WIERSZ SPOD JABŁONI
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
WIERSZ SPOD JABŁONI
po srebrnej trawie odszedł dzień
pośród gałęzi fioletowych
i zatrzepotał młody wiersz
myślą odbitą od jabłoni
przez chwilę bujał jakby śnił
spychany ciszą na margines
wzbijając stopą gwiezdny pył
wtłoczony w liście złotosine
zmęczony dzień przepłoszył gdzieś
to całe ptasie rozśpiewanie
w podręczny rulon zwinął śmiech
świeżutką rosą schłodził kamień
zakreślił w kalendarzu znak
białą pościelą nakrył wodę
i w sobie tylko znany świat
po zardzewiałych zstąpił schodach
a z jabłoniami było tak
że zapragnęły marzyć śmielej
i ożywiły w swoich snach
koksy kronselki i kosztele
na pewno przyda się ten wiersz
co zakołysał nieboskłonem
byś mógł zrozumieć mowę drzew
i prawo ich do własnych wspomnień
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein