weny w welonach

Haiku i inne różnego rodzaju miniaturki.

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
wierszonna

weny w welonach

#1 Post autor: wierszonna » 31 sty 2013, 20:34

róże w ecru

Dodano -- 31 sty 2013, 20:34 --

z inspiracji Ani :)

Ania ayalen

Re: weny w welonach

#2 Post autor: Ania ayalen » 01 lut 2013, 0:52

ogien w kominku
cieplym szalem otula
zima haftowane
kwiaty

wierszonna

Re: weny w welonach

#3 Post autor: wierszonna » 01 lut 2013, 7:53

ogień w kominku
ciepłym szalem otula
zima haftowane
kwiaty


w oknie


:)

Sede Vacante
Posty: 3258
Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
Lokalizacja: Dębica

Re: weny w welonach

#4 Post autor: Sede Vacante » 01 lut 2013, 8:46

Wiem, że to celowy zabieg, czyli jak najmniej-jak najwięcej.
i powiem, że...to dość ciekawe, jeśli rozpatrywać to w kategorii zabawy, czy gry w skojarzenie/swoje interpretacje.
W drukowanym zeszycie by się nie sprawdziło, to oczywiste, ale na internecie, jako ciekawostka, czemu nie?
Co prawda "róże w sercu" - to dość banalne, ale przy kolejnych połączeniach słów, może być ciekawiej.
Jednak traktuję to tylko i wyłącznie jako grę/zabawę w skojarzenia, czy produkowanie własnych wizji rozciągając wyrazy o własne, kolejne dodawane w głowie.
Na pewno nie jako utwór, bo to tylko jednak dwa wyrazy, za mało na pełny utwór.

Więc w kategorii zabawa i tylko w takiej - sprawdza się.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."


W. Broniewski - "Mannlicher"

wierszonna

Re: weny w welonach

#5 Post autor: wierszonna » 01 lut 2013, 11:47

a dłuższych wierszy nie uważasz za zabawę? to czym jest tzw.nazwany przez Ciebie utwór? ekspresją? może być nim i krótki teskt. lekiem duchowym? i kroplą się uleczysz (byle nie arszenikiem ;)). a może uważasz, że poeta jest w stanie poprowadzić innych? ale ku czemu prowadzi poeta? a może pełny utwór jest wg Ciebie objawieniem bożym? i krówka boża nim jest, nie tylko wielka święta krowa :))

Sede, podaj mi znaczenie pełnego utworu, please, bo ja niekumata jestem i nie widzę różnicy w ilości słów (jeno w ich jakości).

Ania ayalen

Re: weny w welonach

#6 Post autor: Ania ayalen » 01 lut 2013, 13:00

jesieni coraz blizej do zimy
jedwabne roze na sniegu
czas na herbate...

ilez tresci zawiera sie w bozych.kropkach.Wyprostowane.krzykiem, skrecone zdziwieniem, rozsiane oczekiwaniem...slady w owalu, droga pamieci, poczatek i koniec

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: weny w welonach

#7 Post autor: Gloinnen » 01 lut 2013, 13:04

Ania ayalen pisze:jesieni coraz blizej do zimy
jedwabne roze na sniegu
czas na herbate...
:ok:

"jesieni coraz bliżej do zimy
jedwabne róże na śniegu
czas herbaty"

Piękna ta mini Ci wyszła, Aniu!

wierszonna - ja jednak nie rozumiem tytułu... :myśli:
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

wierszonna

Re: weny w welonach

#8 Post autor: wierszonna » 01 lut 2013, 13:49

tak, Ani miniatura przepiękna :)


Glo, sama go trochę nie rozumiem ;) to może efekt zbyt szybkiego wklejenia, choć to nie zawsze jest minus, bo bywa szybki błysk i jest dobrze, a bywa, że coś jest wydumane i wymęczone, i do bani

jakoś tak mi się skojarzyło, wena jako natchnienie, w welonie jest ona delikatnego rodzaju, wyjątkowo romantycznego, skrywa jakąś tajemnicę, jest niejednoznaczna (itd.itp.) - jak róża w sukni ecru

Bonsai(Tomasz Socha)
Posty: 492
Rejestracja: 06 sty 2013, 10:12
Lokalizacja: Rudnik nad Sanem
Kontakt:

Re: weny w welonach

#9 Post autor: Bonsai(Tomasz Socha) » 01 lut 2013, 13:56

Miniatura ciekawa :).
Miniaturki nie są może moją mocną stroną, ale coś na ich temat wywnioskowałem :).
Te utwory są bardziej refleksyjne niż długie formy. Bardziej skłaniają do myślenia, nasuwają przemyślenia. :ok:
Twój na pewno :).

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: weny w welonach

#10 Post autor: Gloinnen » 01 lut 2013, 14:13

Ja zawsze początkującym Autorom doradzam pisanie miniatur. Sama zresztą w ten sposób właśnie uczyłam się pisaniny (heh... z jakim skutkiem, to nie mnie oceniać... :D )

Tworzenie okruchów (niekoniecznie haiku) zmusza do zastanawiania się nad wagą każdego słowa, żeby nie przegadać, żeby być precyzyjnym. Z niewielkiej ilości materiału słownego trzeba wykrystalizować wyrazisty, konkretny obraz, posiadający mocną wymowę, sugestywny, zmysłowy. To doskonała szkoła poetyckiej dyscypliny. Później to wchodzi na tyle w nawyk, że przy dłuższych formach unika się wodolejstwa, przynudzania, powtarzania się, mydlenia...
;)
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

ODPOWIEDZ

Wróć do „OKRUCHY POETYCKIE”