na dwoje
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: na dwoje
tęiskierka pisze:tą
niekiedyiskierka pisze:nie kiedy
jeżeli kogoś poprawiamy, sami bądźmy bez zarzutu
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 290
- Rejestracja: 02 lis 2011, 23:15
Re: na dwoje
Niestety, mnóstwo utartych frazesów.
- nie potrafię sobie tego wyobrazić. Reszta też, przypadkowe słowa...krysztal ciszy
Re: na dwoje
skoro tak uwazasz Damian. To Twoja wyobraznia i moje widzenie. Ja nie mam wyobrazni, opisuje to co widze; przestrzen rozdzielona na dwoje, na ziemie i niebo, noc i dzien, teskniace do siebie, do tej jednosci ktora stanowily.zanim rozdzielilo je zycie. Jaki sens ma wyobrazanie sobie tego co jest?
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: na dwoje
A przypomnij sobie dyskusję o strachu szczerzącym złote zęby.Ania ayalen pisze:Jaki sens ma wyobrazanie sobie tego co jest?

"kryształ ciszy" - nie lubię metafor dopełniaczowych; brzmią dla mnie - najczęściej - sztucznie, patetycznie, pretensjonalnie. Nie oddają precyzyjnie istoty metafory, istoty podobieństwa, skojarzenia - i brakuje im dynamiki, wewnętrznego życia.
Warto jeszcze zastanowić się nad "przegadaniem" wiersza.
"rozcięta na dwoje" - "na dwoje" dla mnie nic nie wnosi, bez znaczenia"
"ostrym/wysokim jak krzyk" - niezręcznie (czy "skrzydło" może być "wysokie"?)
Idea "ostrości" zawarta już została, moim zdaniem, w określeniu "rozcięta".
Lekka zmiana konstrukcji pierwszej strofy pozwoliłaby na większą precyzję treści.
Tak widzę ten wiersz (przykładowo):
"w kryształowej ciszy
rozciętej
krzykliwym skrzydłem wiatru
pochmurne niebo
szuka swojego miejsca
na ziemi"
Pozdrawiam,

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Re: na dwoje
a nie uwazasz za banalne to zestawienie ciszy z krzykliwym skrzydlem? Krzyk jest ostry, bywa wysoki, krzykliwe kojarzy mi sie z jazgotem.
Na temat strachu, ktory kojarzy sie czyms ciemnym, mrocznym- kazdy ma prawo zdziwic sie gdy w tym mroku nagle cos mu blyska przed oczyma....pomyslalabys ze to trzonowe? I nie neguje wizji Izy- pytalam ciekawa jakiego skrotu myslowego uzyla, bo dla mnie jest niepojety.
Na temat strachu, ktory kojarzy sie czyms ciemnym, mrocznym- kazdy ma prawo zdziwic sie gdy w tym mroku nagle cos mu blyska przed oczyma....pomyslalabys ze to trzonowe? I nie neguje wizji Izy- pytalam ciekawa jakiego skrotu myslowego uzyla, bo dla mnie jest niepojety.
- Gloinnen
- Administrator
- Posty: 12091
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
- Lokalizacja: Lothlórien
Re: na dwoje
A może właśnie - przestraszyć?Ania ayalen pisze:kazdy ma prawo zdziwic sie gdy w tym mroku nagle cos mu blyska przed oczyma

Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą
/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl