Jestem fachowcem ale w zupelnie innej, zapewne nieznanej Ci dziedzinie. Mimo to czytając limeryki (i nie tylko), zwłaszcza twoje, wiem od razu co są warte.Sokratex pisze:Skoro jesteś fachowcem, nie wystarczy Ci przeczytać limeryk, haiku, itp. żeby
wiedzieć co są warte?
Żeby jednak nie narazić się Gloinnen, nie powiem co.

Zresztą dyskusja, choć odbywa się pod limerykiem, nie jego akurat dotyczy. Tylko Ty - z uporem godnym lepszej sprawy - trwasz na posterunku strażnika limeryków.
Cóż? Widać nie wyrażam się jasno, przepraszam za moją ułomną polszczyznę.
Pozdrawiam niezmiennie serdecznie.
