zdarzyło mi się upaść
potykając o horyzont
rozrywa i zgniata
jednocześnie
osobliwa magia
pochłonie za chwilę
wypunktowany
sczeznę
choć dla was
opadam wiecznie
horyzont zderzeń
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
horyzont zderzeń
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: horyzont zderzeń
Zderzeń?
Zderzenie ze śmiercią.
Na pewno nie ma pomyłki, ale odczytuję w tle praw horyzontu zdarzeń. Obserwator "upadku" peela, będzie go widział w nieskończoność i tutaj widzę metaforę: non omnis moriar w swoich dziełach, choć zgodnie z prawidłami czarnych dziur, peel zniknie, po maksymalnym rozciągnięciu na atomy, w jej środku.
Oryginalnie - Alchemiku.


Na pewno nie ma pomyłki, ale odczytuję w tle praw horyzontu zdarzeń. Obserwator "upadku" peela, będzie go widział w nieskończoność i tutaj widzę metaforę: non omnis moriar w swoich dziełach, choć zgodnie z prawidłami czarnych dziur, peel zniknie, po maksymalnym rozciągnięciu na atomy, w jej środku.
Oryginalnie - Alchemiku.

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: horyzont zderzeń
Zderzeń, zderzeń, Ewo. Horyzont zdarzeń brzmiałby zbyt banalnie. Masz rację, to może być zderzenie ze śmiercią. Ale ja zakladam nieuzasadnionione uniknięcie bifurkacji i zetknięcie z magią puntu osobliwego. Poza fizyką naszego wszechświata. Przestrzeń i czas istnieją tam tylko potencjalnie. Wszystkie wymiary się nakładają. Materia zamiania sie w prainformację. Gdyby wyść kolapsu, to można siedostać do jakiegokolwiek alternatywnego świata. Niby horyzont zdarzeń na to nie pozwala, ale są teorie, które mówią, że istnieje odwrotność czarnej dziury tzw, biała dziura, ktorea przepompowuję materie i informacje do innego wszechświata a nawet go tworzy w swoistym wielkim wybuchu - boskie słowo, ktore staje się ciałem.
No i oczywiście zderzenia punktów widzenia wynikąjące z teorii względności.
Czytałem gdzieś, że można uniknąć rozerwania spowodowanego dużym gradientem potencjału grawitacyjnego, kiedy masywna czarna dziura szybko się obraca. Siła odśrodkowa.
Ale to są kwestie fizyczne.
O metaforycznych raczyłaś wspomnieć.
Dziękuję.
No i oczywiście zderzenia punktów widzenia wynikąjące z teorii względności.
Czytałem gdzieś, że można uniknąć rozerwania spowodowanego dużym gradientem potencjału grawitacyjnego, kiedy masywna czarna dziura szybko się obraca. Siła odśrodkowa.
Ale to są kwestie fizyczne.
O metaforycznych raczyłaś wspomnieć.
Dziękuję.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: horyzont zderzeń
Dwie pierwsze strofy bardzo dobre, zapowiadają interesujące rozwiniecie i /ewentualnie / takąż puentę. Trzecia zaczyna niepokoić pejoratywnie, i słusznie, bo dalej nie ma już nic.
Świetnie zacząłeś, ale się rozmyło.
Świetnie zacząłeś, ale się rozmyło.

- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Re: horyzont zderzeń
Jak to nie ma nic? Przeczytaj powyżej.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Re: horyzont zderzeń
Nie ma. 

- eka
- Moderator
- Posty: 10470
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Re: horyzont zderzeń
Magia punktu osobliwego pozwala na każde założenie. Poeta, który chce ocalić siebie w czarnej dziurze, to wizjoneralchemik pisze:Masz rację, to może być zderzenie ze śmiercią. Ale ja zakladam nieuzasadnionione uniknięcie bifurkacji i zetknięcie z magią puntu osobliwego. Poza fizyką naszego wszechświata. Przestrzeń i czas istnieją tam tylko potencjalnie. Wszystkie wymiary się nakładają. Materia zamiania sie w prainformację. Gdyby wyść kolapsu, to można siedostać do jakiegokolwiek alternatywnego świata. Niby horyzont zdarzeń na to nie pozwala, ale są teorie, które mówią, że istnieje odwrotność czarnej dziury tzw, biała dziura, ktorea przepompowuję materie i informacje do innego wszechświata a nawet go tworzy w swoistym wielkim wybuchu - boskie słowo, ktore staje się ciałem.
No i oczywiście zderzenia punktów widzenia wynikąjące z teorii względności.
Czytałem gdzieś, że można uniknąć rozerwania spowodowanego dużym gradientem potencjału grawitacyjnego, kiedy masywna czarna dziura szybko się obraca. Siła odśrodkowa.
Ale to są kwestie fizyczne.
