ZSTĘPUJĄCA Z WYŻYN
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
ZSTĘPUJĄCA Z WYŻYN
nie spoglądaj za siebie zstępująca z wyżyn
spojrzeniem nie ogarniesz dłonią nie zaczerpniesz
zanurzona w niebycie po wilgotność spełnień
nie dosięgniesz tajemnic ani nie przybliżysz
nie pytaj czy noc nagła czy raczej świtanie
podeprzyj ciężki sufit stwardniałym oddechem
w kołysce niemyślenia odczekaj w bezruchu
aż się niebo zniebieszczy rychłym zmartwychwstaniem
właśnie siłą bezsiły dotknęłaś przestrzeni
która lubi być wyspą nieodkrytą jeszcze
gdzie przypływ wraz odpływem równają pierścienie
i poznałaś w podróży to słowo najprostsze
z tej samej co ty teraz wyłuskane ziemi
pachnącej igłą sosny i niedawnym deszczem
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein