Jedno
- Gorgiasz
- Moderator
- Posty: 1608
- Rejestracja: 16 kwie 2015, 14:51
Jedno
Jedno - natychmiast kojarzy mi się z Platonem (dialog "Parmenides").
Ogólnie ciekawe, wieloznaczne i inspirujące.
Końcówka dokądś ciągnie myśl, ale nie mogę wydobyć z podświadomości - dokąd (coś związane z Imieniem z pierwszego wersu).
Ogólnie ciekawe, wieloznaczne i inspirujące.
Końcówka dokądś ciągnie myśl, ale nie mogę wydobyć z podświadomości - dokąd (coś związane z Imieniem z pierwszego wersu).
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Jedno
Imię to moc.
Te nadane przez rodziców musimy przyjmować z pokorą.
Zrastać się z nimi, albo odrzucać.
Moja matka ma na imię Teodozja. Prawda, że ciekawie.
Bizantyjskie imię oznaczające dar Boga.
Ty, Ewo, tak jak ja posiadasz imię mitologiczne.
Pierwsze imię kobiety.
Ewa to właściwie zamiennik znaczenia kobieta.
Silne imię. Chyba najsilniejsze z tych, które znam.
Starotestamentowe.
Moje oznacza wojownika, rycerza i jest też mityczne.
Tak naprawdę nie było takiego świętego.
A jednak przechadzając się po Sopocie co rusz mijam kościół świętego Jerzego.
Jerzy dręczył i zabił smoka.
Może tego samego, który kusił Ewę jako wąż.
Dobrze, że Cię skusił, Ewuniu.
Dostaliśmy wiedzę i sposób dochodzenia do wiedzy.
Pieprzyć raj.
Zleźliśmy z drzewa za sprawą kobiety.
Ja podpieram się często drugim imieniem.
Imieniem mojego ojca.
Był mądry, więc z zaszczytem noszę imię Jerzy Edmund.
Twój wiersz skusił mnie do interesujących przemyśleń.
To dobrze.
Pod krą podobną do stokrotek przez białość.
Kry znam z dzieciństwa.
Mieliśmy wtedy inny klimat.
Zatoka Bałtyku była skuta lodem.
Można było chodzić w dal.
Rozpadały się te kry każdego następnego roku.
Efekt cieplarniany jest faktem.
Jedno.
Ja wolę być dwojga imion.
Ewo, kobieto.
Te nadane przez rodziców musimy przyjmować z pokorą.
Zrastać się z nimi, albo odrzucać.
Moja matka ma na imię Teodozja. Prawda, że ciekawie.
Bizantyjskie imię oznaczające dar Boga.
Ty, Ewo, tak jak ja posiadasz imię mitologiczne.
Pierwsze imię kobiety.
Ewa to właściwie zamiennik znaczenia kobieta.
Silne imię. Chyba najsilniejsze z tych, które znam.
Starotestamentowe.
Moje oznacza wojownika, rycerza i jest też mityczne.
Tak naprawdę nie było takiego świętego.
A jednak przechadzając się po Sopocie co rusz mijam kościół świętego Jerzego.
Jerzy dręczył i zabił smoka.
Może tego samego, który kusił Ewę jako wąż.
Dobrze, że Cię skusił, Ewuniu.
Dostaliśmy wiedzę i sposób dochodzenia do wiedzy.
Pieprzyć raj.
Zleźliśmy z drzewa za sprawą kobiety.
Ja podpieram się często drugim imieniem.
Imieniem mojego ojca.
Był mądry, więc z zaszczytem noszę imię Jerzy Edmund.
Twój wiersz skusił mnie do interesujących przemyśleń.
To dobrze.
Pod krą podobną do stokrotek przez białość.
Kry znam z dzieciństwa.
Mieliśmy wtedy inny klimat.
Zatoka Bałtyku była skuta lodem.
Można było chodzić w dal.
Rozpadały się te kry każdego następnego roku.
Efekt cieplarniany jest faktem.
Jedno.
Ja wolę być dwojga imion.
Ewo, kobieto.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- lczerwosz
- Administrator
- Posty: 6936
- Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
- Lokalizacja: Ursynów
Jedno
Imię to jednak identyfikacja. Wiadomo,że powtarzające sie imiona, nazwiska pewna niedogodność systemu, ale są i przydomki, i informacja o imieniu ojca. Społeczeństwa starały się jednak o jednoznaczność tej identyfikacji.
Czego chce od nas Imię? Tylko tyle, by poświadczyć jego istnienie.
W kreatorze powstaje świat. Stale nowe jego fragmenty. Dyskretnie ale niestrudzenie.eka pisze: ↑14 paź 2017, 15:28Jedno
Siedzi imię ponad chórami.
I bije w kreatorze.
W paździerze ubiera widzialne.
Nie pasie stokrotek pod krą.
Ono tam,
niezłomne,
czego chce?
Czego chce od nas Imię? Tylko tyle, by poświadczyć jego istnienie.
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Jedno
Czy przypadkiem imię z Twojego wiersza to nie: Serce lub Rozum?
Czytam i waham się pomiędzy nimi. Pasuje mi także – Wyobraźnia.
Wybacz, ot, tak sobie dywaguję – pewnikiem by wyjść na „zosobniałą oryginałkę”.
Podoba mi się Twój wiersz, Ewo, i stąd moje nad nim przekorne rozmyślania.
Pozdrowienia ślę
Lu
Czytam i waham się pomiędzy nimi. Pasuje mi także – Wyobraźnia.
Wybacz, ot, tak sobie dywaguję – pewnikiem by wyjść na „zosobniałą oryginałkę”.
Podoba mi się Twój wiersz, Ewo, i stąd moje nad nim przekorne rozmyślania.
Pozdrowienia ślę

Lu
- Nula.Mychaan
- Posty: 2082
- Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
- Lokalizacja: Słupsk
- Płeć:
Jedno
Ewuś bardzo intrygująco i niepokojąco. Musze zdecydowanie pomyśleć.
Wszyscy skupiają się na imieniu, czemu mam odczucie, że nie do końca o nazwanie chodzi.
Sedno jest o wiele głębiej.
Ewuś świetny okruch, jeszcze tu wrócę
Wszyscy skupiają się na imieniu, czemu mam odczucie, że nie do końca o nazwanie chodzi.
Sedno jest o wiele głębiej.
Ewuś świetny okruch, jeszcze tu wrócę

Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia