Chaczaturiana dziewce – Bożence -
szabelki same wpadają w ręce
i tańczą, jak im zagra,
starsze wspomaga viagra.
Po czym je w pochwie chowa naprędce.
Taniec z szablami /limeryk/
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Taniec z szablami /limeryk/
Ostatnio zmieniony 13 lis 2017, 7:41 przez abandon, łącznie zmieniany 2 razy.
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.
- eka
- Moderator
- Posty: 10469
- Rejestracja: 30 mar 2014, 10:59
Taniec z szablami
Viagra chowa szabelki czy Bożenka?
Ot i supeł - limeryk, zbereźności abandona dowód kolejny.
; )
Ot i supeł - limeryk, zbereźności abandona dowód kolejny.
; )
- tabakiera
- Posty: 2365
- Rejestracja: 15 lip 2015, 20:48
- Lokalizacja: Warszawa
- Płeć:
Taniec z szablami
Aj, ciekawe, czy na długo w tej pochwie je chowa.
Chyba jednak trzeba wyjąć...
No właśnie, troszkę niezgrabnie z tą Bożenką i viagrą.
Nie do końca wiadomo, kto chowa szabelki.
Chyba jednak trzeba wyjąć...
No właśnie, troszkę niezgrabnie z tą Bożenką i viagrą.
Nie do końca wiadomo, kto chowa szabelki.
- abandon
- Posty: 488
- Rejestracja: 25 gru 2013, 12:01
- Płeć:
Taniec z szablami
Ledwie zacząłem pisać limeryki, a już zbereźnik, no piknie, teraz pozostaje mi jedynie zasłużyć na to miano;) Chyba że przejdę na motylki i różyczki;)
A już myślałem, że poetkom niestraszne meandry zgłębiania myśli autora. Za to, gdy krzyczą, widocznie mają powód. Przecież nie będę ogłaszał plebiscytu, na wyłowienie prawdopodobnej odpowiedzi;) Mówią, że puenta ma być idiotyczna, zatem i viagra może chować szabelki:) Żartuję, trochę poprawię zapis, ale czy to coś da...
Dziękuję ocenę osobowości, choć nie wiem czy to wada w limerykach
A już myślałem, że poetkom niestraszne meandry zgłębiania myśli autora. Za to, gdy krzyczą, widocznie mają powód. Przecież nie będę ogłaszał plebiscytu, na wyłowienie prawdopodobnej odpowiedzi;) Mówią, że puenta ma być idiotyczna, zatem i viagra może chować szabelki:) Żartuję, trochę poprawię zapis, ale czy to coś da...
Dziękuję ocenę osobowości, choć nie wiem czy to wada w limerykach
Piszę, kiedy nie mam nic do powiedzenia.