Pijany kierowca

Moderatorzy: eka, Leon Gutner

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Toyer
Posty: 242
Rejestracja: 29 kwie 2012, 17:44

Pijany kierowca

#1 Post autor: Toyer » 09 lut 2013, 15:58

Pijany kierowca dziś do mnie dzwonił
pędząc w szaleńczej pogoni
myślał że jest świetnym rajdowcem
i że nikt nigdy go nie dogoni
śnieg pędził za nim swym powozem
wraz ze swym przyjacielem mrozem
koła jego samochodu zataczały się w biegu
bynajmniej nie od śniegu

przed nim pusto za nim pusto
przyśpieszył by nie usnąć
jeszcze wypił troszkę
doprawił papieroskiem
i dalej przed siebie
podśpiewując pod noskiem
muza na full
myślał ze jest cool

drzewa do niego krzyczały
żeby zwolnił koniecznie
potem już tylko płakały
pijany kierowa dziś do mnie dzwonił
już więcej nie zadzwoni

Awatar użytkownika
Miladora
Posty: 5496
Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Re: Pijany kierowca

#2 Post autor: Miladora » 10 lut 2013, 12:44

Niestety, Toyer - nie zatrzymał mnie.
Ani forma (brak rytmu, powtórzenia, banalne rymy), ani treść (począwszy od tytułu) dopowiedziana do bólu. :(

:sorry:
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.

(Romain Gary - Obietnica poranka)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Pijany kierowca

#3 Post autor: Gloinnen » 10 lut 2013, 13:39

Popieram Miladorę.

W wierszu brakuje:
- rytmu (każdy wers innej długości),
- dobrych rymów (gramatyczne - typu krzyczały/płakału, "powozem/mrozem" - odpadają),

Denerwuje pomieszanie konwencji - właściwie nie wiadomo, co to ma być... Zakrawa na tragifarsę - z jednej strony dramatyczny finał, z drugiej - ton prześmiewczy środkowej strofy, w pierwszej - razi dla odmiany infantylizm poniższego dwuwersu:
Toyer pisze:śnieg pędził za nim swym powozem
wraz ze swym przyjacielem mrozem
Szkoda, że go bardziej nie zorientowałeś w kierunku zdecydowanie satyrycznym. Ogólnie to chyba najprędzej broni się druga strofa, dzięki szczypcie ironii. Można było pociągnąć dalej, ale bez tych "płaczących drzew" chociażby (patos), bez dziecinady (pierwsza strofa) i przy dopracowaniu warsztatowym.

Pozdrawiam,
:kwiat:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Leon Gutner
Moderator
Posty: 5791
Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
Lokalizacja: Olsztyn
Kontakt:

Re: Pijany kierowca

#4 Post autor: Leon Gutner » 10 lut 2013, 17:16

Bardzo słabiutkie .
I nastrojowo i technicznie .
Wygadana historyjka bez większego przesłania i zamysłu .

Leo zgadza się z przedmówczyniami .

Z uszanowaniem L.G.
" Każdy dzień to takie małe życie "

leongutner@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „TRADYCYJNE FORMY RYMOWANE”