Maja i spółka

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
kocimiętka
Posty: 60
Rejestracja: 04 lis 2011, 21:04

Maja i spółka

#1 Post autor: kocimiętka » 06 lis 2011, 2:30

Pszczółka Maja tak bzykała,
renomę zdobyła aż w Togo.
Lecz gdy słoń chciał doń przylecieć
już nie było tak błogo.
Lecz od czego ma się przyjaciół?
Gucio z Filipem to nie byle głąby,
dżdżownicę Magdę wpuścili w kanał,
czyli słoniowi do trąby.
"W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym."
Oscar Wilde

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: Maja i spółka

#2 Post autor: NathirPasza » 06 lis 2011, 14:39

kocimiętka pisze:Lecz gdy słoń chciał doń przylecieć
już nie było tak błogo.
Lecz od czego ma się przyjaciół?
Można spokojnie zastąpić jedno "Lecz" innym słowem.

Nie łapię powiązania między przylotem słonia, a wpuszczaniem dżdżownicy Magdy w kanał... :myśli:

Jak dla mnie słabo.

Pozdrawiam
NP
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

Jabrzemski
Posty: 185
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:32
Kontakt:

Re: Maja i spółka

#3 Post autor: Jabrzemski » 06 lis 2011, 22:52

A dlaczego temu "słoniu" lata coś przy podogoniu?
Podczas głębokiego snu słowa nabierają mocy

kocimiętka
Posty: 60
Rejestracja: 04 lis 2011, 21:04

Re: Maja i spółka

#4 Post autor: kocimiętka » 07 lis 2011, 9:45

Nathir absolutna racja z tym "lecz".
Mój babol. "Wszak" będzie lepsze.
Ja nie łapię, czego Ty nie łapiesz. A czary mary nie pomogą? ;)
Dzięki i pozdr.
Jabrzemski pisze:A dlaczego temu "słoniu" lata coś przy podogoniu?
Cóż, jedni widzą tam klejnoty
...ja brzemię. ;)

Dzięki za komentarze, w końcu jestem tu po to, by się czegoś nauczyć. :)
"W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym."
Oscar Wilde

NathirPasza
Posty: 803
Rejestracja: 30 paź 2011, 17:05
Lokalizacja: Piwnica

Re: Maja i spółka

#5 Post autor: NathirPasza » 07 lis 2011, 9:51

Och! Magia nie zawsze działa. Poza tym różdżka ma na mnie focha, bo żem ryty zaniedbał... :gil: Różdżki bywają kapryśne... :D

Ale tak serio, jak ten słoń ma się do dżdżownicy?
Mieszkam w wysokiej wieży ona mnie obroni
Nie walczę już z nikim nie walczę już o nic
Palą się na stosie moje ideały
Jutro będę duży dzisiaj jestem mały

Sztywny Pal Azji - Wieża radości, wieża samotności

kocimiętka
Posty: 60
Rejestracja: 04 lis 2011, 21:04

Re: Maja i spółka

#6 Post autor: kocimiętka » 07 lis 2011, 10:17

NathirPasza pisze: Poza tym różdżka ma na mnie focha, bo żem ryty zaniedbał... :gil: Różdżki bywają kapryśne... :D
Kupi jej coś ładnego. Albo przeszlifuj porządnie :D
NathirPasza pisze:Ale tak serio, jak ten słoń ma się do dżdżownicy?
No co Ty?! Tak publicznie?
"W życiu chodzi o to, by być trochę niemożliwym."
Oscar Wilde

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”