Meloman /limeryk/

[abandon]

Chirurg meloman, gdzieś spod Seulu,
lubi gdy w chórze dźwięczy jak w ulu.
Sprawnym ruchem skalpela
zbędne części oddziela –
z basu wyciąga sopran bez bólu.

[eka]

Bardzo sprawnie ułożony, przewrotny limeryk:)

[abandon]

eka*, dziękuję:)

[tetu]

Chirurg meloman spod ciemnej gwiazdy
lubi gdy w zachwyt popada każdy
niczym Kuba Rozpruwacz
tnie dźwiękami po uszach
fałszywe nuty ostre jak drzazgi

Fajnie że wracasz do limeryków Super.

[Liliana]

Dobry limeryk, abandonie, ale poniższy wers

z basu wyciąga sopran bez bólu.

lepiej mi się czyta tak:

z basu sopran wyciąga bez bólu.

Tak czytany stanowi jedność rytmiczną z poprzedzającymi (3 i 4) wersami.
Wiem, że wers 5 ma się komponować z 1 i 2, ale mnie haczy przy czytaniu.

[abandon]

tetu, wstawiam, jak nie mam nic lepszego do roboty

Liliano, przyjmuję Twój punkt widzenia. Akurat 5 wers jest dopasowany do pierwszych dwóch. Pewnie jakbym zaczął pisać anapestem, to może tak brzmiałaby 5 wers, a tak...
Krótsze wersy stanowią cięcie, załamanie rytmu i to cały limercik
Dziękuję.

[Nula.Mychaan]

Bardzo fajny

[abandon]

Fajnie