Nie antyszambruję
w przedpokojach możnych i mogących.
Jak trawa, najlepiej się czuję na łące,
niepozorna...
lecz wolna, niepokonana.
Wyściełane krzesła mnie nie kuszą
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Wyściełane krzesła mnie nie kuszą
Łąka?
To przecież najpiękniej wyściełane krzesło, fotel i kanapa.
Pani od czarownych, wyściełanych eksponatów, mogła się nimi znudzić.
Ja z moim kościstym tyłkiem i kostycznym spojrzeniem na świat, lubię miękkość.
Zamieniam więc to spojrzenie na poezję, żeby mniej uwierało.
Łąka, czyli natura.
Wyściełane krzesło, czyli artefakt.
Czyżby artefakty, nie były jednak cudem wyższej formy natury?
Masz mój uśmiech i poparcie.
Podparcie na wyściełanej ziołami łące?
Jurek
To przecież najpiękniej wyściełane krzesło, fotel i kanapa.
Pani od czarownych, wyściełanych eksponatów, mogła się nimi znudzić.
Ja z moim kościstym tyłkiem i kostycznym spojrzeniem na świat, lubię miękkość.
Zamieniam więc to spojrzenie na poezję, żeby mniej uwierało.
Łąka, czyli natura.
Wyściełane krzesło, czyli artefakt.
Czyżby artefakty, nie były jednak cudem wyższej formy natury?
Masz mój uśmiech i poparcie.
Podparcie na wyściełanej ziołami łące?
Jurek
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Wyściełane krzesła mnie nie kuszą
Jerzy,
jaka ładna interpretacja. Biorę ją w całości (sama lepiej bym nie wymyśliła), chociaż pisząc ten drobiazg, coś innego mnie uwierało, ale to już nieistotne.
Gdy czasem młoda polonistka
Taka naiwna, schludna taka,
Egzaltowana, świeża, czysta,
Że chciało by się siąść i płakać.
Więc gdy ta polonistka właśnie
Małpując młodopolskie pozy
Wybiegnie o porannym czasie
Boso na łąkę między brzozy,
Poigra z pliszką i skowronkiem
Oraz z pudliszką i z biedronką,
Przywita ze wschodzącym słonkiem,
Wołając: - Witaj jasne słonko!
Z róż i powojów splecie wieńce,
Pomacha rączką do motyla,
Kraśnym obleje się rumieńcem
Widząc jak pszczółka kwiat zapyla.
Coś z Anny German gdy zanuci,
Wyrecytuje coś z Asnyka,
A potem bardzo się zasmuci
Nad żabką, którą bocian łyka,
I chcąc zapłakać nad półtrupem
(bo drugie pół ten bocian urwał)
Wlizie tą bosą nogą w kupę
I wyda okrzyk: - Ożesz kurwa!
To - jeśli byłbym na tej łące
Naocznym świadkiem tego zgrzytu -
Jak jestem facet niepijący,
Pół litra wychlałbym z zachwytu!
Serdeczności wszelkie ślę
Lu cia
jaka ładna interpretacja. Biorę ją w całości (sama lepiej bym nie wymyśliła), chociaż pisząc ten drobiazg, coś innego mnie uwierało, ale to już nieistotne.
łąka – toż to prawdziwie królewskie łoże. Co mi tam jakieś krzesło, nawet jeżeli wyłożone jest najwspanialszym altembasem, czy szlachetnym kurdybanem.
to raczej niemożliwe – najprawdziwsza sztuka jest tu i tam (w polecanym przeze mnie eseju szczepantrzeszcz akuratnie i ładnie je powiązał).
też biorę z przyjemnością, chociaż obawiam się, by nie skończyło się tak, jak w uroczej piosence Andrzeja Waligórskiego „Zachwycenie”
Gdy czasem młoda polonistka
Taka naiwna, schludna taka,
Egzaltowana, świeża, czysta,
Że chciało by się siąść i płakać.
Więc gdy ta polonistka właśnie
Małpując młodopolskie pozy
Wybiegnie o porannym czasie
Boso na łąkę między brzozy,
Poigra z pliszką i skowronkiem
Oraz z pudliszką i z biedronką,
Przywita ze wschodzącym słonkiem,
Wołając: - Witaj jasne słonko!
Z róż i powojów splecie wieńce,
Pomacha rączką do motyla,
Kraśnym obleje się rumieńcem
Widząc jak pszczółka kwiat zapyla.
Coś z Anny German gdy zanuci,
Wyrecytuje coś z Asnyka,
A potem bardzo się zasmuci
Nad żabką, którą bocian łyka,
I chcąc zapłakać nad półtrupem
(bo drugie pół ten bocian urwał)
Wlizie tą bosą nogą w kupę
I wyda okrzyk: - Ożesz kurwa!
To - jeśli byłbym na tej łące
Naocznym świadkiem tego zgrzytu -
Jak jestem facet niepijący,
Pół litra wychlałbym z zachwytu!
Serdeczności wszelkie ślę
Lu cia
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Wyściełane krzesła mnie nie kuszą
Lu, oj ja też wolę łąkę, chociaż doskonale wiem, że wcale o tym nie pisałaś
Za przypomnienie Waligórskiego dziękuję
Za przypomnienie Waligórskiego dziękuję
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
- Hardy
- Posty: 537
- Rejestracja: 06 sie 2017, 14:32
- Lokalizacja: Grudziądz
- Płeć:
- Kontakt:
Wyściełane krzesła mnie nie kuszą
O, jaka ładna miniaturka.
Nie wiem dlaczego, ale lepiej by mi się czytało ostatnie dwa wersy w układzie:
niepozorna... lecz wolna,
niepokonana.
Nie wiem dlaczego, ale lepiej by mi się czytało ostatnie dwa wersy w układzie:
niepozorna... lecz wolna,
niepokonana.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Wyściełane krzesła mnie nie kuszą
dziękuję za podpowiedź, istotnie, nawet w zapisie lepiej wygląda.
Jeżeli pozwolisz "wezmę ją sobie".
O, jak miło, też dziękuję
Nulko, prawda że świetny wiersz. I nawet ja, niemalże ortodoksyjnie unikająca wulgaryzmów, uważam że bez tego - Ożesz kurwa! nie byłby już tym. A tu jest w punkt.
Pozdrowienia ślę
Luc ile
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Wyściełane krzesła mnie nie kuszą
Lu zdecydowanie straciłoby moc.
Również nie przepadam za wulgaryzmami, szczególnie w mojej własnej twórczości, ale u innych jak uzasadnione to dlaczego nie.
Wszystko zależy
Również nie przepadam za wulgaryzmami, szczególnie w mojej własnej twórczości, ale u innych jak uzasadnione to dlaczego nie.
Wszystko zależy
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia