fasetowanie

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

fasetowanie

#1 Post autor: Lucile » 06 lis 2017, 11:04

bo kiedy już nadałem imiona kolorom
rytuałów na każdy czas
brylanty na końcach twych rzęs*
zmatowiały

pokochał je szlifierz
Siwy Czas

...
* z piosenki „Jaskier” z „Wiedźmina”

...
Mini zawdzięcza swoje zaistnienie Ece i Witce, dziękuję
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Nula.Mychaan
Posty: 2082
Rejestracja: 15 lis 2013, 21:47
Lokalizacja: Słupsk
Płeć:

fasetowanie

#2 Post autor: Nula.Mychaan » 06 lis 2017, 11:13

Wow Lu, wykorzystałaś te rytuały kolorów w zupełnie innym kontekście i jest super.
Ta metafora rzeczywiście jest jak brylant.
Masz dar fasetowania poezji :)
Może i jestem trudną osobą,
ale dobrze mi z tym,
a to co łatwe jest bez smaku, wyrazu i znaczenia

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

fasetowanie

#3 Post autor: witka » 06 lis 2017, 11:32

Ale to dobre Lu. :)
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

fasetowanie

#4 Post autor: Lucile » 06 lis 2017, 11:59

Nulka, bardzo dziękuję,
powinnam jeszcze dodać i czynię to bez zażenowania, że „ta cała moja pisanina” często (chociaż nie zawsze) wyrasta także z przemyśleń po lekturze, bardzo szerokiej i różnorodnej (również wierszy na Ósmym Piętrze), tak głęboko zapadającej, że „przetrawiona”, ubrana w: moje słowa, odczucia i przeżycia, doświadczenie, wiedzę, wrażliwość oraz środki wyrazu, znajduje takie, a nie inne, ujście.
I, jeżeli choć u jednego czytelnika wywoła refleksję oraz oddźwięk to (w tym zakresie) czuję się spełniona i nabieram ochoty do dalszej pracy.

A bezpośrednim katalizatorem do dzisiejszej „aktywności twórczej” był naprawdę dobry wiersz Tetu „E = mc kwadrat” oraz tocząca się pod nim dyskusja.

Czyli, okazuje się, że „poeta” to nie samotna, zawieszona wysoko, ponad zwykłymi zjadaczami chleba, gwiazda... i bardzo dobrze!

Jak widzisz, Witka, Twoja wina też.
Zasada naczyń połączonych ma się równie dobrze i w tej dziedzinie.

Serdecznie,
i miłego tygodnia
Lu
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

witka
Posty: 3121
Rejestracja: 28 wrz 2016, 12:02

fasetowanie

#5 Post autor: witka » 06 lis 2017, 12:07

Tobie także miłego pogodnia. :)
Nie bój się snów, dzielić się tobą nie będę. - Eka

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

fasetowanie

#6 Post autor: Mchuszmer » 06 lis 2017, 17:20

Może zmatowiały same słowa i rytuały, ale nie uczucie. A może i nawet intensywny blask osłabł, ale w tym fasetowaniu czasem powstał inny, 'głębszy'.
Ciekawy okruch Lucile.
Dobry niedokładny wewn. rym rytuałów-zmatowiały.
Celowe zderzenie tych dwóch czasów, gdzie "każde" się zlewają, oczywiście tradycyjnie stawiam kufel ale ;-), bo jednak nei do końca podoba się ten sam wyraz na końcu wersów, ani rym, ani hm, hm. Ale pewnie "na każdy czas" jest ważne, chociaż - i tak mowa o rytuałach.
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

fasetowanie

#7 Post autor: Lucile » 06 lis 2017, 18:38

Mchuszmer pisze:
06 lis 2017, 17:20
Dobry niedokładny wewn. rym rytuałów-zmatowiały.
Cieszę się, Szymonie, że zwróciłeś uwagę na ten daleki rym.
Mchuszmer pisze:
06 lis 2017, 17:20
Celowe zderzenie tych dwóch czasów, gdzie "każde" się zlewają, oczywiście tradycyjnie stawiam kufel ale ;-), bo jednak nei do końca podoba się ten sam wyraz na końcu wersów, ani rym, ani hm, hm. Ale pewnie "na każdy czas" jest ważne, chociaż - i tak mowa o rytuałach.

Tak, czas odgrywa ważną rolę w tym i poprzednim tekście.
Tu i tam jest powtórzony, chociaż w innym znaczeniu.
Ot, takie wierszowane pendant.
Mchuszmer pisze:
06 lis 2017, 17:20
Może zmatowiały same słowa i rytuały, ale nie uczucie. A może i nawet intensywny blask osłabł, ale w tym fasetowaniu czasem powstał inny, 'głębszy'.
a możne to brylant "drugiego właściciela" ;)

Jeśli dla Ciebie zbyt późno na :kofe: to zapraszam na herbatę z dodatkami.
Domownicy żartują, prosząc bym ją zrobiła - „ tylko niech będzie z tym całym badziewiem.”

Lu
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
Mchuszmer
Posty: 578
Rejestracja: 26 paź 2015, 21:15
Lokalizacja: Kraków

fasetowanie

#8 Post autor: Mchuszmer » 06 lis 2017, 19:04

Musowo jakiś jubiler się między wersami czai :-O
Ech, jeśli nie pijesz ale, to poproszę herbatę z badziewiem, może czerwonym pieprzem czy innym cynamonem:-).
mchusz, mchusz.

Awatar użytkownika
Lucile
Moderator
Posty: 2484
Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
Płeć:

fasetowanie

#9 Post autor: Lucile » 06 lis 2017, 20:02

Mówisz, masz.
Bardzo proszę :kofe: umówmy się, że to jednak filiżanka herbaty.
Składników nie zdradzę, bo to spécialité de la maison.
Zapewniam - pychota :)
Non quivis, qui vestem gestat tigridis, audax


lucile@osme-pietro.pl

Awatar użytkownika
eka
Moderator
Posty: 10469
Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59

fasetowanie

#10 Post autor: eka » 07 lis 2017, 19:59

Hola, hola, wymigałaś się, miał być wiersz o nienazwanych przez peelkę rytuałach, czyli takich nieposiadających imienia żadnego:)
A tu pan jakowyś ją wyręcza.
Że przecież nazwał, że nie przyłożył ręki do ich zmatowienia.
Przeżyję: ))))

Ładne i oryginalne wykorzystanie procesu fasetowania w treści pointy, powstaje nowa wartość dodana, która uświadamia obecność ostrych brzegów.
Przemyślany, udany okruch, Lu.
I dzięki za wskazanie inspiry:)

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”