wingris
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
wingris
z dźwiękiem klasztornego dzwonu
spływa na dno jeziora
wieczorna porcja złudzeń
na próżno Wingryna
wyciąga ramiona
szczelnie okrywa wyspy
szata przeora
tylko cienie wśród brzóz
których nikt nie woła
nagim świtem
Czarna Hańcza omywa
zmarszczone odbicia
nie wygładzi ich lustro wody
z ciemnych oczu nie wypłynie
rozbite szkło
w wąskiej łódce przy molo
kołysze się oddech legendy
nim zrozumiemy zagarnie nas cisza
i nie dogoni krzyk kormoranów
17.04.2012
spływa na dno jeziora
wieczorna porcja złudzeń
na próżno Wingryna
wyciąga ramiona
szczelnie okrywa wyspy
szata przeora
tylko cienie wśród brzóz
których nikt nie woła
nagim świtem
Czarna Hańcza omywa
zmarszczone odbicia
nie wygładzi ich lustro wody
z ciemnych oczu nie wypłynie
rozbite szkło
w wąskiej łódce przy molo
kołysze się oddech legendy
nim zrozumiemy zagarnie nas cisza
i nie dogoni krzyk kormoranów
17.04.2012
Ostatnio zmieniony 20 kwie 2012, 18:29 przez atoja, łącznie zmieniany 8 razy.
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: wingris
Nie obraź się Atoju, ale wiersz wywarł na mnie efekt nieco
cepeliowski. Bazą dla niego jest zapewne jakaś miejscowa legenda,
której akurat nie znam i rozumiem, że to wymusza nieco
narrację właściwą dla legend i podań, nie powiem, że to
koniecznie źle, lecz odczuwam wrażenie pewnej
powierzchowności, jakby był stworzony na potrzeby
zaspokojenia jakichś turystów. Ładne to jest, ale
brakuje jakiegoś pazura, moim zdaniem.
Pozdrawiam
cepeliowski. Bazą dla niego jest zapewne jakaś miejscowa legenda,
której akurat nie znam i rozumiem, że to wymusza nieco
narrację właściwą dla legend i podań, nie powiem, że to
koniecznie źle, lecz odczuwam wrażenie pewnej
powierzchowności, jakby był stworzony na potrzeby
zaspokojenia jakichś turystów. Ładne to jest, ale
brakuje jakiegoś pazura, moim zdaniem.
Pozdrawiam
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: wingris
Wigry
pierwotnie jezioro nosiło nazwę Wingry, która wywodziła się od jaćwieskiego słowa wingris (kręty, wijący się).
dla zaciekawionych :
http://www.wigry.pro/
a wiersz no cóż
...moje refleksje bez pazura nad pustymi Wigrami
dziękuje Al daleko mi do obrażania się
czasami mam dosyć wszechobecnej psychoanalizy
pierwotnie jezioro nosiło nazwę Wingry, która wywodziła się od jaćwieskiego słowa wingris (kręty, wijący się).
dla zaciekawionych :
http://www.wigry.pro/
a wiersz no cóż
...moje refleksje bez pazura nad pustymi Wigrami
dziękuje Al daleko mi do obrażania się
czasami mam dosyć wszechobecnej psychoanalizy
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- Miladora
- Posty: 5496
- Rejestracja: 01 lis 2011, 18:20
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
Re: wingris
Ja bym się, Atojka, pozbyła przypadkowych/nieprzypadkowych rymów i inwersji.
- dno jeziora/szata przeora/nikt nie woła
- na próżno Wingryna
wyciąga ramiona
wyspy szczelnie okrywa
szata przeora/mnicha/zakonnika?
- nagim świtem
Czarna Hańcza obmywa
zmarszczone odbicia
- rozbite szkło otchłani - ta metafora wydaje mi się zbędna, skoro masz powyżej "lustro". "Otchłani" bym usunęła.
- zanim zrozumiemy zagarnie nas cisza - z/z/z - nim zrozumiemy
Można by trochę podmalować ten obraz.
Dobrego
- dno jeziora/szata przeora/nikt nie woła
- na próżno Wingryna
wyciąga ramiona
wyspy szczelnie okrywa
szata przeora/mnicha/zakonnika?
- nagim świtem
Czarna Hańcza obmywa
zmarszczone odbicia
- rozbite szkło otchłani - ta metafora wydaje mi się zbędna, skoro masz powyżej "lustro". "Otchłani" bym usunęła.
- zanim zrozumiemy zagarnie nas cisza - z/z/z - nim zrozumiemy
Można by trochę podmalować ten obraz.
Dobrego
Zawsze tkwi we mnie coś,
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
co nie przestaje się uśmiechać.
(Romain Gary - Obietnica poranka)
-
- Posty: 5630
- Rejestracja: 01 lis 2011, 23:09
Re: wingris
Dziękuję za linka, bardzo lubię te strony
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: wingris
Można by trochę podmalować ten obraz.
nad Wigrami było wówczas dosyć smutnawo... no i napisany at hot
pewnie kiedyś przerobię na rymowany
a przeor musi pozostać
patrz : legenda
dziękuję Milado
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: wingris
znikasz jak opary
już trzecia strona
dla wiersza chyba dobrze
gzyms poznania mniej kontenty...
mniemam
że dobrze
ale co ja wiem
już trzecia strona
dla wiersza chyba dobrze
gzyms poznania mniej kontenty...
mniemam
że dobrze
ale co ja wiem
-
- Posty: 1545
- Rejestracja: 16 gru 2011, 9:54
Re: wingris
pozostaje mi tylko dźwięcznośćznikasz jak opary
już trzecia strona
dla wiersza chyba dobrze
gzyms poznania mniej kontenty...
mniemam
że dobrze
ale co ja wiem
nad
o par
ami
z wierszykiem bywa różnie
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów
szczególnie gdy trafia w próżnię
fragm.tekstu Kabaretu Starszych Panów