Zażalenie

[Lucile]

Ścieżki naszej codzienności -
równoległe.

Kto wyznaczył ich bieg?

[eka]

Okruch mocno refleksyjny, skondensowany, i gdyby nie tytuł zinterpretowałabym go bardzo pozytywnie, wiesz, ścieżki nasze równoległe... ale, ale chodzi o to, że się nie przetną!!!
I kto temu winien? Któryś z chodzących po tych ścieżkach.

[coobus]

Ścieżki naszej codzienności -
równoległe.
Aż do rozstaju dróg.

To tak przez przekorę. Myślę, że wybaczysz. Pozdrawiam

[Lucile]

Dzień dobry Eko i Coobusie,

miło mi, dziękuję za wizytę

Eko,
pierwotnie okruszek miał nosić "matematyczny tytuł" - proste, nie przecinające się - i być może byłby trafniejszy i bliższy moim zamierzeniom

Coobusie,

Ścieżki naszej codzienności -
równoległe.
Aż do rozstaju dróg.

To tak przez przekorę. Myślę, że wybaczysz.

"Tyz piknie" - jak mawiają starożytni Górale

Ślę serdeczności
Lucile

[Qń Który Pisze]

Lucile, ileż to dróg krzyżuje się na ziemi? A ile na niebie... marzeń? Jak smugi z silników samolotów przecinają się wzajemnie, z tym, że na różnych wysokościach.
Ktoś może ma specjalną nawigację ludzkich dróg i losów. Może wystarczy znać tylko telefon do tego kogoś? A może wystarczy obserwować gwiazdy i z chmur wróżyć? Kto to wie...
Naszpikowałaś refleksjami tych kilka słów, jak igielnik w szufladzie razem z wierszami

[lczerwosz]

Przez trzy dowolne punkty w przestrzeni zawsze można przeprowadzić prostą. Byle odpowiednio grubą.

[Henryk VIII]

Witaj!
FILOZOFICZNIE jest w Twej miniaturze. To prawie jak zdziwienie pierwszych filozofów.A odpowiedzi ... nie ma? Jest kilka? Tysiące...?

H8

[Lucile]

Witaj Henryku 8,
z przyjemnością, już po raz któryś, odnajduję w Twoich komentarzach pod moimi tekstami słowo - filozoficznie. Dziękuję
Rzeczywiście usiłuję w tych moich PRÓBACH coś więcej przekazać, niż tylko - bardziej lub mniej udany - "ładny dobór słów".
To, że zauważyłeś te moje usiłowania jest dla mnie pociechą i asumptem do dalszej pracy i poszukiwań.


Qniu, lczerwoszu
bardzo dziękuję za wizytę i słowo

Wszystkich serdecznie pozdrawiam i życzę miłego wieczoru
Lucile

[Podróżniczka]

"Ścieżki naszej codzienności-
równoległe.

Kto wyznaczył ich bieg?"

Bardzo dobry okruch, a i tytuł uważam za dobrze dobrany
Pozdrawiam

[pallas]

Zazwyczaj my wyznaczmy ścieżki.
Tak, bardzo dobry tytuł. Filozoficzne, zdecydowanie.
Dlaczego więc dwie równoległe nie mogą się przeciąć? Może wieczna kara,
a może są wrogami? Taka rola tych równoległych, że się nie spotkają.
To wyjdzie im lepiej niż by miały spotkać tą osobę.
lecz czy nasze drogi są prostą. Nie one są krzywą. Tak skomplikowaną, jedyną w swym rodzaju.
Jak równoległe, które przetną dwie inne. Niestety w tedy już mają inną nazwę.