Przezrocze

[Sokratex]

• • • Stała naprzeciw siebie nad wezbraną rzeką,
      i padał deszcz ze śniegiem i ze śniegiem deszcz
      przebiegały przez nią i przez jej przezrocze,
      dwa łabędzie po niebach wracały jak echo.
      Która była którą? Zatracone w sobie,
      zagubiły drogę, którą tutaj przyszły:
      rzuciły się, chcąc odejść, przez wezbraną wodę,
      i przez siebie na brzeg jeszcze bledsze wyszły.
      I patrzyły na siebie przez piany na rzece,
      jak śnieg pada z deszczem, i jak z deszczem śnieg.
      Na łabędzie, jak echo na przeciwnym niebie,
      lecące za nimi ku drugiemu z nieb.
      • Na łabędzie, jak echo na przeciwnym niebie,
        lecące za nimi ku drugiemu z nieb.
      
      
      
      http://tinyurl.com/ad6ovl2

[Leon Gutner]

Sox
Ja niezmienne podziwiam konsekwencję formy która odpowiada mojej chronologii - sam mam na sumieniu czas kiedy to mierzyłem się z jedną i tą samą formą .
Ale tu się zaczyna coś psuć . Wkrada się zbyt dużo powtórzeń . Jakbyś nie miał o czym pisać tylko wracał wciąż do tego samego .
To widoczne - kiedy przebyło się twoje poprzednie tak uformowane wiersze . Może już czas na zmianę formy a jeśli nie - musisz stanąć na wysokości zadania .

Z uszanowaniem L.G.

[Sokratex]

Sox
Ja niezmienne podziwiam konsekwencję formy która odpowiada mojej chronologii - sam mam na sumieniu czas kiedy to mierzyłem się z jedną i tą samą formą .
Ale tu się zaczyna coś psuć . Wkrada się zbyt dużo powtórzeń . Jakbyś nie miał o czym pisać tylko wracał wciąż do tego samego .
To widoczne - kiedy przebyło się twoje poprzednie tak uformowane wiersze . Może już czas na zmianę formy a jeśli nie - musisz stanąć na wysokości zadania .

Z uszanowaniem L.G.

Tu powtórzenia dopełniają treść. A ile mówią! Poza tym budują specyficzny klimat.
Trzy powody, czemu właśnie tak to zapisałem.

Pozdrawiam

[Julka]

sox
pisze wiersze na modłę dzisiejszych piosenek.
w kółko powtarzane te same słowa, przeważnie dwa zadania.
tylko czytać i

[Sokratex]

sox
pisze wiersze na modłę dzisiejszych piosenek.
w kółko powtarzane te same słowa, przeważnie dwa zadania.
tylko czytać i

Ten akurat nie jest do tanu
A może napisz, jak go rozumiesz? Z tego co widzę, nie bardzo

Pozdrawiam.

[Ania ayalen]

pulsujacy rytm dwoch serc...melodyjne to bardzo i malownicze, te dwa biale ptaki na szarym tle. Oczy leca same

[anastazja]

Chciałabym usłyszeć w wersji piosenki, czytanie, a śpiew, to coś innego. Słowa są ładne.

Pozdrawiam

[Ania ayalen]

a gdyby Nalepa to zaspiewal...ach

[coobus]

W stylu Sox, bo Twoje wiersze są wyczuwalne. Oceniam, że dobre. To "drugiemu z nieb" troszkę mi przeszkadza, ale masz prawo, jesteś autorem. Forma dopuszczalna. Więc nie marudzę. I trącam się kufelkiem

[Sokratex]

pulsujacy rytm dwoch serc...melodyjne to bardzo i malownicze, te dwa biale ptaki na szarym tle. Oczy leca same

Ciekawa interpretacja. A wyobraź sobie taką, gdzie Ona wskakuje do rzeki.



Dodano -- 06 lut 2013, 13:39 --

Chciałabym usłyszeć w wersji piosenki, czytanie, a śpiew, to coś innego. Słowa są ładne.

Pozdrawiam

Nie pomyślałem o tym, a rzeczywiście mogłoby to być nastrojowe

Dodano -- 06 lut 2013, 13:42 --

To "drugiemu z nieb" troszkę mi przeszkadza, ale masz prawo, jesteś autorem.

Zdecydowałem się na ten zabieg,
raz - ponieważ jest rzadko spotykany,
dwa - nieoczekiwany,
trzy - dopełnia treść: "dwie" kobiety, echo i dwa łabędzie na dwóch niebach - prawdziwym i tym odbitym w wodzie.

Dziękuję i również stawiam piwo, póki co wirtualne