zielone

[lczerwosz]

bez spoglądania
na czerwone
na skrzyżowaniu
przylgnijmy wargami
i dalej dalej

[em_]

Nie podoba mi się

[anastazja]

bez spoglądania
na czerwonym skrzyżowaniu
przylgnijmy wargami
i dalej

[lczerwosz]

Nie, ta wersja wydaje mi się zbyt wyuzdana.
Albo za mocno fizjologiczna.
Mnie tylko chodziło o jazdę na zielonym świetle, aby nie blokować ruchu

Poza tym skrzyżowanie nie jest wcale czerwone.

[jaguar]

Skondensowałeś maksymalnie, lczerwoszu. Nakresliłes tło akcji i pojechałeś ostro w dwóch ostatnich wersach - Mysle, ze o to chodzi w erotyku-miniaturce

[tetu]

Podoba mi się dwuznaczność, ale

na czerwone
na skrzyżowaniu

to "na" jedno pod drugim trochę mnie razi

[tabakiera]

Powtórzone "na" bije po oczach.
Czerwone kojarzy się (oprócz świateł) z ustami, tak bez spoglądania na nie?
Znaczy, gwałtownie i do rzeczy?
"Na skrzyżowaniu" wydaje mi się niepotrzebne, jakby na siłę łączysz wątki miłosne i drogowe.
Raczej "przed skrzyżowaniem", ale to już by było zbyt... wulgarne, a i "dalej, dalej" wiadomo, że do skrzyżowania prowadzi.

Szczerze?
Nie zachwyca.

[lczerwosz]

Skondensowałeś maksymalnie

W zasadzie tak.

to "na" jedno pod drugim trochę mnie razi

ale pokazuje szerokie spektrum użycia słowa na.

Powtórzone "na" bije po oczach.

Specjalnie tak.

tak bez spoglądania na nie? Znaczy, gwałtownie i do rzeczy?

Właśnie. Skrzyżowanie dróg nie gwarantuje spokoju. Dowolnych dróg.

"Na skrzyżowaniu" wydaje mi się niepotrzebne, jakby na siłę łączysz wątki miłosne i drogowe.

No to spróbujmy:
bez spoglądania
na czerwone
przylgnijmy wargami
i dalej dalej
Wiersz stracił w ten sposób swój kontekst, równie dobrze mogło by brzmieć: bez spoglądania na czerwone światła/latarnie/policzki/wargi. I zrobiło się zwykłe łóżko i nic więcej.
Dlatego uważam, że wiersza nie trzeba zmieniać. Inna sprawa, że już stary i pewnie nie warto. Jak i ja.
Ale dziękuję Wam za czytanie i zainteresowanie. Bardzo miło.

[nie]

Wolę ciebie w dłuższych formach. Na przykład prozatorskich.
Napiszesz opowiadanie?

[lczerwosz]

Uwielbiam krótko i treściwie. Nie wodolejstwo. Również w czytaniu, bo stale się śpieszę. Dzięki nie.