zagubiła się ta miłość wczesnym latem
kiedy zboże ubierano w kolor złoty
nie skiełkował kwiat fantazji przebogatych
by nie skalać żadnych barier nie przekroczyć
zwiędła w różach bzach zawilcach i żonkilach
chcąc wybielić doskonałość w płatkach lilii
zamykając spontaniczność w niemych chwilach
i cichutko poświęceniem łzami kwilić
poleciała hen dalekie poznać miary
by hartować uwrażliwić własne ego
przebywając pośród sadów kwiatów malin
poszukując lecz Bóg raczy wiedzieć czego
powróciła przed jesienią z tych wojaży
zda się mądra i bogatsza w doświadczenia
choć potrafi mieć nadzieję wzdychać marzyć
może czegoś się nauczy coś pozmienia
ta miłość
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 24 mar 2013, 20:18
ta miłość
Ostatnio zmieniony 18 kwie 2013, 11:46 przez nienażarty, łącznie zmieniany 2 razy.
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: ta miłość
Słabo odnajduję swoje ulubione elementy w takich tematach . Brakuje mi tu nastroju uczuciowości osobistych wrażeń peela .
Ale to całkiem sprawnie zapisany wierszyk który czyta się naprawdę przyjemnie .
Tyle że - tyle .
Z uszanowaniem L.G.
Ale to całkiem sprawnie zapisany wierszyk który czyta się naprawdę przyjemnie .
Tyle że - tyle .
Z uszanowaniem L.G.
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 24 mar 2013, 20:18
Re: ta miłość
szkoda Leonku, że nie znajdujesz nic
to, że sprawnie napisany, to nienażarty wie
cóż może jest źle dobrana symbolika nienażarty rozbuduje tekst jutro
pozdrawiam
to, że sprawnie napisany, to nienażarty wie
cóż może jest źle dobrana symbolika nienażarty rozbuduje tekst jutro
pozdrawiam
-
- Posty: 998
- Rejestracja: 30 paź 2011, 21:10
Re: ta miłość
Nienażarty
Ani się waż rozbudowywać tekst!
Wiersz jest bardzo liryczny, jaki powinien być o miłości.
I do tego ma metaforyczny wydźwięk, co dodaje mu wartość
prawdziwej poezji.
To moje zdanie, nawet Ci zazdroszczę, że tak nie potrafię pisać,
bo chyba moja wena się już wypaliła.
Pozdrawiam
Ani się waż rozbudowywać tekst!
Wiersz jest bardzo liryczny, jaki powinien być o miłości.
I do tego ma metaforyczny wydźwięk, co dodaje mu wartość
prawdziwej poezji.
To moje zdanie, nawet Ci zazdroszczę, że tak nie potrafię pisać,
bo chyba moja wena się już wypaliła.

Pozdrawiam
- Malwina
- Posty: 1082
- Rejestracja: 31 paź 2011, 23:04
- Lokalizacja: gród solny
- Kontakt:
Re: ta miłość
Panie nienażarty, zainspirował mnie Pan i zrobiłam na bazie, lekką improwizację, sadząc po nicku zna się Pan na żartach, wprowadziłam pewną chronologię wydarzeń, do końca się nie udało
urodziła się ta miłość wczesną wiosną
upijała wonią trawy i kaczeńców
pożyczała kolor żółty od żonkili
róża zaś dawała jej rumieńców
już okrzepła delikatnie wczesnym latem
kiedy zboże ubierano w kolor złoty
gdy upały w kość dawały nie na żarty
nie zapylił dzięcieliny żaden motyl
jesień miała długą w sadach w parkach
gdy zmęczona przysiadała na ławeczce
narzekała że już nie ma więcej siły
bolą skrzydła i trzepoce dziwnie serce
z utęsknieniem wyglądała śladów zimy
gdy odpocznie zakotwiczy przy kominku
lecz niestety coś zmieniło się w przyrodzie
i już siedzi siódmą jesień pijąc winko
Pozdrawiam serdecznie-stara znajoma hihihi

urodziła się ta miłość wczesną wiosną
upijała wonią trawy i kaczeńców
pożyczała kolor żółty od żonkili
róża zaś dawała jej rumieńców
już okrzepła delikatnie wczesnym latem
kiedy zboże ubierano w kolor złoty
gdy upały w kość dawały nie na żarty
nie zapylił dzięcieliny żaden motyl
jesień miała długą w sadach w parkach
gdy zmęczona przysiadała na ławeczce
narzekała że już nie ma więcej siły
bolą skrzydła i trzepoce dziwnie serce
z utęsknieniem wyglądała śladów zimy
gdy odpocznie zakotwiczy przy kominku
lecz niestety coś zmieniło się w przyrodzie
i już siedzi siódmą jesień pijąc winko
Pozdrawiam serdecznie-stara znajoma hihihi

Nie można życia brać zbyt serio,
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
to grozi nudą i histerią.
Przymrużam zwykle jedno oko
i jest od razu względny spokój. /moje/
-
- Posty: 302
- Rejestracja: 24 mar 2013, 20:18
Re: ta miłość
Julka
Masz rację kto nie załapał to i tak nie załapie
dzięki
Malwina
niech uważa by nie popaść w alkoholizm
na serducho jest najlepsze to czerwone
na żołądek sobie walnie szklankę coli
i z rozkoszą się pozwoli wenie ponieść
już wersy przypomniały nick mini ten
należał do niezapomnianej Beeni M
pozdrawiam
Masz rację kto nie załapał to i tak nie załapie
dzięki
Malwina
niech uważa by nie popaść w alkoholizm
na serducho jest najlepsze to czerwone
na żołądek sobie walnie szklankę coli
i z rozkoszą się pozwoli wenie ponieść

już wersy przypomniały nick mini ten
należał do niezapomnianej Beeni M

pozdrawiam

-
- Posty: 184
- Rejestracja: 10 kwie 2013, 20:12