Vatel transmutuje cukier

Moderatorzy: Gloinnen, eka

ODPOWIEDZ
Wiadomość
Autor
pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Vatel transmutuje cukier

#1 Post autor: pietrek » 27 kwie 2012, 9:15

Vatel transmutuje cukier

kwiaty jak żywe pachną więdną
cukrowe szkło tłucze się z jękiem
jest gorzkie i rani

dobrze rozumiem co znaczy służba

Królowej umyto już krocze
lecz Słońce nie zajdzie dziś dla niej

kanarki są zbyt małe by ukoić
książęcą podagrę

co innego serce papugi moje serce

grudzień 2011

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

Awatar użytkownika
Gloinnen
Administrator
Posty: 12091
Rejestracja: 29 paź 2011, 0:58
Lokalizacja: Lothlórien

Re: Vatel transmutuje cukier

#2 Post autor: Gloinnen » 28 kwie 2012, 22:42

Generalnie lubię Twoje pisanie, bo masz swój niepowtarzalny i rozpoznawalny styl. Nie jest to kopiowanie tego, co wszędzie i wszyscy...
Ten tekst również jest taki pietrkowy.
Wydaje mi się jednak mocno hermetyczny, być może dlatego nie doczekał się większej ilości komentarzy.
Poczytałam sobie o Vatelu.
Ale dalej nie wiem, jakiego klucza tutaj poszukać.
Uczty?
Ukryte pod pozorami wystawności, przepychu - małe dramaty?
Konfrontacja apetytu na życie z pewną schyłkowością...
Może odnosisz się do filmu, niestety nie oglądałam... Tak więc wiersz niewiele mi mówi...

Pozdrawiam,
:rosa:

Glo.
Niechaj inny wiatr dzisiaj twe włosy rozwiewa
Niechaj na niebo inne twoje oczy patrzą
Niechaj inne twym stopom cień rzucają drzewa
Niechaj noc mnie pogodzi z jawą i rozpaczą

/B. Zadura
_________________
E-mail:
glo@osme-pietro.pl

Alek Osiński
Posty: 5630
Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09

Re: Vatel transmutuje cukier

#3 Post autor: Alek Osiński » 28 kwie 2012, 23:21

Przeczytałem, że był taki film z 2000r. Vatel o pewnej uczcie,
też go niestety nie oglądałem, może znajdzie się jakiś z Piętraszków,
który to widział i opowie coś mądrego...a może Pietrek coś zdradzi...

pietrek
Posty: 924
Rejestracja: 03 mar 2012, 17:35

Re: Vatel transmutuje cukier

#4 Post autor: pietrek » 29 kwie 2012, 5:57

no tak, powinienem umieścić jakiś odnośnik - tekst jest impresją powstałą po obejrzeniu filmu "Vatel"
(ze znakomitym Depardieu w roli tytułowej) - nie funkcjonuje samodzielnie, ale nie mogłem się oprzeć
wizji reżysera, taka kompulsja
czasem udaje się wyjść "poza" inspirację, u-uniwersalnić, czasem nie, ale może przynajmniej zachęcę kogoś
do sięgnięcia po film
dzięki za wgląd, pozdrawiam :)

od rzeczowej krytyki lepsze są tylko pochlebstwa

(moi)

ODPOWIEDZ

Wróć do „WIERSZE BIAŁE I WOLNE”