Tu dygresja! Halo ziemia i mchy, tu dygresja!
Wiesz, Szymku, ja rozumiem twoje przywiązanie do swojego.
Formy, formy, brak form. Moje.
Zauważyłeś, że jesteśmy podobni, ale bardzo inni?
Ja, jak pasożyt rzucam się na każdą poznaną formę.
Przetrawiam w nadziei, że stworzę swoją.
I tworzę. Może tonie to w zalewie klasyki.
Ale z przetrawionego gówna lepię posążek.
Po wypaleniu w alchemicznym ogniu, to nie będzie ani porcelana, ani złoto, tylko nowa jakość. Tak mi się ckni. Ale może to ty masz rację?
Ty, w mozole tworzysz nowe, własne.
Jeżeli z nas nie barany, to zawsze stworzymy w własne.
Inne drogi, do celu.
A jednak kocham twoją poezję i często ci zazdroszzczę.
Ale to tylko dygresja.
Halo, tu dygresja!
//
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: impresje letnie
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Re: impresje letnie
alchemik pisze:Ale z przetrawionego gówna lepię posążek.
Po wypaleniu w alchemicznym ogniu, to nie będzie ani porcelana, ani złoto, tylko nowa jakość.



- Mchuszmer
- Posty: 578
- Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
- Lokalizacja: Kraków
Re: impresje letnie
Ewo, no, radość z odbioru w 5D 
Jurku, w sumie ja tez nie lepię z niczego,a Ty, owszem, masz bardzo ciekawe wariacje klasycznych form i nie tylko, korzystasz ze starego i nowego; cóż, też bym wariował z nimi, ale ich nie umiem i nie wiem, czy umiem umieć, czego leń przeszkadza się dowiedzieć :-P

Jurku, w sumie ja tez nie lepię z niczego,a Ty, owszem, masz bardzo ciekawe wariacje klasycznych form i nie tylko, korzystasz ze starego i nowego; cóż, też bym wariował z nimi, ale ich nie umiem i nie wiem, czy umiem umieć, czego leń przeszkadza się dowiedzieć :-P
mchusz, mchusz.