święci...

[jarrino]

żeby zostać świętym
trzeba najpierw nim nie być
najpierw mam załatwione
na skutek nie liczę...

[eka]

Słuszne dostrzeżenie gramatyczno-leksykalne:)
A ja pociągnę rozważania.
Czy można zostać kimś - wcześniej tym kimś już będąc? Ot, dylemat. A czy można stracić świętość, a później ją swoją postawą odzyskać?
Czy jednak święty świętością raz naznaczony - jest już nim zawsze?

[jarrino]

Myślę tak sobie,że świętym jest się tylko przez chwilę. Nie mylić z "co chwilę". Na pierwsze pytanie odpowiem tak,można. Opowiedzą Ci o tym moja pierwsza i druga (obecna) żona . Jestem mężem mimo,że byłem już mężem...

[witka]

Jako nigdy nieeksploatowany konkubent zgłaszam Votum Separatum

[witka]

Jako nigdy nieeksploatowany konkubent zgłaszam Votum Separatum

[witka]

Jako nie poddany nawet próbie eksploatacji vicekonkubent składam Votum Separatum.

[eka]

Myślę tak sobie,że świętym jest się tylko przez chwilę. Nie mylić z "co chwilę". Na pierwsze pytanie odpowiem tak,można. Opowiedzą Ci o tym moja pierwsza i druga (obecna) żona . Jestem mężem mimo,że byłem już mężem...

Dobre! : ))))))

[Nula.Mychaan]

Bardzo ciekawe rozważania

[jarrino]

To są takie chwilowe skojarzenia i nie wiem gdzie to wstawiać. Trudno tu mówić o poezji...

[alchemik]

Poezja to tak naprawdę nie są słowa.
To gotowość na odsłanianie się w emocjach i uczuciach.
A jednak, to pewna prawda.
Inaczej nie byłoby mowy o poezji.
Dlaczego jej szukamy, pomimo że jest wszędzie wokół nas?
To jest najistotniejsze pytanie.