisząc .
To trochę tak jakby taktownie odmówić

Nie ..pisanie to nie zbrodnia .
Znów niby niepozornie - a wydźwięk swój ma .
Z ciekawością . L.G.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Zbrodniarz
eee, tam, świat nie jest czarno-biały, lecz generalnie - we wszystkich odcieniach szrości, i z pisaniem jest podobnie, jak ze wszystkim: dobre, złe i takie sobie. I niech będzie, wszystkiego dobrego i pisaniu, i Autorom, pod warunkiem, że nie są szkodliwi społecznie. Ich dzieła i tak zweryfikują - okoliczności... Tak sobie dumałam, czytając...
pozdrawiam serdecznie...
Ewa

pozdrawiam serdecznie...
Ewa
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50
Re: Zbrodniarz
Miladoro - przemyślałem Twoje uwagi i dokonałem korekty. Dziękuję za merytoryczny komentarz
Leonie - zbrodnia zbrodni nierówna i różne podmioty się uśmierca. Pozdrawiam
Ewo - o to między innymi chodziło - przemyśleć refleksję. Pozdrawiam

Leonie - zbrodnia zbrodni nierówna i różne podmioty się uśmierca. Pozdrawiam

Ewo - o to między innymi chodziło - przemyśleć refleksję. Pozdrawiam

"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: Zbrodniarz
Tak - teraz jest znacznie lepiej. 
Aha:
- Mądrzej, szybko wyrosnąć z przymusu notowania - bez przecinka
- bzdurnych pragnień, powstałych w wyobraźni - bez przecinka
- niczym zbrodniarz , - bez spacji przed przecinkiem

Pisząc, tworzymy niejako światy równoległe - czy to jest oszukiwanie siebie?
A może próby zrozumienia rzeczywistości - swojej i innych?
Myślę, że długo można by nad tym dyskutować.


Aha:
- Mądrzej, szybko wyrosnąć z przymusu notowania - bez przecinka
- bzdurnych pragnień, powstałych w wyobraźni - bez przecinka
- niczym zbrodniarz , - bez spacji przed przecinkiem
Uważam inaczej.Leon Gutner pisze:Miladora pisze:
pisząc, oszukujemy samych siebie.
W pewnym sensie tak właśnie jest .

Pisząc, tworzymy niejako światy równoległe - czy to jest oszukiwanie siebie?
A może próby zrozumienia rzeczywistości - swojej i innych?
Myślę, że długo można by nad tym dyskutować.

Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50
Re: Zbrodniarz
Miladoro - co do interpunkcji, to chodzi i o skojarzenia, i o bzdurne pragnienia, powstałe w wyobraźni. 

"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: Zbrodniarz
Myślę, że pisząc wyrażamy siebie,
czyli nasze własne widzenie świata, innych ludzi, rzeczy.
czy okłamujemy siebie?
Może okłamujemy innych, stwarzając słowem nieprawdziwe obrazy.
Jakiś cenzor powiedział, że największą szansę przetrwania,
mają wiersze oparte na prawdzie.
Lubię poczytać przemyślenia innych, taki wiersz skłania do refleksji.
czyli nasze własne widzenie świata, innych ludzi, rzeczy.
czy okłamujemy siebie?
Może okłamujemy innych, stwarzając słowem nieprawdziwe obrazy.
Jakiś cenzor powiedział, że największą szansę przetrwania,
mają wiersze oparte na prawdzie.
Lubię poczytać przemyślenia innych, taki wiersz skłania do refleksji.
-
- Posty: 389
- Rejestracja: 28 lut 2012, 20:50
Re: Zbrodniarz
Julko - jeśli pisze się o sprawach nieistotnych, zmyślanych - wypełnia się niezbyt produktywnie czas, pozbawiając się tych radości, które niosą autentyczne uczucia i przeżycia. Tak na marginesie różny jest poziom grafomanii. Dla jednych to prościutkie rymy, oklepane zwroty i skojarzenia, dla innych oklepane tematy, często z niezłymi rymami, dla jeszcze innych płodzenie w nieskończoność bzdurnych limeryków, pensjonarskich zwierzeń i wyobrażeń, często tyle wartych co rozwiązana krzyżówka. Mój wiersz jest refleksją - pytaniem, czy każda myśl, pomysł liryczny musi zaowocować utworem. Nie lepiej poświęcić ten czas dla bliskich? Pozdrawiam 

"Człowiek nie tylko powinien mieć poglądy, ale powinien umieć ich bronić" – Ewa Rubinstein.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: Zbrodniarz
Przecież jest to sens życia i racja istnienia każdego grafomana...niepozorny pisze:Odczuwasz satysfakcję, że ciągle grafomanisz?

Po "Mądrzej" lepiej wyglądałby według mnie myślnik.niepozorny pisze:Mądrzej, szybko wyrosnąć z przymusu notowania
Miladora ma rację z tą niejasną konstrukcją logiczną pierwszej strofy - zamień "nie" na "niż" i będzie w porządku.niepozorny pisze:nie brnąć w podstępny nałóg i trwonić czasu nadmiar.
"odczuwasz/poczuciu" - powtórzenie... Pomyślałabym nad jakąś zmianą.niepozorny pisze:A przecież wiesz, odczuwasz - czym ciał i dusz harmonia,
intymność - wręcz niezbędne w poczuciu sensu życia.
Zachwianie rytmu - można ratować go inwersją.niepozorny pisze:Myślisz: jestem poetą.
"Poetą jestem" - myślisz.
Lepiej mi na końcu tego wersu pasowałby średnik. Albo kropka.niepozorny pisze:Ja sądzę - niczym zbrodniarz,
"ożywiać istnienie"??? Czy to nie pleonazm? Prędzej coś bardziej obrazowego - np. "istnienia nie rozpalasz", "istnienia nie rozbudzasz", czy coś w tym stylu.niepozorny pisze:istnienia nie ożywiasz
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl