Witaj,
zastanawiam się, jak to jest , że miniaturka - dzięki oszczędności słowa - nie niknie, a rośnie w wyobraźni? Wiersz do mnie przemawia Piszesz:" zbyt blisko by nabrać tchu
za daleko by żywić się powietrzem " - zatrzymam się tu na chwilę kontemplacji
H8
Nie będę oryginalna i też powiem, że mi się podoba, aczkolwiek mam dwa zastrzeżenia, a w sumie niewielkie sugestie. Po pierwsze - czytam bez "powiedz", według mnie nic nie wnosi, a miniaturkach - wiadomo - zbędne słowa są niemile widziane. Po drugie - podobna sprawa - nie wiem, czy "ten" z końcówki również jest potrzebne - tu już jestem mniej przekonana.
Patko, dziękuję za poczytanie i uwagi. Miniaturka troszkę już się "uleżała" i nie czuję na razie potrzeby zmian, więc pewnie zostanie w takiej postaci.
Pozdrawiam:)