Veronica
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Veronica
Byłam w łożu Valerią, Lukrecją – w kościele,
a na stół nam potrawy serwował Lucullo,
myśl platońska płynęła kryształową strugą,
w swoje frazy – Ovidia wplatałam nieśmiele.
Przez moje ręce przeszły wielkość i miernota,
umiałam koić żądze, boleści i lęki,
ledwie ode mnie wyszli – zaczynali tęsknić,
bo w oczach miałam magię, a w ustach – narkotyk.
Dziś – marna poetessa, nędzna cortegiana,
wdeptana w tę kloakę przez złocone korki,
piszę słowa obrony na gnijących ścianach
mając cichą nadzieję, być może – na próżno,
że komuś starczy hartu, dostoi honoru
by rzec: skoro jest winna, to ja z nią – po równo.
a na stół nam potrawy serwował Lucullo,
myśl platońska płynęła kryształową strugą,
w swoje frazy – Ovidia wplatałam nieśmiele.
Przez moje ręce przeszły wielkość i miernota,
umiałam koić żądze, boleści i lęki,
ledwie ode mnie wyszli – zaczynali tęsknić,
bo w oczach miałam magię, a w ustach – narkotyk.
Dziś – marna poetessa, nędzna cortegiana,
wdeptana w tę kloakę przez złocone korki,
piszę słowa obrony na gnijących ścianach
mając cichą nadzieję, być może – na próżno,
że komuś starczy hartu, dostoi honoru
by rzec: skoro jest winna, to ja z nią – po równo.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: Veronica
Podoba mnie się ten sonet.
Może tylko dość kontrowersyjna forma przysłówka "nieśmiało", jakby rymem wymuszona, nieco od reszty odstaje.
Bardzo dobrze poprowadziłaś do dość zaskakującej, choć oczywistej puenty.
Jakbym czytał o rzucaniu pierwszym kamieniem przez bezwinnego.

Może tylko dość kontrowersyjna forma przysłówka "nieśmiało", jakby rymem wymuszona, nieco od reszty odstaje.
Bardzo dobrze poprowadziłaś do dość zaskakującej, choć oczywistej puenty.
Jakbym czytał o rzucaniu pierwszym kamieniem przez bezwinnego.



Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Veronica
Dziś po raz drugi i po raz drugi z upodobaniem .
Z ukłonami L.G.
Z ukłonami L.G.
-
- Posty: 633
- Rejestracja: 01 maja 2012, 2:03
Re: Veronica
bardzo dobra puenta, wiersz ciekawie wybrzmiewa. 

- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Veronica
czy ja wiem, Skaranie, czy to kontrowersyjna forma? Kiedys była rownoprawna z "niesmiało", teraz - rzadziej używana, ale wciąz poprawna...skaranie boskie pisze: Może tylko dość kontrowersyjna forma przysłówka "nieśmiało", jakby rymem wymuszona, nieco od reszty odstaje.



och, Leonie, Ty zawsze dla mnie łaskawy...Leon Gutner pisze: Dziś po raz drugi i po raz drugi z upodobaniem


cieszę się, Marylo, że doceniłaś, w końcu ludzie, gdy wiedzą, że komuś "powinęła się noga" - nie zawsze maja odwagę przyznać, że to czy owo zrobili razem z nim. Do tego potrzeba i odwagi, i honoru...Maryla Stelmach pisze: bardzo dobra puenta,



moi Kochani, ślicznie Wam dziękuję za to, ze mnie dowiedziliście, że poczytaliście i pwiedzieliście tyle dobrych słow o wierszu...
moc ciepła Wam posyłam...
Ewa
-
- Posty: 985
- Rejestracja: 13 sty 2012, 9:24
Re: Veronica
Ciekawe i ciekawość budzi po odczytaniu dalszą ...



Szczęście zdobywa się pod warunkiem, że się go nie pragnie zdobyć.
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: Veronica
to żeby zaspokoić Twoją ciekawość, Nico, powiem, że peelka - to Veronica Franco, XVI-wieczna wenecka kurtyzana, chyba najbardziej ekskluzywna, gruntownie wykształcona, uznana poetka, autorka kilku zbiorów wierszy. Jej klientami byli, miedzy innymi, doża, książę ferrary czy król Francji Franciszek III. To dzięki jej protekcji Francja zdecydowała się zawrzeć z Wenecją sojusz wobec zagrożenia ze strony Turcji. Znienawidzona przez zony niektórych klientów została przez nie oskarżona o wywołanie czarami epidemii dżumy. Wtrącona przez Inkwizycję do więzienia, napisała na ścianie swojej celi mowę obronna, którą wygłosiła przed sądem, gdzie nie wsparł jej żaden z możnych klientów, wyjąwszy jednego żydowskiego bankiera, który stwierdził, że skoro ona jest winna, to on - też, bo robili to samo. Uwilniona od zarzutu wyszła z więzienia, ale jej ogromny majątek został rozgrabiony. Nigdy już nie odzyskała dawnej pozycji.Nicol pisze: Ciekawe i ciekawość budzi po odczytaniu dalszą
Cóż - i ja wykorzystałam Veronike, żeby przypomnieć, iż życie jest - nieprzewidywalne, nie zawsze sprawiedliwe, a ludzie bywają - jaky? Ano, wiemy, jacy...



dziękuję Ci za odwiedzinki, za czas dla wiersza i za dobre słowo...
uśmiechy posyłam...
Ewa
- jacek placek
- Posty: 344
- Rejestracja: 01 kwie 2012, 22:55
Re: Veronica
Fajnie to Ewa napisałaś. Placek się zachwycił ino nie wiem czy w wierszu czy w tobie. 

Kiedyś kradliśmy księżyc, dziś skupujemy wiersze. :)
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: Veronica
Znów powróciłaś w swoim ulubionym klimacie, opisywania świata minionego, który pozostawił po sobie piękne i wyraziste ślady. Wątek Weroniki ciekawy, godny wiersza. I Twojego pióra, co z zazdrością przyznaję 

” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: Veronica
A takie pytanko mam :
Cortegiana czy cortigiana ? - Jeżeli chodziło oczywiście o kurtyzanę
Z uszanowaniem L.G.
Cortegiana czy cortigiana ? - Jeżeli chodziło oczywiście o kurtyzanę

Z uszanowaniem L.G.