mrok jesienny
Moderatorzy: eka, Leon Gutner
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
mrok jesienny
mrok jesienny spłynął wiatrem
i zatrzymał się nad miastem
odszedł śmiech różowych dzieci
niepotrzebny już nikomu
zatrzasnęły swe powieki
spracowane okna domów
czas wykrwawia duszę nocy
w gniewie ciemnej
w szczęściu jasnej
czyjeś myśli zbuntowane
w pełnych żaglach wiatr poczuły
po raz pierwszy opuściły
zakurzony lamus dat
czyimś ustom brakowało
wiary
siedemnastu lat
naznaczone piętnem wspomnień
odepchnęły
choć pragnęły
i zatrzymał się nad miastem
odszedł śmiech różowych dzieci
niepotrzebny już nikomu
zatrzasnęły swe powieki
spracowane okna domów
czas wykrwawia duszę nocy
w gniewie ciemnej
w szczęściu jasnej
czyjeś myśli zbuntowane
w pełnych żaglach wiatr poczuły
po raz pierwszy opuściły
zakurzony lamus dat
czyimś ustom brakowało
wiary
siedemnastu lat
naznaczone piętnem wspomnień
odepchnęły
choć pragnęły
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Ewa Włodek
- Posty: 5107
- Rejestracja: 03 lis 2011, 15:59
Re: mrok jesienny
spodobała mi się forma - rzadko teraz widywana i stosowana; spotykałam zbliżone u modernistów. Uważam, że warto przypomnieć, pokazać, że można i tak...Wogóle wiersz pobrzmiewa mi modernizmem, co lubię...
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa
Pozdrawiam serdecznie...
Ewa
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: mrok jesienny
Ewa: Wiersze niedzisiejsze, niemodne rymy, przyjazne formy banału... tak, to ja. Nie każdemu to pasuje, wiem... cieszę się, gdy znajduję bratnią duszę. Zresztą, nikt nie jest bez grzechu. Pozdrawiam Cieplutko
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein
- Leon Gutner
- Moderator
- Posty: 5791
- Rejestracja: 30 paź 2011, 22:01
- Lokalizacja: Olsztyn
- Kontakt:
Re: mrok jesienny
Ładnie zbudowałeś nastrój Coob.coobus pisze:mrok jesienny spłynął wiatrem
i zatrzymał się nad miastem
odszedł śmiech różowych dzieci
niepotrzebny już nikomu
zatrzasnęły swe powieki
spracowane okna domów
czas wykrwawia duszę nocy
w gniewie ciemnej
w szczęściu jasnej
Nie wiem czym są ( były ) różowe dzieci i nie brzmi mi to - swe powieki . Poza tym klimacik miód.
I tu dla Leona mógłby się wiersz skończyć .coobus pisze:czyjeś myśli zbuntowane
w pełnych żaglach wiatr poczuły
po raz pierwszy opuściły
zakurzony lamus dat
I tylko tyle .
Całość warta uwagi choćby przez wzgląd na nastrój .
Oby tak dalej Coob .
Z uszanowaniem L.G.
- skaranie boskie
- Administrator
- Posty: 13037
- Rejestracja: 29 paź 2011, 0:50
- Lokalizacja: wieś
Re: mrok jesienny
Za dwa ostatnie wersy powinienem Cię zlinczować.
Reszta - sam miód ze smalcem.
Kupuję.
Reszta - sam miód ze smalcem.
Kupuję.
Kloszard to nie zawód...
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
E-mail
skaranieboskie@osme-pietro.pl
To pasja, styl życia, realizacja marzeń z dzieciństwa.
_____________________________________________________________________________
skaranieboskie@osme-pietro.pl
-
- Posty: 3258
- Rejestracja: 27 sty 2013, 23:52
- Lokalizacja: Dębica
Re: mrok jesienny
Bardzo ładnie dobrane słowa, ładnie namalowany wiersz.
Momentami gubię rytm, ale to chyba wina mojego słabego obeznania w formach, muszę więcej czytać.
Mrok tez trzeba umieć dobrze opisać, by był ciekawy. Mrok to nie tylko Dracula, czy Piła 18 i poł. Tutejszy mrok bardzo mi się podoba.
Momentami gubię rytm, ale to chyba wina mojego słabego obeznania w formach, muszę więcej czytać.
Mrok tez trzeba umieć dobrze opisać, by był ciekawy. Mrok to nie tylko Dracula, czy Piła 18 i poł. Tutejszy mrok bardzo mi się podoba.
"Nie głaskało mnie życie po głowie,
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
nie pijałem ptasiego mleka -
no i dobrze, no i na zdrowie:
tak wyrasta się na człowieka..."
W. Broniewski - "Mannlicher"
- P.A.R.
- Posty: 2093
- Rejestracja: 06 lis 2011, 10:02
Re: mrok jesienny
przeczytam raz z pełną akceptacją(zrozumieniem) - zapomnę
będę zmuszony do wielu powtórzeń
zostanie na dłużej
szaleńcy to wymysł
raczej metody wydają się nieodgadnione...
będę zmuszony do wielu powtórzeń
zostanie na dłużej
szaleńcy to wymysł
raczej metody wydają się nieodgadnione...
-
- Posty: 3303
- Rejestracja: 31 paź 2011, 17:35
- Lokalizacja: Warszawa
Re: mrok jesienny
Piosenkowo znowu i ładnie. Przyjmuję taki rodzaj poezji, mimo wtop rymowych tu i ówdzie.
Każdy świt jest prowokacją do nowych nadziei. Skreślić świty!
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
Stanisław Jerzy Lec
_______________________
e_14scie@osme-pietro.pl
- coobus
- Posty: 3982
- Rejestracja: 14 kwie 2012, 21:21
Re: mrok jesienny
Niedoskonały, wiem... wczytałem się w uwagi. Powinienem dodać, że miałem w nim nic nie zmieniać przed zamieszczeniem, ale drobne zmiany wprowadziłem. Już wiedziałem, czego nie zaakceptujecie. A miał pozostać dziewiczy, bo to chyba pierwszy mój wiersz, zachowany na pożółkłej kartce, zaledwie kilka takich zachowałem. Cała reszta to wytwór ostatnich pięciu lat. Aż mi szkoda, że go okaleczyłem, ale sam się wystraszyłem swej młodzieńczej naiwności. I pozostał teraz taki, jaki pozostał. Wkroczył w wiek dojrzały. Tak to jest z tym zakurzonym lamusem dat.
Toast za czytających że dzielą ze mną te wspomnienia.
Toast za czytających że dzielą ze mną te wspomnienia.
” Intuicyjny umysł jest świętym darem, a racjonalny umysł - jego wiernym sługą." - Albert Einstein