Czy mi już wolno?

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Czy mi już wolno?

#1 Post autor: lczerwosz » 26 paź 2017, 13:14

W niewyschniętej kałuży
znalazłem fragmenty odbicia.
Sprawdzam numer uśmiechu
i czy garnitur w porządku.

Chociaż już wcale nie muszę;
najwyżej dla dodania gazu.
Woda pryska pod butem,
jak zawsze, wysoko.

Wiersz powstał jako komentarz do wiersza eki pt. Nic nie muszę.

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

Czy mi już wolno?

#2 Post autor: eka » 26 paź 2017, 21:49

Sprawdzanie w niewyschniętej kałuży i tytułowe pytanie osłabiają:
lczerwosz pisze:
26 paź 2017, 13:14
już wcale nie muszę;
Chyba że tytuł (i wiersz) zastanawia się, czy już wolno okazać obojętność partnerce. A to już zupełnie nowa myśl:)

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Czy mi już wolno?

#3 Post autor: lczerwosz » 26 paź 2017, 23:25

eka pisze:
26 paź 2017, 21:49
czy już wolno okazać obojętność partnerce.
Tak, to inne pole aktywności.
Najpierw pomyślałem o życiu zawodowym, (nie)odpowiedzialności społecznej.

Awatar użytkownika
tabakiera
Posty: 2365
Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Czy mi już wolno?

#4 Post autor: tabakiera » 26 paź 2017, 23:41

Może jednak szybko?
Sprawdzanie numeru rejestracyjnego.
Numeru telefonu.
No i numeru uśmiechu, przede wszystkim. Te poprzednie numery to moje wariacje na temat.
Podmiot liryczny w gotowości, skoro sprawdza swój wizerunek.
Nie musi, ale chyba jednak chce.
Dla dodania sobie animuszu.
Dla zabawy.
Skoro woda pryska pod butem, jest troszkę brutalności, deptania.
Jest też desperacja.
Woda pryska wysoko, ubrudzi - ale i poniesie.
Kałuża nie wyschła, może to zachowanie wywodzi się z bólu, z dawnych porażek.
Trudno nie wejść ponownie do tej samej... kałuży.
Zaraz, zaraz...
Nie wchodzi się nigdy do tej samej...

Awatar użytkownika
lczerwosz
Administrator
Posty: 6936
Rejestracja: 31 paź 2011, 22:51
Lokalizacja: Ursynów

Czy mi już wolno?

#5 Post autor: lczerwosz » 07 lis 2017, 15:10

tabakiera pisze:
26 paź 2017, 23:41
Nie wchodzi się nigdy do tej samej...
rzeki, niestety.
tabakiera pisze:
26 paź 2017, 23:41
Te poprzednie numery to moje wariacje na temat.
No bardzo życiowe.
tabakiera pisze:
26 paź 2017, 23:41
Woda pryska wysoko, ubrudzi - ale i poniesie.
Woda stojąca może i nie poniesie. Kałuża, zastoina, błotko, bajorko. Jak jednak dodać energii, to nią jeszcze tryśnie.
tabakiera pisze:
26 paź 2017, 23:41
Jest też desperacja.
Stale młodzi.
Dziękuję za trafną analizę.

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

Czy mi już wolno?

#6 Post autor: Nula.Mychaan » 07 lis 2017, 18:04

Leszku bardzo fajna miniatura,
bardzo mi się podoba ten numer uśmiechu.
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”