bez tykań (strzałka na szóstą. anioł struś)

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
Tomek i Agatka
Posty: 303
Rejestracja: 05 gru 2011, 18:13

bez tykań (strzałka na szóstą. anioł struś)

#1 Post autor: Tomek i Agatka » 16 paź 2015, 21:45

z rozpędzenia w pokrętne aureole niechybnie na gwóźdź można było
zapomnieć o braku magnetycznych tablic bądź jako takiego podpięcia,
czy choćby wątłej pinezce odżegnującej widmo wybuchających oznak.
nieuchwytne w mig lżyło - z mistrzowskim zacięciem podkręcając
przekładnię tarcz i coraz śmielej przycinając w łyżwę, dowolnie urągało
powadze hamulców, szelmowsko drwiąc z rzekomych wahnięć i rozwidleń.
ding, dong - oznajmiły ruchome szczęki trafność jedynie ważkich a
słusznych diagnoz, gdy po dwunastym wybiciu z progu miotacz z impetem
zagórował. upajałby się jeszcze imaginacją i ponadprzeciętnie w dzwon
rósł, gdyby nie fakt, że lewitując z gracją, na przekór fizyce i wszelkim
realnym podparciom, siarczyście w pryzmat wy-ha-czył. ot tak - dla
widzimisię, na pręt nie wyrastając z precyzji trwonienia zegarów pomiędzy
jedną a drugą fazą rem. wyrzucony jak z procy niczym strzelisty anioł
struś zanurkował wprost pod pyskaty hejnał i sprężynującą pełnię.

sol
fa
mi
re
-do-

międląc luźną wskazówkę na wpół-do-przytomnie kluczył
ku przyciasnej budce ostatnim ślizgiem na szpaltę
pasując pod pięciolinią
kukułcze popełniał

-salto-
tomek i agatka

ODPOWIEDZ

Wróć do „Tomek i Agatka”