dzień zaczynam z niewypałem
w sinych bezdusznych ustach
rozpruwam chwile aby najeźć się wnętrzem
wszystkich moich trosk
futurystyczny taniec
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: futurystyczny taniec
Może mój post poleci do kosza, może niektórych oburzy, ale mnie już zaczynają denerwować zachowania niektórych twórców.
Niemal codziennie wrzucasz jakiś tekst, Napoleonie, ale żeby skomentować kogoś, odwdzięczyć się, to już czasu braknie, tak? Tak, sprawdzałam twoje posty (do którejś tam strony) i znalazłam chyba tylko jeden, który by nie był tekstem, i dotyczył innego tworu.
Z całą stanowczością stwierdzam, że nie mam zamiaru komentować osób, które sami tego nie robią, czekając jedynie na oceny do swoich tekstów. Jest wiele innych aktywnych twórczo i komentatorsko osób, nie będę więc żałować swojej decyzji.
Możecie mi za to dać ostrzeżenie, bo w sumie to offtop.

Niemal codziennie wrzucasz jakiś tekst, Napoleonie, ale żeby skomentować kogoś, odwdzięczyć się, to już czasu braknie, tak? Tak, sprawdzałam twoje posty (do którejś tam strony) i znalazłam chyba tylko jeden, który by nie był tekstem, i dotyczył innego tworu.
Z całą stanowczością stwierdzam, że nie mam zamiaru komentować osób, które sami tego nie robią, czekając jedynie na oceny do swoich tekstów. Jest wiele innych aktywnych twórczo i komentatorsko osób, nie będę więc żałować swojej decyzji.
Możecie mi za to dać ostrzeżenie, bo w sumie to offtop.

Re: futurystyczny taniec
Może i masz rację . Od dziś wyłaczam się całkowicie . ...
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: futurystyczny taniec
To jest off top.
Dyskusje na temat komentowania i niekomentowania, można prowadzić w innym dziale.
Forum literackie jest miejscem spotkania Autora z czytelnikami. Nie powiem nic odkrywczego stwierdzając, że każdy wchodzi tutaj z odmiennymi oczekiwaniami. Proponuję wyznawanie zasady - "żyj i daj żyć innym." Oczywiście każdy ma swoje własne podejście do wklejania twórczości, postaw Autorów (i przy okazji komentatorów również), roli i funkcji komentarzy, o tym można pogadać ogólnie, bez ataków na konkretne osoby.
Istotą życia każdego forum jest pewnego rodzaju wymiana, ale dokonuje się ona zawsze na zasadzie dobrowolności. Masz prawo komentować i nie komentować, masz prawo publikować i nie publikować, masz prawo olewać, masz prawo tylko czytać, masz prawo udzielać się gdzie chcesz i w takim zakresie, jak ci się podoba, pomijając oczywiście wpisy nieregulaminowe.
Różni są ludzie - jedni wolą pozostawać w cieniu, inni pchają się na afisz, jedni są gadatliwi i z tupetem, inni nieśmiali, i dalej można wymieniać. Każdy ma tutaj swoje miejsce, o ile nie łamie regulaminu. Kwestia, kto co komu napisze, lub nie, jest indywidualną decyzją usera, włącznie z ewentualnymi konsekwencjami. Lepiej jednak nie oceniajmy się nawzajem i nie rozliczajmy, bo po co? Nie znam sytuacji, żeby ktoś kogoś "wyprostował" (że się tak obcesowo wyrażę) na forum, czy zmienił podejście do ludzi, do świata. Zawsze lepiej jest się po prostu zdystansować.
***
"wnętrzem" ---> "wnętrznościami"? (mocniej, dosadniej), taką zmianę sugeruję.
Pozdrawiam,

Glo.
Dyskusje na temat komentowania i niekomentowania, można prowadzić w innym dziale.
Forum literackie jest miejscem spotkania Autora z czytelnikami. Nie powiem nic odkrywczego stwierdzając, że każdy wchodzi tutaj z odmiennymi oczekiwaniami. Proponuję wyznawanie zasady - "żyj i daj żyć innym." Oczywiście każdy ma swoje własne podejście do wklejania twórczości, postaw Autorów (i przy okazji komentatorów również), roli i funkcji komentarzy, o tym można pogadać ogólnie, bez ataków na konkretne osoby.
Istotą życia każdego forum jest pewnego rodzaju wymiana, ale dokonuje się ona zawsze na zasadzie dobrowolności. Masz prawo komentować i nie komentować, masz prawo publikować i nie publikować, masz prawo olewać, masz prawo tylko czytać, masz prawo udzielać się gdzie chcesz i w takim zakresie, jak ci się podoba, pomijając oczywiście wpisy nieregulaminowe.
Różni są ludzie - jedni wolą pozostawać w cieniu, inni pchają się na afisz, jedni są gadatliwi i z tupetem, inni nieśmiali, i dalej można wymieniać. Każdy ma tutaj swoje miejsce, o ile nie łamie regulaminu. Kwestia, kto co komu napisze, lub nie, jest indywidualną decyzją usera, włącznie z ewentualnymi konsekwencjami. Lepiej jednak nie oceniajmy się nawzajem i nie rozliczajmy, bo po co? Nie znam sytuacji, żeby ktoś kogoś "wyprostował" (że się tak obcesowo wyrażę) na forum, czy zmienił podejście do ludzi, do świata. Zawsze lepiej jest się po prostu zdystansować.
***
Tu jest chyba literówka - "najeść się" powinno być.Napoleon North pisze:najeźć się
"wnętrzem" ---> "wnętrznościami"? (mocniej, dosadniej), taką zmianę sugeruję.
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
- Patka
- Posty: 4597
- Rejestracja: 25 maja 2012, 13:33
- Lokalizacja: Toruń
- Płeć:
- Kontakt:
Re: futurystyczny taniec
Wybacz Glo, ale czasem nie potrafię wytrzymać. Myślę, że jednak mnie rozumiesz. Owszem, to nie jest jakiś specjalny obowiązek, by się odwdzięczyć komentarzem, ale sam szacunek wymaga (może to za mocne słowo, ale nie umiem znaleźć w tej chwili innego), by jednak to zrobić. A jeszcze bardziej - i w sumie to mnie bardziej denerwuje - by podziękować za komentarz. Już wolę głupią różyczkę niż olewanie ze strony autora. Więc nie ma co się Napoleonie obrażać. Ja już się zamykam i nie będę wyrażać swojego zdania.
Co do mini, to trudno mi ją teraz, w emocjach, oceniać, by nie skrzywdzić autora. Ale zgadzam się z sugestią Glo.
Co do mini, to trudno mi ją teraz, w emocjach, oceniać, by nie skrzywdzić autora. Ale zgadzam się z sugestią Glo.