ofiara

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
wierszonna

ofiara

#1 Post autor: wierszonna » 02 lut 2013, 14:18

nie może być trwożna

gdy kat potrzebuje
wyżycia w spokoju
Ostatnio zmieniony 03 lut 2013, 20:45 przez wierszonna, łącznie zmieniany 2 razy.

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: ofiara

#2 Post autor: Sede Vacante » 02 lut 2013, 17:44

Baaaaardzo ciekawe. Dobre.
Co najmniej kilka interpretacji w pierwszej sekundzie zadumy po przeczytaniu, obok oczywistej, która jest tylko pretekstem do czytanie między wierszami i szukania o wiele ciekawszych, niedosłownych interpretacji.

Katem może być każdy i wszystko - już mamy masę interpretacji.
Ofiarą również - każdy i wszystko.
Odpowiadanie sobie na pytanie: Będąc ofiarą kata, który czerpie chorą satysfakcję z mojej słabości - poddać się, bo i tak już przegrałem? Czy do końca "pokazywać mu faka?"
Jak to zrobić, jeśli katem nie jest osoba, a np. system polityczny? A ofiarą cały naród?
Jak skłonić innych do niepoddawania się? Wytłumaczyć, że nawet śmierć może być zwycięstwem, jeśli odbieramy satysfakcję katu, będąc silnymi do końca?
Takich interpretacji dużo.
A taka niepozorna miniaturka.
Zauważam wierszonna, że w miniaturach jesteś naprawdę dobra. Brawo.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

Awatar użytkownika
jaga
Posty: 578
Rejestracja: 02 gru 2011, 19:33

Re: ofiara

#3 Post autor: jaga » 02 lut 2013, 17:47

Sede Vacante - wszystko napisał - ja przyklaskuję
:kofe:
Jestem jaka jestem. Niepojęty przypadek, jak każdy przypadek.
Wisława Szymborska

wierszonna

Re: ofiara

#4 Post autor: wierszonna » 03 lut 2013, 9:46

;)

Ania ayalen

Re: ofiara

#5 Post autor: Ania ayalen » 03 lut 2013, 10:19

a ja nie wiem.dlaczego ofiara kojarzy sie tak ambiwaletnie- z jednej strony ofiarowujemy cos z serca, z drugiej- czujemy sie ofiara kogos/czegos....czy moze byc cos wiekszego niz ofiarowanie siebie zyciu? Przeciez to my jestesmy zyciem- czyja ofiara zatem jestesmy, komu ofiarujemy sie? Zawsze sobie...Trudno dojrzec w kacie czlowieka, ofiarujac mu wspolczucie wynikajace ze zrozumienia. To wyjscie poza ego- tylko ono czyni z nas ofiary. Nikt i nic wiecej.

wierszonna

Re: ofiara

#6 Post autor: wierszonna » 03 lut 2013, 17:04

no tak

Awatar użytkownika
Abi
Posty: 1093
Rejestracja: 02 lis 2011, 11:57

Re: ofiara

#7 Post autor: Abi » 03 lut 2013, 17:06

    • nie może być trwożna

      gdy kat potrzebuje
      wyżycia w spokoju

/A\

wierszonna

Re: ofiara

#8 Post autor: wierszonna » 03 lut 2013, 20:46

wspólnymi siłami :)

dzięki Abi

Awatar użytkownika
anastazja
Posty: 6176
Rejestracja: 02 lis 2011, 16:37
Lokalizacja: Bieszczady
Płeć:

Re: ofiara

#9 Post autor: anastazja » 05 lut 2013, 18:10

:ok:
A ludzie tłoczą się wokół poety i mówią mu: zaśpiewaj znowu, a to znaczy: niech nowe cierpienia umęczą twą duszę."
(S. Kierkegaard, "Albo,albo"

wierszonna

Re: ofiara

#10 Post autor: wierszonna » 05 lut 2013, 19:52

:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”