Bieda and woda

[tea]

Z tabernaculum baru
patrzy właściciel

Rentgenowskie promienie
przeszyły na wylot

Nie należę do klubu
tacy jak on się nie mylą

A znam tu wszystkich
lesbę
która mnie nienawidzi
bo jestem hetero

i jeszcze kogoś
kto dobrotliwie szydzi
udając szczerość

Już nie dadzą na krechę
dziś odpuszczę balet

Może potrzeba kogoś
kto obejmie szalet?
Mam dyplom
i znam
języki cztery
mam
szlif
i nienaganne maniery

Wielki Barman patrzy
znacząco
w stronę ochrony

( wiem że tu nie pasuję
ma prawo być wkurwiony)

Zacznę od nowa
w innym barze

Jestem jeszcze młoda

A teraz bieda and woda
zdrowie chorych marzeń