port

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
atoja
Posty: 1545
Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54

port

#1 Post autor: atoja » 10 lut 2014, 10:26

port

z niepokoju zdarzeń w słabości ubrani
pół-cienie pół-twarze stale powracamy

do miejsca które trwa nieśmiertelnym lądem
gdzie sternik drogę zna i wiatr wieje w żagle

gdzie gwiazda północy rozbitków pragnieniem
ziemią obiecaną i portem nadziei

zejdźmy na jasny ląd niech słońce świeci w twarz
żal zmyje fali prąd gdy wieje dobry wiatr

na cóż nam dawny czas odgarnijmy chmury
to nic że młodość skradł skrzydła rwą do góry


2011
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię


fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów

ODPOWIEDZ

Wróć do „atoja”