W penetracji tajemnicy tunelu niezbędne są powtórzenia zrównań
przez podstawianie zmiennych w nieskończonej perturbacji drzewa
do opadnięcia wszystkich liści śnią koty i kotki Schrödingera
rozgałęzienia pozostaną tak jak nasionko dla wiosny nadzieja
w codziennym powtarzaniu śmierci w symulacjach
Warunki brzegowe
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Warunki brzegowe
Ostatnio zmieniony 29 sty 2018, 17:10 przez alchemik, łącznie zmieniany 1 raz.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Warunki brzegowe
Według wskazań Glo, co do zmniejszania objętości moich i tak niezłych wierszy.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Lucile
- Moderator
- Posty: 2484
- Rejestracja: 23 wrz 2014, 0:12
- Płeć:
Warunki brzegowe
W połowie żywe, w połowie martwe.alchemik pisze: ↑29 sty 2018, 16:50nieskończonej perturbacji drzewa
do opadnięcia wszystkich liści śnią koty i kotki Schrödingera
Jerzy, odbieram ten wiersz, jako bardzo osobisty, wręcz autobiograficzny,
w którym - tak jak lubisz - odwołujesz się go mechaniki kwantowej.
I, pomimo „wyzierającej” z wersów goryczy, w tym „tunelu”
jest światełko nadzieialchemik pisze: ↑29 sty 2018, 16:50W penetracji tajemnicy tunelu niezbędne są powtórzenia zrównań
nasionko pełne wiary w uzdrawiającą moc „wiosny” - cokolwiek i kogokolwiek masz na myśli.alchemik pisze: ↑29 sty 2018, 16:50jak nasionko dla wiosny
Tak sobie przestawiając wersy - wybacz - refleksyjnie i na szczęście, bez przytłaczającego smutku poczytałam.
Pozdrawiam
Lu
- alchemik
- Posty: 7009
- Rejestracja: 18 wrz 2014, 17:46
- Lokalizacja: Trójmiasto i przyległe światy
Warunki brzegowe
Wiem i wiedziałem, Lucia, że jesteś pewnie jedną z niewielu osób potrafiąc odczytać tak prawdziwie.
To potwierdza moją myśl o żeńskości Kosmosu.
Hebrajczycy sporo zafałszowali.
Myślę, że to tylko przez ich skamieniałą, także w tablicach, tradycję kulturalną, która stawiała kobiety niżej.
Nie, żeby wykluczała.
Stawiała jednak Boga na równi z męskimi kapłanami, nadając Mu płeć.
Oczywiście męską. Odwrótka i przeniesienie.
A czy On musi posiadać jakąś płeć, dopóki sobie jakiejś nie przybierze?
Czy musi cokolwiek przybierać?
Co kojarzy mi się z przebieraniem, jakby brał udział w Ziemskiej modzie.
A jest tyle gwiazd, i pewnie rozumów wokół nich, w Kosmosie.
Nie wszystkie rozumy muszą być płciowe.
A niektóre wręcz wielopłciowe, jak pięciorniaki Lema.
Nie bierzcie wszystkiego, co piszę na poważnie, kochani.
Ty akurat, la strega ,możesz brać, bo potrafisz czytać w sztuce.
Jurek
A kotki i koty Schrödingera nie są żywe lub martwe w połowie.
Mogą się kochać w tym zawieszeniu, z którego nie zdają sobie sprawy.
Dopóki nie pomysli ktoś, kto chce odsłonić tajemnicę.
One są żywe i martwe jednocześnie.
Wszystko zależy od nas.
Od Ciebie, ode mnie i innych obserwatorów też żywych i martwych.
Ty ożywiasz wiedźmo z Krakowa.
Oczywiście jest i nadrzędny obserwator.
Nie wierzę jednak w Obserwatora nadrzędnego z nadrzędnych.
Bardziej w nieskończony cykl, w którym każdy z obserwatorów jest równorzędny.
To potwierdza moją myśl o żeńskości Kosmosu.
Hebrajczycy sporo zafałszowali.
Myślę, że to tylko przez ich skamieniałą, także w tablicach, tradycję kulturalną, która stawiała kobiety niżej.
Nie, żeby wykluczała.
Stawiała jednak Boga na równi z męskimi kapłanami, nadając Mu płeć.
Oczywiście męską. Odwrótka i przeniesienie.
A czy On musi posiadać jakąś płeć, dopóki sobie jakiejś nie przybierze?
Czy musi cokolwiek przybierać?
Co kojarzy mi się z przebieraniem, jakby brał udział w Ziemskiej modzie.
A jest tyle gwiazd, i pewnie rozumów wokół nich, w Kosmosie.
Nie wszystkie rozumy muszą być płciowe.
A niektóre wręcz wielopłciowe, jak pięciorniaki Lema.
Nie bierzcie wszystkiego, co piszę na poważnie, kochani.
Ty akurat, la strega ,możesz brać, bo potrafisz czytać w sztuce.
Jurek
A kotki i koty Schrödingera nie są żywe lub martwe w połowie.
Mogą się kochać w tym zawieszeniu, z którego nie zdają sobie sprawy.
Dopóki nie pomysli ktoś, kto chce odsłonić tajemnicę.
One są żywe i martwe jednocześnie.
Wszystko zależy od nas.
Od Ciebie, ode mnie i innych obserwatorów też żywych i martwych.
Ty ożywiasz wiedźmo z Krakowa.
Oczywiście jest i nadrzędny obserwator.
Nie wierzę jednak w Obserwatora nadrzędnego z nadrzędnych.
Bardziej w nieskończony cykl, w którym każdy z obserwatorów jest równorzędny.
* * * * * * * * *
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
Jak być mądrym.. .?
Ukrywać swoją głupotę!
G.B. Shaw
Lub okazywać ją w niewielkich dawkach, kiedy się tego po tobie spodziewają.
J.E.S.
* * * * * * * * *
alchemik@osme-pietro.pl
- Tomasz Gil
- Posty: 203
- Rejestracja: 28 maja 2017, 14:39
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
- Kontakt:
Warunki brzegowe
Wybacz, alchemiku, ale ja nic z tego nie rozumiem. Czytałem kilka razy.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Tomek